Po pierwszej tercji lepsze wrażenie pozostawił JKH GKS Jastrzębie, ale co można zrobić w czasie 15 minut przerwy pokazał Rudolf Roháček. Jego zespół wyjechał odmieniony na drugą partię meczu, wykorzystał błędy przeciwnika i odjechał pod Wawel ze skromnym, ale wystarczającym zwycięstwem 2:1.