Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19
MAJ
3

Penguins bez Crosby'ego już nie najlepsi (VIDEO)

2011-12-09 09:21 NHL
Penguins bez Crosby'ego już nie najlepsi (VIDEO)

Wybierając się na czwartkowy mecz z Philadelphia Flyers Pittsburgh Penguins zostawili Sidneya Crosby'ego w domu. W Filadelfii stracili miano najlepszej drużyny zarówno stanu Pensylwania, jak i Konferencji Wschodniej NHL.

"Pingwiny" w 34. minucie derbów Pensylwanii w Wells Fargo Center przegrywały już 0:3 i choć udało im się zmniejszyć straty do jednego gola, to "Lotnicy" cieszyli się ze zwycięstwa 3:2 nad odwiecznym rywalem. Tym razem do odniesienia go nie potrzebowali gola Claude'a Giroux, który zapewniał im dwa punkty w trzech poprzednich meczach. Najskuteczniejszy gracz NHL asystował przy golu Wayne'a Simmondsa na 2:0, ale do bramki trafiali inni. Simmonds do gola dołożył asystę, gdy wynik otwierał Danny Brière, a listę strzelców po stronie gospodarzy zamknął Scott Hartnell, który zdobył gola w trzecim meczu z rzędu. Dla Penguins, którzy Crosby'ego na mecz nie wzięli z powodu ostrożności po jego zderzeniu z Chrisem Kunitzem w poniedziałkowym meczu z Boston Bruins, gola i asystę uzyskał Jewgienij Małkin, a trafił też James Neal.

W barwach Flyers po raz pierwszy przeciwko Penguins zagrali Jaromír Jágr i Maxime Talbot. Czech zdobył z "Pingwinami" ich dwa pierwsze Puchary Stanleya (1991 i 1992), Talbot strzelił dwa gole w decydującym o zdobyciu trzeciego meczu numer 7 finału w 2009 roku. Wczoraj żaden z nich nie punktował. Danny Brière zdobył za to jednego z najdziwniejszych goli w swojej karierze w NHL. Krążek po jego strzale w 7. minucie odbił się najpierw od Roberta Bortuzzo, później od Brooksa Orpika i wpadł do bramki obok zdezorientowanego Marc-André Fleury'ego. - Najważniejsze, że wygraliśmy, bo podchodziliśmy do tego meczu z myślą, że walczymy o pierwsze miejsce w konferencji - powiedział po spotkaniu Brière.

Jego zespół ma już 37 punktów i wyprzedził Penguins, obejmując prowadzenie w tabeli Wschodu. "Pingwiny" spadły na czwarte miejsce w konferencji, bo nie wykorzystały faktu, że ich wczorajsi rywale rozgrywali dwa mecze dzień po dniu. W rzeczywistości to podopieczni Petera Laviolette'a wyglądali na bardziej świeżych. - To frustrujące, kiedy wychodzimy na mecz i wyglądamy, jakbyśmy byli "wypompowani". Nie zrobiliśmy niczego, co należy zrobić przeciwko drużynie, która grała dzień wcześniej. Musimy to poprawić - skomentował James Neal.

Philadelphia Flyers - Pittsburgh Penguins 3:2 (1:0, 2:1, 0:1)
1:0 Brière - Simmonds 06:38
2:0 Simmonds - Voráček - Giroux 28:42
3:0 Hartnell - Meszároš - Carle 33:32
3:1 Neal - Małkin - Niskanen 34:10 PP
3:2 Małkin - Orpik - Asham 48:21
Strzały: 29-27.
Minuty kar: 15-17.
Widzów: 19 936.

Gol Danny'ego Brière'a





Drugiej z rzędu porażki po serii 15 meczów ze zdobytymi punktami doznali Boston Bruins. Mistrzowie NHL ulegli przed własną publicznością Florida Panthers 0:2. Oba gole padły w ostatnich trzech minutach gry. Strzelili je Tomáš Kopecký i Kris Versteeg, a wszystkie 40 strzałów Bruins obronił rozgrywający swój sześćsetny mecz w NHL José Théodore. Wczorajszy "shutout" był jego 31. w karierze. Florida Panthers zajmują w Konferencji Wschodniej drugie, a Boston Bruins trzecie miejsce.

Rzuty karne dały New Jersey Devils zwycięstwo 5:4 nad Ottawa Senators, choć "Diabły" przegrywały już 0:3. O ich zwycięstwie przesądził celny strzał 21-letniego debiutanta, Adama Henrique, dla którego był to pierwszy karny w NHL. Wcześniej młody gracz zaliczył dwie asysty. Bramkę i asystę dla Devils uzyskał Zach Parise, a trafili też Dainius Zubrus, Mattias Tedenby i Ilia Kowalczuk. Martin Brodeur po pierwszej tercji, przegranej przez jego zespół 0:2 ustąpił w bramce miejsca Johanowi Hedbergowi. Milan Michálek, który pokonał go trafiając na 1:0 jest z 18 bramkami liderem ligowej klasyfikacji strzelców.

Marián Hossa strzelił swojego gola numer 400 w NHL, dając Chicago Blackhawks sygnał do ataku na New York Islanders. Słowacki napastnik później asystował przy dwóch trafieniach Patricka Sharpa, a mistrzowie NHL z 2010 roku pokonali "Wyspiarzy" po dogrywce 3:2. Dla Islanders trafili dwaj obrońcy - Travis Hamonic i Steve Staios. Blackhawks mają na koncie 38 punktów i zajmują drugie miejsce w Konferencji Zachodniej. Spośród hokeistów urodzonych na terenie obecnej Słowacji tylko Peter Šťastný strzelił w NHL więcej goli od Hossy (450).

Dominic Moore był gwiazdą meczu Tampa Bay Lightning z New York Rangers, choć dzień zaczynał raczej jako antybohater Lightning. W trakcie porannego rozjazdu 30-letni środkowy tak nieszczęśliwie trafił krążkiem w twarz Martina St. Louis, że ten musiał opuścić mecz w Nowym Jorku i przerwać swoją serię 499 kolejnych występów w NHL. Wieczorem Moore na niespełna dwie minuty przed końcem trzeciej tercji w osłabieniu doprowadził do dogrywki, a w serii rzutów karnych trafił jako jedyny, dając Lightning zwycięstwo 3:2, które przerwało ich serię pięciu porażek. Dla "Błyskawicy" gola zdobył także Ryan Malone. W drugiej tercji Artiom Anisimow wywołał awanturę imitując po swoim golu strzał z karabinu w kierunku bramkarza rywali, Mathieu Garona. Sędziowie w tej sytuacji nałożyli na obie drużyny łącznie 38 karnych minut.

Po znakomitym pościgu w ostatnich sekundach Nashville Predators odrobili straty w meczu z Columbus Blue Jackets i odnieśli zwycięstwo 4:3. Do 59. minuty przegrywali 1:3, ale wówczas Patric Hörnqvist zdobył gola kontaktowego, a na 13 sekund przed końcem trzeciej tercji Siarhiej Kascicyn w przewadze (6 na 4 w polu) doprowadził do remisu. W dogrywce zwycięstwo dał ekipie Barry'ego Trotza Colin Wilson. Wcześniej dla zwycięzców trafił także Mike Fisher. Columbus Blue Jackets mają na koncie 20 punktów i są wciąż na ostatnim miejscu w klasyfikacji całej ligi.

Dłuższy, ale równie udany był pościg Vancouver Canucks za Montréal Canadiens. Najlepszy zespół Konferencji Zachodniej ubiegłego sezonu do 29. minuty przegrywał w Quebecu 0:3, ale gole Masona Raymonda, Cody'ego Hodgsona i Samiego Salo pozwoliły wyrównać, a w decydującej o wyniku serii rzutów karnych trafił tylko Hodgson i dwa punkty pojechały do Vancouver. Canucks pozostają na drugim miejscu w Dywizji Północno-zachodniej, Canadiens są ostatni w Północno-wschodniej.

Detroit Red Wings w pierwszej tercji rozbili Phoenix Coyotes 5:0 i de facto rozstrzygnęli losy meczu. "Kojoty" zdołały później odrobić dwa gole, więc przegrały tylko 2:5. W znakomitej pierwszej odsłonie dla "Czerwonych Skrzydeł" po golu i asyście uzyskali Valtteri Filppula i Jiři Hudler, a pozostałe bramki zdobyli Todd Bertuzzi, Tomas Holmström i Darren Helm. Po wpuszczeniu czwartego gola w 16. minucie z bramki Coyotes zjechał Mike Smith, który ustąpił miejsca Jasonowi LaBarberze. Drużyna z Arizony mimo porażki prowadzi w Dywizji Pacyfiku i jest trzecia w całej Konferencji Zachodniej.

St. Louis Blues pokonali 4:2 Anaheim Ducks. Dwa gole strzelił dla nich T. J. Oshie, pierwszą bramkę w sezonie zdobył Ian Cole, który dołożył także asystę, a na listę strzelców wpisał się również Chris Porter. Blues w ten sposób odnieśli dziewięćsetne zwycięstwo w historii przed własną publicznością. Ich środkowy, Jason Arnott rozegrał mecz numer 1 200 w NHL. Od kiedy Ken Hitchcock został trenerem zespołu z St. Louis, ten wygrał 10 z 15 meczów, a w 13 zdobywał choć punkt. Ducks tymczasem, którzy zajmują przedostatnie miejsce w Konferencji Zachodniej wygrali tylko 3 z 19 ostatnich spotkań, w tym jedno z czterech pod wodzą Bruce'a Boudreau.

W meczu dwóch najsłabszych drużyn Dywizji Północno-zachodniej Calgary Flames okazali się lepsi od Colorado Avalanche i zepchnęli swoich wczorajszych rywali na ostatnie miejsce w dywizji. Gol Ollego Jokinena przesądził o zwycięstwie "Płomieni" 3:2, ale kluczowym momentem była podwójna kara za grę wysoko uniesionym kijem dla T. J.'a Galiardiego z 45. minuty. Lee Stempniak i Curtis Glencross strzelili wówczas dwa gole, dając Flames prowadzenie. Galiardi zrehabilitował się doprowadzając do wyrównania, ale jego zespół przegrał ostatecznie siódmy z rzędu mecz wyjazdowy.

Nie zwalnia tempa najlepsza w lidze drużyna Minnesota Wild, która pobiła wczoraj klubowy rekord wygrywając szósty z rzędu mecz na wyjeździe. W Los Angeles podopieczni Mike'a Yeo wygrali 4:2 z Kings. Gole dla zwycięzców strzelali Mikko Koivu, Darroll Powe, Marco Scandella oraz 22-letni Cody Almond, dla którego była to druga bramka w NHL. Pod nieobecność kontuzjowanego Josha Hardinga w bramce Wild znów stanął Matt Hackett i znów był znakomity. Gracz, który trzy dni temu zadebiutował w NHL obronił 42 strzały, a w swoich dwóch pierwszych meczach w najlepszej lidze świata ma skuteczność obron 97,4 %. Zmiennikiem Hacketta był wczoraj Niklas Bäckström. Fin opuścił poprzednie dwa spotkania z powodu urazu pachwiny.

San Jose Sharks awansowali na drugie miejsce w Dywizji Pacyfiku dzięki zwycięstwu 5:2 nad Dallas Stars. Ryane Clowe i Jamie McGinn kończyli mecz z golem i asystą, a bramki zdobyli także Logan Couture, Brad Winchester i Torrey Mitchell. Sharks wygrali tylko dwa z ostatnich sześciu meczów. W bramce Stars stał wczoraj Andrew Raycroft, który w trzeciej tercji został zmieniony przez rozgrywającego swój drugi mecz w NHL Richarda Bachmana. Raycroft z ośmiu meczów z San Jose Sharks w NHL wygrał tylko jeden.

WYNIKI

TABELE

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Paskal79: Ja też jestem za nowymi zawodnikami,kilku Polaków zarząd ma na oku.....
  • emeryt: z jednym co to go ma na oku rozmawia już 3 rok...dałbym se z nim spokój
  • Paskal79: Myślisz o Pasiu.....:-) on jak dziecko które by chciało opuścić ,, mamusię ale gdzie będzie miał lepiej..... Niż w domu...
  • Paskal79: Na YouTube finał ligi słowackiej Nitra -Spiska
  • KubaKSU: Pójdzie tam ,gdzie więcej $:D
  • Paskal79: No na pewno najważniejsze będą 💸
  • Luque: Wy chyba też nie pracujecie w robocie za uścisk dłoni prezesa? ;)
  • Simonn23: Jason Seed(Podhale,Tychy) w składzie Włoch w dzisiejszym meczu przeciwko Węgrom
  • uniaosw: Ja bym Brynkusem się zainteresował
  • emeryt: za dyr .Waldemara chcialismy trójke Brynkus,Bezwiński,Kamiński ale nie pykł
  • hanysTHU: Nitra z ósmego miejsca w finale. Wszytko wskazuje ,że będzie mistrz. Pòme Nitra!
  • KubaKSU: Ahuś ,Ty jesteś nasz !
  • emeryt: taaa Eriś klepniety,brawo
  • emeryt: zobaczymy czy Heniek podpisze,jeśli nie to młody Valtola...?
  • uniaosw: Myślę że Heniu zostanie :)
  • KubaKSU: Fińska piątka cała powinna zostać.
  • omgKsu: Nitra piękna forma na play off.

    Ja patrze na finał DEL :
    Eisbaren - Bremerhaven.
    Jest na on hockey.tv w super jakosci
  • Jamer: Jutro Ville i jedną piątkę już mamy… Bravo!
  • hanysTHU: Ale,że Ježek???
  • Jamer: emeryt: OV piłka jest po Naszej stronie… zobaczymy :)
  • hanysTHU: Sezon już nie będzie taki sam...
  • kojo: Iro Vehmanen ktos go pamieta?Tez byl fajny finski grajek z niego
  • KubaKSU: Jamer za Henryka ?
  • Polaczek1: Dla mnie osobiście niczym mnie szczególnie OV nie przekonał. Ale to tylko moje zdanie. Na pewno nie byłby jakimś super wzmocnieniem a tutaj jak coś takich trzeba szukać.
  • 6908TB: Polacy po 10minutach 5:0
  • Grzegorz Kordecki: Wie ktoś czy gdzieś można obejrzeć mecz naszych hokeistów do lat 20 grają od 20 ?
  • Jamer: KubaKSU: Tego nie wiem…
  • 6908TB: u20 chyba nie gra. u18 kanał Polski Hokej TV na YouTube
  • omgKsu: Grzegorz u18 jest na youtubie
  • PanFan1: Brawo młodzież 👏 jestem dumny i pod dużym wrażeniem
  • PanFan1: YT polskihikej . tv
  • PanFan1: polskihokej. tv
  • Grzegorz Kordecki: No o u18 mi chodziło, dzięki już mam znalazłem na youtube
  • KubaKSU: Też mi siw wydaje,że OV to przesada
  • omgKsu: Syn Golden Majka ładnie śmiga .
    Widać gra w Porubie procentuje.
  • hubal: dobrze, że to hokej a nie kopana
  • weekendhero: Serio jesteś pod wrażeniem tego, ze wygrywamy na poziomie 4 ligi? To był raczej obowiązek rozjechać farmerów i powoli próbować atakowac za rok drugi szczebel…
  • Simonn23: Olli Valtola to nie jest wzmocnienie, tylko uzupełnienie a chyba nie o to chodzi 😐
  • Simonn23: Mam nadzieję że to tylko plotka niesprawdzona
  • PanFan1: A co mam nie być, chłopaki rozjechali całą konkurencję, do tej pory stracili ledwo 5 bramek, strzelili 31, zdaję sobie sprawę który to poziom, tak jak i z paru innych rzeczy które miały wpływ że dziś jesteśmy gdzie jesteśmy
  • omgKsu: Paś czy Valtola ? 🤔
  • PanFan1: W nadchodzącym sezonie 6 Polaków w składzie to już mało, w zeszłym tyloma graliście cały sezon 😉
  • PanFan1: reszta fińczyki szwedy i uk[****]
  • PanFan1: u k r y
  • omgKsu: Ukr 🙃
  • omgKsu: Lepszy Paśiut jak Paś 🤣
  • KubaKSU: 6? Ja tam widziałem 8 ,tak jak limit nakazywał ;)
  • szop: Oaś to na bank jeszcze Crosby bedzie na lige mistrzow
  • unista55: Jak Heikkinen do nas przychodził to też wielu pisało, że przeciętny chłop z Sanoka przychodzi, a OV na prawdę fajnie sobie śmigał w nie za mocnym Sosnowcu
  • emeryt: OV solidny chłop do orania,w każdej piątce jest ktoś taki potrzebny,zapomnijcie dzieci ze przyjdo same gwiazdy za duży piniondz...ktoś wnosi fortepian a ktoś inny na nim gra
  • omgKsu: Byli juz bracia Streltsov , pora na klan Valtola 🤣🇫🇮
  • uniaosw: OV ok ale nie w kategorii wzmocnienie tylko bardziej uzupełnienie
  • dzidzio: Feta w Sosnowcu w końcu medal :)
  • PowrótKróla: Przede wszystkim to OV na ten moment ma złamaną nogę. Jak chce do Unii do brata to ja bym go na siłe nie trzymał.
  • PowrótKróla: W drugim kierunku nasz chłopak Sadłocha i git.
  • born-for-unia: Kamila nie oddamy ;D
  • dzidzio: To będzie wojna grrr..
  • hubal: oby tak w Ostrawie seniorom Mazurka zagrano
    ze 2 razy
  • dzidzio: to na razie daleka perspektywa cieszmy się dniem dzisiejszym
  • uniaosw: Uładzimir Kopać sto lat
  • rawa: PF1 miałczysz?
  • rawa: No i zaczeła się druga bitwa Florydy.
  • rawa: Bennett 1:0
  • dzidzio: challenge ale czysta bramka
  • rawa: Siemka Dzidzio
  • dzidzio: Siema ja tylko na chwilkę
  • rawa: Sie zakotłowało pod brama Vasilevskiego. Kara dla Kocurów.
  • dzidzio: Tak sieją spustoszenie pod bramką Vasilevskiego
  • rawa: Bob teraz sporo szczescia. Słupek
  • dzidzio: Stamkos ma kowadełko
  • dzidzio: 141 km/godz
  • rawa: Ma
  • rawa: Może e drugim PP cos wiecej zdziałają
  • dzidzio: sporo kar do tego Błyskawice w tej tercji za dużo nie mają do powiedzenia
  • rawa: Bolts zaczęli tercje bardziej agresywnie niż w pierwszym meczu.
  • rawa: Taras 2:0
  • rawa: Ale Bennett miał okazję.
  • dzidzio: śmierdziało tą bramką
  • dzidzio: ale te przyśpieszenia akcji imponujące
  • rawa: Vasilevski znowu trzyma Boltom wynik
  • rawa: Ciekawe jak nasi w Ostrawie wytrzymaja takie tempo
  • dzidzio: 11-1 w strzałach wiadomo część zrobiły kary ale to tylko część prawdy
  • dzidzio: Amerykanie zapowiadają pełną mobilizację przed igrzyskami więc będzie na ostro
  • dzidzio: Jak się to zakończy to się okaże ale będzie przynajmniej przygoda
  • rawa: Kocury wiekowo młodsi więc zajeżdzą Błyskawice
  • rawa: Bedziesz na jakimś meczu?
  • dzidzio: wybiorę się może na 1-2 mecze
  • rawa: Wybieram sie do Leeds i Nottingam na mecze z Brytolami
  • dzidzio: droga impreza ale blisko więc grzechem byłoby nie zajrzeć
  • rawa: Jak chcialbym byc na z USA, Niemcami i Kazachami
  • dzidzio: No to zróbcie tam z PanFanem piekło Brytolom :)
  • dzidzio: ma być strefa kibica więc jakaś alternatywa będzie nie biletowana
  • rawa: PF1 nie bedzie niestety na Wyspach w tym czasie. W Leeds biletow juz chyba nie ma
    Male lodowisko.
  • rawa: Czesi z cenami troche przegieli.
  • dzidzio: dlatego jeżdżą do nas na zakupy
  • dzidzio: Ogólnie mistrzostwa świata to droga impreza choć z reguły wynikała przede wszystkim z zakwaterowania i transportu
  • rawa: Tanie nie są ale po tylu latach gramy w Elicie i jeszcze Ostrawa jest blisko. Tak jak mówisz, grzechem jest nie być na mistrzostwach
  • dzidzio: najważniejsze żeby to nie była dla nas jednorazowa impreza
  • dzidzio: tymczasem znikam udanej zabawy przy kocurkach
  • rawa: Dzięki Dzidzio
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe