NHL: Seattle Kraken ma pierwszego trenera w historii
Władze klubu Seattle Kraken, który w nowym sezonie przystąpi do rozgrywek NHL, wybrały swojego pierwszego trenera.
Ekipę ze Seattle poprowadzi Dave Hakstol, który ostatnio był asystentem Sheldona Keefe'a w Toronto Maple Leafs.
52-letni obecnie szkoleniowiec wraca do roli pierwszego, którą pełnił wcześniej w Philadelphia Flyers. Klub ten zwolnił go w listopadzie 2018 roku, gdy przegrał 19 z pierwszych 31 meczów sezonu.
Hakstol poprowadził "Lotników" w 277 meczach sezonów zasadniczych, z których jego drużyna wygrała 134, 101 przegrała w regulaminowym czasie, a 42 po dogrywkach lub rzutach karnych. W trzech pełnych sezonach pracy w Filadelfii dwa razy awansował z zespołem do fazy play-off, ale w obu przypadkach odpadał w pierwszej rundzie. W rozgrywkach postsezonowych uzyskał bilans 4-8.
Wcześniej przez 11 lat był trenerem drużyny Uniwersytetu Dakoty Północnej, z którym 7 razy awansował do turnieju finałowego uczelnianych rozgrywek ligi NCAA, ale nie udało mu się ani razu odnieść końcowego sukcesu. Jego zespół w pierwszym sezonie zagrał w finale, jednak poniósł porażkę. Swoją pracę trenerską Hakstol rozpoczynał jako szkoleniowiec Sioux City Musketeers w najlepszej amerykańskiej lidze juniorskiej USHL.
Zatrudnienie Hakstola jest dość niespodziewanym ruchem generalnego menedżera Kraken Rona Francisa, bo w kontekście obsady stanowiska pierwszego w historii szkoleniowca nowego klubu wymieniane były większe nazwiska, łącznie z dobrym kolegą Francisa jeszcze z czasów kariery w NHL, Rodem Brind'Amourem, który został ostatnio wybrany Trenerem Roku w najlepszej lidze świata. Brind'Amour przedłużył jednak kontrakt z Carolina Hurricanes.
Mówi się o tym, że właśnie na tę decyzję Francis czekał, a gdy jego kolega zdecydował się pozostać w Raleigh, musiał zdecydować się na inną opcję. Nie zatrudnił także wymienianego wśród kandydatów do posady Gerarda Gallanta, który ostatnio objął New York Rangers, Mike'a Babcocka, Joela Quenneville'a czy Bruce'a Boudreau.
- Moim zadaniem nie było wybranie faceta z największym nazwiskiem, tylko takiego, który według mnie daje klubowi największe szanse na sukces - powiedział po ogłoszeniu nowego trenera Francis. - Jestem długo w tym sporcie i miałem wewnętrzne przekonanie, że Dave jest takim facetem.
Prezes klubu Tod Leiweke dodał, że z raportu analityków Kraken wynikało, że Hakstol wykonał w klubie Philadelphia Flyers znacznie lepszą pracę niż mogą to sugerować suche wyniki drużyny. - To było bardzo przekonujące. Nie użyli słowa "przebudowa", ale był to okres przejściowy w tym klubie, a Dave utrzymał ich na kursie w pewnym kierunku - powiedział Leiweke.
- W NHL rytm pracy jest zupełnie inny od tego, który miałem wcześniej w NCAA - mówi Hakstol. - Prawie w każdej sferze. Od 82 meczów w sezonie przez tempo codziennych spraw do tego, co się dzieje na lodzie i szybkości samej gry. Dla mnie to było bardzo wartościowe doświadczenie. Jest wiele rzeczy, które tam wzmocniłem i scementowałem, jeśli chodzi o moją filozofię.
Teraz trener będzie miał okazję zbudować zespół zupełnie nowy. - Postrzegam to, jako okazję, która zdarza się raz w życiu, by być częścią budowy czegoś od podstaw - mówi Hakstol. - Będzie wiele komunikacji między mną a Ronem i zaczynamy pracę tak szybko, jak to możliwe, od zaraz.
Komentarze