Zadowoleni tylko z pierwszej tercji
Hokeiści JKH GKS Jastrzębie pokonali w piątkowy wieczór ambitną drużynę Ciarko STS-u Sanok 5:4. Gospodarze prowadzili już 4:1, jednak sanoczanie złapali kontakt i walczyli do końca meczu o urwanie punktów.
– Początek meczu był dobry w naszym wykonaniu. Powinniśmy prowadzić 3:0, jednak nie udało się nam zdobyć więcej bramek. W drugiej tercji kara nałożona na „Żenię” pozwoliła Sanokowi zdobyć bramkę wyrównującą. W połowie meczu prowadziliśmy 4:1 i wydawało się że jest już po meczu – mówił Róbert Kaláber, szkoleniowiec JKH.
Tymczasem ekipa z Podkarpacia powstała z kolan, wykorzystując swoje sytuacje.
– Niestety swoimi błędami, pozwoliliśmy rywalowi osiągnąć „kontaktowy” i przyjazny wynik. Musimy się nauczyć grać cały mecz konsekwentnie swoje założenia, a nie tylko w jakiejś fazie meczu. Jesteśmy zadowoleni jedynie z pierwszej tercji. Sanok to ambitna drużyna. Jeśli pozwolisz jej na więcej, to wykorzysta swoje okazje– grzmiał Kaláber, który dał wolne Mateuszowi Brykowi i MartinowiKasperlíkowi.
–Dostali czas, by odpocząć. W kolejnym meczu już wystąpić– zaznaczył szkoleniowiec mistrzów Polski.
Jastrzębianie w niedzielę zagrają na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec.
Komentarze