Zwycięski gol Kamila Wałęgi, pucharowy punkt Damiana Tyczyńskiego
Kamil Wałęga przesądził dziś o zwycięstwie swojej drużyny w meczu towarzyskim, a Damian Tyczyński punktował w spotkaniu Pucharu Słowacji.
Tyczyński z ekipą HK Nowa Wieś Spiska zagrał na wyjeździe pierwszy mecz Pucharu Słowacji z zespołem Vlci Żylina, z którym jego on i jego koledzy w poprzednim sezonie wygrał rywalizację o awans do ekstraklasy. Dziś znów drużyna ze Spiszu była górą i zwyciężyła 3:2, choć do 30. minuty przegrywała 0:2.
Polski napastnik asystował przy kontaktowym golu na 1:2, którego w przewadze strzelił Ladislav Ščurko. Później ten sam gracz, znów w liczebniejszym składzie, doprowadził do remisu, a po kolejnych 44 sekundach bramkę na 3:2 dla gości strzelił Jakub Černý, który wcześniej także asystował przy trafieniu na 1:2.
Tyczyński dziś nie tylko asystował, ale także otrzymał w 4. minucie dwuminutową karę za faul wysoko uniesionym kijem. Na jego nieszczęście rywale wykorzystali wynikającą z tej sytuacji grę w przewadze i zdobyli gola na 2:0.
Dzisiejszy mecz był pierwszym dla ekipy z Nowej Wsi Spiskiej w Pucharze Słowacji. To rozgrywki pod egidą tamtejszego związku hokejowego, ale część drużyn słowackiej ekstraklasy w nich nie występuje. Tyczyński i jego koledzy grają w grupie A, w której w czwartek zmierzą się z HK Skalica, a później spotkają się jeszcze z mistrzem kraju HKM Zwoleń. W grupach nie ma rewanżów, a gospodarzem meczu jest zawsze niżej rozstawiony zespół. Dwie najlepsze drużyny z dwóch grup awansują do półfinałów, które odbędą się w listopadzie i grudniu.
Vlci Żylina - HK Nowa Wieś Spiska 2:3 (2:0, 0:3, 0:0)
1:0 Safaralejew - Hlinka - Cíger 1:04 (w przewadze)
2:0 Mikula - Drtina - Zahradník 5:14 (w przewadze)
2:1 Ščurko - Černý - Tyczyński 29:55 (w przewadze)
2:2 Ščurko - Ville 37:27 (w przewadze)
2:3 Černý - Novák 38:11
Strzały: 19-38.
Minuty kar: 16-12.
Widzów: 115.
Z kolei Kamil Wałęga dał drużynie MHk 32 Liptowski Mikułasz towarzyskie zwycięstwo nad czeską ekipą Orli Znojmo, która występuje w międzynarodowej bet-at-home ICE Hockey League. Słowacki zespół wygrał 5:3, a Polak strzelił gola na wagę wygranej i zaliczył asystę.
Wałęga najpierw asystował w 41. minucie, gdy Matúš Paločko zdobył dla jego drużyny bramkę na 3:2. A gdy goście wyrównali, sam strzelił gola na 4:3. Później jeszcze tuż przed końcem spotkania Rosjanin Maksim Czuwiłow ustalił wynik strzałem do pustej bramki, ponieważ goście próbując wyrównać wycofali swojego bramkarza. Paločko strzelił dla MHk 32 dwa gole, a Petr Obdržálek, podobnie jak Wałęga, skończył mecz z bramką i asystą. Gospodarze strzelili w przewagach 3 gole, a ich rywale 2.
Wałęga zagrał dziś w drugim ataku drużyny z Liptowskiego Mikułasza, w którym towarzyszyli mu Juraj Jurík oraz Markus Michalík. Przypomnijmy, że reprezentant Polski po ostatnim sezonie, w którym sięgnął z JKH GKS-em Jastrzębie po tytuł mistrzowski, trafił do outsidera poprzednich rozgrywek słowackiej ekstraklasy najpierw na testy, ale przekonał do siebie sztab trenerski i podpisał pełnoprawny kontrakt.
Dla słowackiej ekipy, prowadzonej przez byłego trenera KH Sanok i Podhala Nowy Targ Milana Jančuškę dzisiejszy mecz był ostatnim rozegranym u siebie sparingiem przed nowym sezonem Tipos extraligi.
MHk 32 Liptowski Mikułasz - Orli Znojmo 5:3 (2:0, 0:2, 3:1)
1:0 Paločko - Urban - Hovorka 05:55 (w przewadze)
2:0 Obdržálek - Urban - Varttinen 08:48 (w przewadze)
2:1 Ahl - Němec 20:22 (w przewadze)
2:2 T. Svoboda - Culkin - Sedlák 39:41 (w przewadze)
3:2 Paločko - Wałęga 40:48
3:3 Luciani - Gorčík 44:53
4:3 Wałęga - Salija - Obdržálek 56:36 (w przewadze)
5:3 Czuwiłow 59:55 (pusta bramka)
Minuty kar: 12-10.
Komentarze