Sośnierz: Na play-offy trzeba sobie zasłużyć
GKS Tychy jest jedną z drużyn, która w grudniu powalczy o Puchar Polski. Rywalizować będą z zespołami, z którymi aktualnie sąsiadują w tabeli. Tyski napastnik, Łukasz Sośnierz w tym turnieju czuje już przedsmak walki w play-offach.
HOKEJ.NET: Czego zabrakło, żeby we wtorek wywieźć z Krakowa komplet punktów?
Myślę, że zabrakło dyscypliny jak i hokejowego szczęścia. Źle weszliśmy w ten mecz i po prostu nam nie wyszedł. We wtorek Cracovia była po prostu lepsza. Teraz mieliśmy dwa dni na regenerację i w piątek znowu ruszamy do boju o trzy punkty w meczu z Oświęcimiem.
Sytuacja w czubie tabeli zagęściła się. Cracovia zmniejszyła dystans do jednego oczka, a taki sam dorobek punktowy co wy, ma Jastrzębie..
Dokładnie, sytuacja w tabeli robi się tak ciasna, jak w zeszłym sezonie, z tym, że troszeczkę uciekł nam wszystkim Sanok. To spowoduje, iż walka o lepszą pozycję w play-offach będzie się toczyła do ostatniego meczu ligowego. Sprawi to, że mecze będą bardziej emocjonujące i wyrównane.
Po remisie z Aksam Unią Oświęcim wywalczyliście udział w turnieju finałowym Pucharu Polski, w którym wystąpią zespoły z górnej części tabeli. Myślisz, że może to być przedsmak play-offów?
Jak najbardziej będzie to przedsmak play-offów. W końcu gra toczy sie o stawkę, którą będzie Puchar Polski. Nie ma miejsca na potknięcie i myślę, że każda z drużyn zrobi wszystko, aby zdobyć ten Puchar.
Już w piątek, tym razem w ligowych potyczkach znowu będziecie gościć unitów. Wiecie już, jak zagrać, by nie dzielić się z przyjezdnymi punktami?
Jeżeli zagramy zdyscyplinowanie i dobrze taktycznie, to jestem spokojny o wynik. Wiemy, co gra Oświęcim. Wiemy na co nas stać i innej opcji jak zdobycie trzech punktów nie przyjmujemy do wiadomości.
Jak przepracowaliście okres przerwy w rozgrywkach PLH?
Myślę, że bardzo dobrze. Popracowaliśmy nad wydolnością i siłą, która jest nam w tym okresie niezbędna. Uważam, że to powinno zaowocować w meczach.
W międzyczasie pojawiło się też kilka roszad w składzie GKS-u. Jakbyś je ocenił?
Na ocenianie przyjdzie jeszcze czas, ale to na pewno nie moja rola. Każdy, kto przychodzi do GKS-u, wie o co toczy się stawka i na pewno daje z siebie 100% możliwości.
Po wycofaniu się Nesty z rozgrywek, PZHL zmieniło system rozgrywek play-off. Twoim zdaniem, to będzie najlepsze rozwiązanie?
Trudno mi tą sytuację ocenić. Z jednej strony nie, ponieważ uważam, że na play-offy trzeba sobie zasłużyć, a w tym przypadku awansuje każdy. Na dodatek drużyna może się wzmocnić i mogą być niespodzianki, jak to w sporcie bywa. Z drugiej zaś strony, gdyby spojrzeć na dół tabeli, to de facto dla nich sezon byłby stracony i odbiłoby się to na pewno na klubach sportowo jak i finansowo. Dlatego ta sytuacja ma swoje plusy jak i minusy.
Rozmawiała: Paulina Szulc
Komentarze