Hokej.net Logo

Przewaga Canucks nad wszystkimi

2012-01-13 09:34 NHL
Przewaga Canucks nad wszystkimi

Przez prawie 60 minut meczu z Vancouver Canucks zawodnicy St. Louis Blues mogli zapomnieć, że grają z najlepiej wykorzystującym przewagi zespołem w NHL. David Backes chyba zapomniał i sprezentował rywalom okazję, która mecz na szczycie Konferencji Zachodniej zakończyła nie po myśli jego drużyny.

Do meczu w St. Louis Canucks przystępowali z najlepszą w lidze skutecznością 23,4 % w przewagach, ale w trakcie spotkania nie prezentowali się w tym elemencie najlepiej. W swoich dwóch pierwszych grach w liczniejszym składzie rzadko zagrażali bramce Briana Elliotta, a w pierwszej oddali zaledwie jeden strzał. Gospodarze mogli mieć więc nadzieję, że gdy na 20 sekund przed końcem trzeciej tercji przy stanie 2:2 David Backes rzucił na bandę Alexa Burrowsa, znów nie stanie im się nic złego. Canucks nie zdążyli co prawda wykorzystać przewagi przed końcem tercji, ale w dogrywce w sytuacji 4 na 3 poszło im znacznie lepiej. Zwłaszcza, że w decydującym momencie w polu rywali było na lodzie tylko dwóch.

T. J. Oshie oddał broniącemu bliżej bramki Romanowi Polákowi swój kij, a sam postanowił zjechać do boksu. To nie była dobra decyzja, bo zanim na tafli zastąpił go Alex Pietrangelo, Henrik Sedin miał aż za dużo miejsca, by podać do swojego brata, Daniela, który celnym strzałem "z klepy" zakończył mecz wynikiem 3:2, zdobywając swój punkt numer 700 w NHL. Daniel Sedin wcześniej zaliczył też asystę, Henrik miał w sumie dwie, ale to Burrows był najlepszy na tafli. Nie tylko wywalczył decydującą przewagę, ale wcześniej zdobył również dwa gole w regulaminowym czasie gry. Udało mu się to, mimo że oddał w meczu tylko dwa strzały. Zespół z Vancouver nie tylko obronił przed zakusami Blues prowadzenie w Konferencji Zachodniej, ale także został z 59 punktami liderem NHL.

Podopieczni Alaina Vigneault wczorajszym występem kończyli sesję wyjazdową, w trakcie której rozegrali 4 mecze w 6 dni. Teraz mają przed sobą sześć spotkań u siebie, a do tego tempo gier nieco spadnie, ale nie wszyscy są z tego faktu zadowoleni. - Osobiście wolę mecze niż ćwiczenia bez krążka - powiedział po wczorajszym meczu półżartem Burrows. - Ale teraz wracamy do domu i będziemy musieli trochę poćwiczyć. Najważniejsze, że cały czas wygrywamy. Drużyna z Vancouver jest liderem ligi, a na rywali z góry patrzą także w indywidualnej klasyfikacji punktowej bracia Sedinowie. Henrik ma 52 punkty i jest pierwszy, Daniel 49 i wspólnie z Claude'em Giroux zajmuje drugie miejsce. 41 asyst daje Henrikowi prowadzenie również w klasyfikacji najlepiej podających graczy ligi.

Tymczasem zespół z St. Louis choć wczoraj przegrał, wciąż może być ze swojej gry w tym sezonie zadowolony. Gdy na początku listopada Ken Hitchcock przy 6 zwycięstwach w 13 meczach zastępował w roli trenera Davisa Payne'a, nikt nie spodziewał się, że dwa miesiące później tak niewiele będzie dzieliło tę drużynę od pierwszego miejsca w Konferencji Zachodniej. Ale pod wodzą Hitchcocka Blues mają bilans 19-5-6 i tracą do Canucks tylko 3 "oczka". Trener gospodarzy powiedział wczoraj, że za porażkę z nowym liderem ligi winę ponosi cały zespół, a nie T. J. Oshie, który zastosował się tylko do panującej w drużynie zasady, by zjeżdżać do boksu, gdy graczowi brakuje kija. Hitchcock przyznał jednak, że jego zawodnik nie powinien tego robić w sytuacji 3 na 4.

Swoją część winy za porażkę wziął na siebie także bramkarz Blues, Brian Elliott wybrany wczoraj do uczestnictwa w Meczu Gwiazd NHL. - Zdecydowała jedna przewaga i ten nieszczęsny kij na końcu - mówił po meczu. - Co prawda okoliczności w tej sytuacji sprzysięgły się przeciwko nam, ale powinienem obronić ten strzał, żeby dać drużynie szansę na zwycięstwo.

St. Louis Blues - Vancouver Canucks 2:3 (1:1, 1:1, 0:0, 0:1)
0:1 Burrows - D. Sedin - H. Sedin 02:48
1:1 Arnott - Langenbrunner - Cole 03:50
2:1 Arnott - Pietrangelo - Fairchild 26:27
2:2 Burrows - Edler - Malhotra 37:52
2:3 D. Sedin - H. Sedin - Edler 60:46 PP
Strzały: 33-21.
Minuty kar: 18-20.
Widzów: 18 231.



Boston Bruins pokonali swojego historycznie największego rywala, Montréal Canadiens 2:1. Gole dla zwycięzców zdobyli Jordan Caron i Milan Lucic, ale najlepszy na tafli był Tim Thomas, który obronił 33 strzały rywali. Pokonać zdołał go jedynie Szwajcar Yannick Weber. Bruins mają 57 punktów i prowadzą w tabeli Dywizji Północno-wschodniej, a w całej Konferencji Wschodniej zajmują drugie miejsce. Canadiens są w tej samej dywizji na ostatniej pozycji. Wczoraj zagrali już bez Michaela Cammalleriego, którego wspólnie z bramkarzem Karim Rämö i wyborem w piątej rundzie tegorocznego Draftu oddali do Calgary Flames w zamian za Rene Bourque'a, Patricka Hollanda i wybór w drugiej rundzie Draftu 2013.

Philadelphia Flyers wygrali z New York Islanders 23 z ostatnich 24 meczów. Wczoraj w hali Nassau Veterans Memorial Coliseum pokonali "Wyspiarzy" 3:2. Gole dla zwycięzców strzelali Scott Hartnell, Wayne Simmonds i Sean Couturier, a 33 strzały obronił Siergiej Bobrowski, który w swojej krótkiej karierze w NHL grał z Islanders 7 razy i zawsze wygrywał. Być może losy wczorajszego spotkania potoczyłyby się inaczej, gdyby w 3. minucie Michael Grabner wykorzystał szansę otworzenia wyniku z rzutu karnego, ale i tym razem Bobrowski był lepszy. Flyers zajmują czwarte miejsce w Konferencji Wschodniej, ale do prowadzących New York Rangers tracą tylko 2 punkty.

Rangers przegrali bowiem wczoraj przed własną publicznością z Ottawa Senators 0:3. Najlepszy na tafli był bramkarz "Sens", Craig Anderson, który broniąc 34 strzały zaliczył pierwszy "shutout" w tym sezonie. Dwa gole dla gości strzelił Jason Spezza, a jednego Milan Michálek. Obaj zostali przez kibiców wybrani do udziału w Meczu Gwiazd NHL, który w tym roku odbędzie się właśnie w Ottawie. Nominację otrzymał także Erik Karlsson, który wczoraj asystował dwukrotnie. 21-letni Szwed ma na koncie już 43 punkty i jest najlepiej punktującym obrońcą ligi. W pierwszej tercji na pięści zmierzyli się Zenon Konopka (OTT) i Brandon Prust. Konopka stoczył w tym sezonie już 13 bójek i prowadzi w ligowej klasyfikacji, Prust jest drugi, mając na koncie o jeden pojedynek mniej.

W meczu dwóch najsłabszych drużyn Dywizji Południowo-wschodniej Carolina Hurricanes pokonali 5:2 Tampa Bay Lightning. Jiří Tlustý strzelił dwa gole i raz asystował, Tuomo Ruutu zdobył bramkę i zaliczył dwie asysty, a Eric Staal asystował przy trzech bramkach. Staal, który w czterech ostatnich spotkaniach zdobył 8 punktów, kończył mecz z najlepszym w tym sezonie bilansem +3 w kategorii +/- i nie jest już pod tym względem ostatni w całej lidze. Kapitan Hurricanes tylko w ośmiu meczach obecnych rozgrywek wychodził w tej kategorii na plus.

Detroit Red Wings pokonali po rzutach karnych Phoenix Coyotes 3:2. O ich zwycięstwie przesądził Henrik Zetterberg, który w czwartej rundzie karnych trafił w sposób, który zaprezentował światu jego starszy rodak, Peter Forsberg w finale Igrzysk Olimpijskich w Lillehammer. Wcześniej bramki dla "Czerwonych Skrzydeł" strzelali Valtteri Filppula i Johan Franzén. Trener Red Wings, Mike Babcock odniósł swoje zwycięstwo numer 400 w NHL, bramkarz Jimmy Howard wygrał po raz setny. Red Wings mają na koncie 13 kolejnych zwycięstw przed własną publicznością, a jeśli w sobotę pokonają swoich wielkich rywali - Chicago Blackhawks, to wyrównają 47-letni rekord klubu.

W połowie meczu z Colorado Avalanche, Nashville Predators przegrywali 0:2, ale po spotkaniu to oni cieszyli się ze zwycięstwa 3:2. Pościg zaczął i skończył David Legwand, a w międzyczasie gola dla "Preds" strzelił także Siarhiej Kascicyn. Gol Legwanda z 34. sekundy dogrywki, to jego dziewiąte trafienie w dodatkowym czasie gry w NHL. Z wciąż aktywnych hokeistów więcej razy zwycięstwo w dogrywce dawali swoim zespołom tylko Patrik Eliáš i Aleksandr Owieczkin. Predators zajmują obecnie przedostatnie miejsce w Dywizji Centralnej NHL, ale o tym, że jest to w tym sezonie najsilniejsza dywizja ligi niech świadczy fakt, że w pozostałych dwóch w Konferencji Zachodniej żaden zespół poza liderami nie zdobył więcej punktów od "Preds".

San Jose Sharks pokonali na wyjeździe Winnipeg Jets 2:0. Antti Niemi broniąc 24 strzały zaliczył swój drugi "shutout" w tym sezonie, a na listę strzelców wpisali się Logan Couture i Brad Winchester. Sharks mają 53 punkty i prowadzą w Dywizji Pacyfiku. Jets z 45 "oczkami" utknęli na 10. miejscu w Konferencji Wschodniej. Zespół Claude'a Noëla wygrał w tym roku tylko jeden mecz.

Chicago Blackhawks wrócili na czoło Dywizji Centralnej dzięki zwycięstwu 5:2 nad Minnesota Wild. Dave Bolland strzelił dwa gole i asystował, bramkę i asystę uzyskał Jimmy Hayes, a na listę strzelców wpisali się również Andrew Shaw i Viktor Stålberg. Josh Harding wpuścił 4 z 21 strzałów w pierwszych dwóch tercjach, a w trzeciej zastąpił go Matt Hackett, który nie dał się pokonać. Minnesota Wild zajmują dopiero ósme miejsce w Konferencji Zachodniej.

Jeden gol przesądził o zwycięstwie Calgary Flames nad Anaheim Ducks. Zdobył go w drugiej minucie dogrywki Blair Jones, dzięki czemu "Płomienie" wygrały ósmy z rzędu mecz u siebie, w tym trzeci po powrocie do hali Scotiabank Saddledome, z której musieli się przed świętami Bożego Narodzenia wyprowadzić ze względu na Mistrzostwa Świata do lat 20. Miikka Kiprusoff obronił 23 strzały i zaliczył trzeci mecz z czystym kontem w tym sezonie. Flames zajmują dopiero 12. miejsce w Konferencji Zachodniej, ale jeszcze gorsza jest sytuacja Ducks. Podopieczni Bruce'a Boudreau wyprzedzają na Zachodzie tylko Columbus Blue Jackets.

Rzuty karne przesądziły o zwycięstwie 5:4 Dallas Stars nad Los Angeles Kings. Jako jedyny karnego wykorzystał Loui Eriksson, który wcześniej zdobył również dwa gole z gry, w tym wyrównującego, który doprowadził do dogrywki. Eriksson miał wówczas szczęście, bo Willie Mitchell przeciął jego podanie tak niefortunnie, że krążek wpadł do siatki. Przewagę, w której Eriksson wyrównał dał "Gwiazdom" Mike Richards odesłąny do szatni po wywołaniu bójki z Brendenem Morrow, który chwilę wcześniej czystym wejściem powalił Anže Kopitara. Gola i asystę dla Stars uzyskał Alex Goligoski, a na listę strzelców wpisał się także Eric Nystrom. Kings aż trzy bramki strzelili w przewadze. Co ciekawe, ich skuteczność wykorzystywania przewag 14,7 % daje im dopiero 23. miejsce w lidze.

WYNIKI

TABELE

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Simonn23: Coś się w Trzyńcu zacięło, nawet jeśli awansują, to obawiam się, że praska Sparta nie da im większych szans
  • narut: Sprata tym bardziej będzie ciężka dla tak grającego Trzyńca do przejścia, że ma z nim stare porachunki do wyrównania, także te z zeszłego roku..
  • Paskal79: No ciekawe bjakbto będzie w 7; meczu.......
  • hanysTHU: No i duppa, graty chemicy!
  • Simonn23: No jestem bardzo ciekaw czy w czwartek staną Stalownicy na wysokości zadania czy będzie ogromne rozczarowanie
  • Luque: Tymczasem polscy piłkarze mają karne o awans
  • Luque: No nie pamiętam żeby kiedykolwiek strzelili 5 karnych pod rząd, jakiś cud
  • Simonn23: A takie pytanie do nowotarżan, jeździcie na mecze do Popradu?
  • omgKsu: Bilety na finał w Oswiecimiu już w sprzedaży on-line , także spieszmy sie kupować bo tak szybko sie sprzedają ;)
  • rober03: Zakupione na oba mecze. Tak coś czułem że szybciej będą
  • TenHasek;): Na ten drugi mecz w Oświęcimiu to nie kupujcie chyba że lubicie masochistyczne tematy ;D Po co znowu oglądać jak Katowiccy zawodnicy się oblewają szampanem i biorą puchar do Katowic
  • omgKsu: Słaba napinka haszku , próbuj dalej ;)
  • Andrzejek111: Co powiecie o wyprzedaży dwóch pierwszych meczy w Satelicie (~1400)??
  • hanysTHU: Kupujcie, ja czekam do wtorku. Wtedy kupię. Jest pula dla karneciarzy także mi nie zabraknie.
  • hanysTHU: Druga sprawa to zobaczymy ilu kibiców sukcesu będzie przed telewizorami...
  • hanysTHU: Na razie to się oblewają zimnym potem z napinki.
  • hanysTHU: A tak naprawdę to żałuję, że nie mamy większych hal z sektorami dla gości, bo dwie najlepsze ekipy ultras w thl by miały okazję się zmierzyć na oprawę.
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
  • S'75: A tu jeszcze taka ciekawostka że strony kibiców Widzewa Łódź...
    Innym przykładem takiego wczesnego „układu” byli kibice Unii Oświęcim. Jesienią 1988r. podczas pamiętnego meczu w Białymstoku Jagiellonia – Widzew (debiut Jagi w I lidze) na trybunach pojawiło się także 3 kibiców Unii Oświęcim, która w tamtym czasie miała zgodę z kibicami Ruchu Chorzów. Goście z Oświęcimia chcieli wówczas zrobić zgodę z „Jagą” i przy okazji nawiązali także przyjazne stosunki z obecnymi na tym spotkaniu kib
  • S'75: Kontaktów szerszych raczej nie było, choć watro podkreślić, że gdy na początku lat 90tych ŁKS grał w ramach rozgrywek hokejowych (słynny come back Stopczyka) to przybyli na halę fani Unii przychylnie wyrażali się o Widzewie, co z oczywistych względów nie podobało się gospodarzom, więc były ganianki na hali. Wśród gości raczej fanów Widzewa nie było (lub pojedyncze osoby) dlatego też relacje te „umarły” śmiercią naturalną
  • hanysTHU: Tak jest!!! Pomyliłem zawodnika. Czuwaj!
  • hanysTHU: Skąd ten Waldemar mi się wziął?
  • hanysTHU: Jeżeli ktoś to pamięta to ma prawo do lekkiej sklerozy ;)
  • PanFan1: S'75 - nikogo nie obrażając, ale to co tu odpisujesz, jakieś nawiązywanie zgód itd. - dla mnie osobiście - jest kompletnie idiotyczne. Po co to komu ?
  • hanysTHU: Historia panie, historia!
  • hanysTHU: Nawiązanie do dzisiejszych zgód i układów.
  • PanFan1: Przyjeżdżam na mecz w koszulce drużyny której kibicuję, zajmuję kulturalnie wykupioną i przeznaczoną dla mnie miejscówkę, nikogo nie obrażam, zachowuję się kulturalnie, po cholerę jakieś "zgody" i inne takie ... ? Tyscy i nowotarscy kibice parę dni temu udowodnili że w Polsce to również jest możliwe.
  • PanFan1: Mam nadzieję że to rozejdzie się szerzej po innych hokejowych obiektach, a kopana niech robi co chce, mam na nią całkowicie wyepane ;)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe