Najważniejsze mecze. "Na takie wydarzenia się czeka"
W czwartek, 26 sierpnia reprezentacja Polski meczem z Białorusią rozpocznie walkę o awans na Zimowe Igrzyska Olimpijskie, które odbędą się w Pekinie. Turniej kwalifikacyjny odbędzie się w stolicy Słowacji. – W hali w Bratysławie będzie gorąca, fajna atmosfera. Na takie wydarzenia się czeka – przekonuje Krystian Dziubiński, kapitan biało-czerwonych.
Radość kapitana
W dniach 26-29 sierpnia reprezentacja Polski walczyć będzie o jedno, premiowane awansem miejsce do igrzysk ze Słowacją, Białorusią i Austrią. Biało-czerwoni przebywają już w Bratysławie.
– W poniedziałek przeprowadzono nam testy na obecność koronawirusa, wszystko poszło sprawnie. Mieliśmy również pierwszy trening na tafli. Hala w Bratysławie będzie mogła być wypełniona do 75 procent. Będzie gorąca, fajna atmosfera. Na takie wydarzenia czeka się – podkreśla Krystian Dziubiński, który został kapitanem naszej drużyny.
– Bardzo się z tego powodu cieszę i postaram się sprostać nowym obowiązkom, zarówno w szatni, jak i poza nią – dodaje środkowy.
Czekając na emocje
Drużyny uczestniczące w finale kwalifikacji są w tak zwanej „bańce”, czyli przebywają w jednym miejscu i nie mogą wykraczać poza określony teren.
– Jesteśmy zamknięci w hotelu, a busem dojeżdżamy na treningi. Stale trzeba mieć maski. Na razie wszystko toczy się powoli, ale później od czwartku, czyli naszego spotkania z Białorusią, będzie inaczej, bo czekają nas mecze, wideoanalizy, emocje... – mówi selekcjoner Róbert Kaláber.
Wyższe aspiracje
Ostatni raz reprezentacja Polski wystąpiła w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w 1992 roku w Albertville. Biało-Czerwoni zajęli wtedy 11. miejsce.
– Nie ciąży na nas presja, my nie musimy, a możemy. Będziemy walczyć i chcemy pokazać, że potrafimy grać w hokeja i awansować na igrzyska. Wiadomo, że rywale są wyżej notowani, ale czy chcemy grać na trzecim poziomie rozgrywkowym, czy w elicie? Dążymy do lepszych wyników – dodaje Paweł Zygmunt, który w ostatnim meczu przed wyjazdem do Bratysławy, w sparingu z JKH GKS Jastrzębie (3:0) strzelił dwa gole.
– Nasi rywale są przyzwyczajeni do gry w szybszym tempie. Też chcemy tak grać, ale nie możemy stawiać na hokej kombinacyjny, otwarty. My musimy grać prosto, z dużym poświęceniem i być bardzo dobrze zorganizowani – dodaje Kaláber.
Wszystkie mecze Polaków będą transmitowane w TVP Sport.
Skład reprezentacji Polski:
Bramkarze:
John Murray (GKS Katowice), Ondřej Raszka (GKS Tychy), Michał Kieler (JKH GKS Jastrzębie).
Obrońcy:
Bartosz Ciura (HC Frydek-Mistek / 1. liga Czechy), Mateusz Bryk, Kamil Górny, Jauhienij Kamienieu, Arkadiusz Kostek (wszyscy JKH GKS Jastrzębie), Patryk Wajda, Jakub Wanacki (obaj GKS Katowice), Oskar Jaśkiewicz (Zagłębie Sosnowiec), Marcin Kolusz (Tauron Podhale Nowy Targ).
Napastnicy:
Aron Chmielewski (HC Oceláři Trzyniec / ekstraliga Czechy), Paweł Zygmunt (HC Verva Litvinov / ekstraliga Czechy), Dominik Paś (HK Dukla Michalovce / ekstraliga Słowacja), Kamil Wałęga (MHk 32 Liptowski Mikułasz), Filip Komorski, Alan Łyszczarczyk (HC Frydek-Mistek / 1. liga Czechy), Krystian Dziubiński (Re-Plast Unia Oświęcim), Mateusz Michalski, Grzegorz Pasiut, Patryk Wronka (wszyscy GKS Katowice), Maciej Urbanowicz (JKH GKS Jastrzębie), Filip Starzyński (GKS Tychy), Martin Przygodzki (Zagłębie Sosnowiec).
Terminarz finałowego turnieju kwalifikacyjnego do ZIO
26 sierpnia (czwartek)
Białoruś – Polska, godz. 15:15
Austria – Słowacja, godz. 19:15
27 sierpnia (piątek)
Białoruś – Austria, godz. 15:15
Słowacja – Polska, godz. 19:15
29 sierpnia (niedziela)
Polska – Austria, godz. 13:30
Słowacja – Białoruś, godz. 17:30
Komentarze