Brett Lebda w Toronto
Zdobywca Pucharu Stanleya z 2008 roku, Brett Lebda został zawodnikiem Toronto Maple Leafs.
Mający status "wolnego agenta" obrońca podpisał z klubem z Ontario dwuletnią umowę. Spory udział w doprowadzeniu tej transakcji do skutku ma asystent Generalnego Menedżera Maple Leafs, Briana Burke'a Dave Poulin, który prowadził Lebdę w NCAA, gdy ten grał w barwach Uniwersytetu Notre Dame. - Pierwszą rzeczą, która zawsze zwracała u niego uwagę jest jazda na łyżwach. Jest bardzo mobilnym obrońcą, który będzie dobrze pasował do grupy, którą już mamy - mówi Poulin. - Brett ma także spore doświadczenie i wygrał nawet Puchar Stanleya.
Ten ostatni sukces Lebda odniósł w 2008 roku, kiedy był graczem Detroit Red Wings w barwach których spędził całą dotychczasową karierę w NHL. Amerykański obrońca do ligi trafił z pominięciem Draftu, a w ciągu 4,5 sezonu rozegrał w niej 326 spotkań. Strzelił 18 goli, uzyskał 50 asyst i +31 w klasyfikacji +/-. W play-off dołożył 62 spotkania i 10 punktów. W ostatnim sezonie zasadniczym strzelił dla "Czerwonych Skrzydeł" jednego gola i siedem razy asystował w 63 meczach.
Pozyskanie przez Maple Leafs Lebdy z pewnością ożywi pojawiające się spekulacje o oddaniu przez Briana Burke'a Tomáša Kaberle w zamian za napastnika. Obecnie oprócz Kaberle i Lebdy formację obronną "Klonowych Liści" tworzą François Beauchemin, Jeff Finger, Carl Gunnarsson, Mike Komisarek, Dion Phaneuf i Luke Schenn.
Komentarze