Składy na Mecz Gwiazd wybrane
Zdeno Chára i Daniel Alfredsson wybrali graczy do swoich drużyn, które wystąpią w niedzielnym Meczu Gwiazd NHL. Weekend Gwiazd w Ottawie właśnie się rozpoczął.
Chára i Alfredsson, którzy wygrali głosowanie zawodników wybranych do udziału w Meczu Gwiazd, jako kapitanowie mieli prawo wyboru graczy do swoich drużyn. Ten specjalny Draft odbył się w kasynie Lac Leamy w stolicy Kanady wczoraj. Jedynymi, którzy nie mogli zostać wybrani byli Joffrey Lupul i Henrik Lundqvist. Ten pierwszy już wcześniej został asystentem kapitana w Drużynie Cháry, a drugi w drużynie Alfredssona.
Losowanie wygrał Chára i to on wybierał jako pierwszy. Co ciekawe, nie zdecydował się na żadnego ze swoich klubowych kolegów z Boston Bruins, a na Pawła Daciuka. - Wiem, jak trudno się gra przeciwko niemu i osobiście jestem wielkim fanem jego stylu gry - uzasadnił. Dopiero w drugiej rundzie słowacki olbrzym sięgnął po Tima Thomasa, z którym w czerwcu ubiegłego roku zdobywał Puchar Stanleya. W drużynie Cháry zagra jednak cała trójka uczestniczących w Meczu Gwiazd zawodników mistrzów NHL, choć na wybór tego trzeciego - Tylera Seguina, kapitan czekał dopiero do przedostatniej, 18-ej rundy.
Alfredsson był dla swoich klubowych kolegów milszy. Choć od czasu jego nominacji jako kapitana, jest jasne, że w niedzielę kibice będą bardziej wspierać drużynę w białych strojach, to Szwed chciał to jeszcze mocniej podkreślić. W pierwszej rundzie, tak jak zapowiadał wcześniej, wybrał najskuteczniejszego w tym sezonie obrońcę NHL, Erika Karlssona, a w drugiej innego gracza Ottawa Senators, Jasona Spezzę. Chára nie stanął na drodze jego pomysłu i nie wybrał do swojej drużyny czwartego reprezentanta gospodarzy w Meczu Gwiazd, Milana Michálka, na którego Alfredsson zdecydował się w 12. rundzie.
- Chciałem mieć po swojej stronie wszystkich zawodników Senators - mówił Szwed po Drafcie. - Wybrałem Erika i Jasona od razu, więc Milan musiał zostać przesunięty o kilka rund, ale udało mi się go wybrać. Karlsson żartował, że to nie jego świetna dyspozycja w tym sezonie była powodem wyboru już w pierwszej rundzie. - Dużo pracowałem nad jego dziećmi. Widocznie przekonały go, żeby mnie wybrał - mówił. - Właściwie to byłbym wściekły, gdyby kapitan mojej drużyny tego nie zrobił.
Fani Ottawa Senators, którzy wczoraj w kasynie Lac Leamy dali mało kulturalny popis, regularnie bucząc na występującego w drużynie ich rywala z prowincji Ontario, Toronto Maple Leafs Joffreya Lupula, będą się z czwórki swoich graczy w jednym zespole cieszyć szczególnie. To głównie ich głosy sprawiły, że wszyscy oni zajęli miejsca w pierwszej "szóstce" wybranej do Meczu Gwiazd przez kibiców.
Bramkarzami Drużyny Cháry, którą poprowadzi sztab szkoleniowy Boston Bruins pod wodzą Claude'a Juliena są oprócz Tima Thomasa Carey Price z Montréal Canadiens (6. runda) i Jimmy Howard z Detroit Red Wings (10. runda). Alfredsson wybrał w trzeciej rundzie Jonathana Quicka z Los Angeles Kings, a w siódmej Briana Elliotta z St. Louis Blues, którzy dołączą do Lundqvista.
Nie jest żadnym zaskoczeniem, że w zespole Alfredssona, który poprowadzą Todd McLellan (San Jose Sharks) i John Tortorella (New York Rangers) wystąpi cała szóstka Szwedów wybranych do udziału w Meczu Gwiazd. Oprócz samego kapitana, Lundqvista i Karlssona są to gracze wicemistrza NHL - Vancouver Canucks: bracia Sedinowie i Alexander Edler. Chára po swojej stronie zgromadził tak pozostałych nominowanych Słowaków (Marián Gáborík i Marián Hossa), jak obu Rosjan (Daciuk i Jewgienij Małkin). Co ciekawe, wybrał także aż 5 z 6 Amerykanów uczestniczących w Meczu Gwiazd. Jedynym, którego zostawił Alfredssonowi jest obrońca Phoenix Coyotes, Keith Yandle.
Najliczniejszą grupę narodowościową będą w Ottawie stanowić Kanadyjczycy, których 12 zagra po stronie Alfredssona, a 10 w Drużynie Cháry.
Nawet wśród gwiazd NHL nie jest miło być ostatnim, ale ktoś musiał czekać na swój wybór do 19. rundy. Przed rokiem wzbudziło to sporo kontrowersji, bo wybrany jako ostatni Phil Kessel miał problemy z ukryciem zawstydzenia. Jego szef, generalny menedżer Toronto Maple Leafs, Brian Burke zaproponował, by ostatnich sześciu graczy przydzielać do drużyn losowo. Wczoraj Zdeno Chára wybrał Kessela w ósmej rundzie, a w ostatniej znaleźli się Jamie Benn z Dallas Stars (Drużyna Cháry) i Logan Couture z San Jose Sharks (Drużyna Alfredssona).
Ten ostatni, podobnie jak przed rokiem Kessel otrzymał na pocieszenie... samochód. Honda Crosstour według gracza nie była jednak potrzebna, bo przynajmniej oficjalnie, bycie wybranym na samym końcu nie było dla niego powodem do zmartwień. - Wiedziałem, że jest taka możliwość i chcę się z tego śmiać, zamiast się martwić - mówił wczoraj Couture, który przyznał także, że Joe Thornton, który w Meczu Gwiazd nie wystąpi, natychmiast przysłał smsa z pytaniem, czy może dostać samochód Couture'a. - Joe był bardzo podekscytowany - śmiał się napastnik Sharks. Couture jako ostatni wybrany w Drafcie Gwiazd ma także prawo wyboru organizacji zajmującej się szkoleniem hokejowej młodzieży, na rzecz której w jego imieniu zostanie przekazane 10 tysięcy dolarów.
Oprócz zawodników do udziału w Meczu Gwiazd, kapitanowie wybierali wczoraj także spośród czołowych debiutantów ligi swoich reprezentantów do konkursu umiejętności, który odbędzie się w sobotę. Młodzi gracze będą rywalizować m.in. w zawodach na najszybszego hokeistę, najmocniejszy strzał, celność strzałów, czy w - co roku przynoszącym kibicom najwięcej frajdy - konkursie efektowności rozwiązywania sytuacji sam na sam.
W Meczu Gwiazd z powodu kontuzji nie wystąpią wybrani wcześniej Dustin Byfuglien, Mikko Koivu i Jonathan Toews. Zabraknie także Aleksandra Owieczkina, który zrezygnował z udziału z powodu zawieszenia przez ligę na 3 mecze za faul na Zbynku Michálku. Owieczkin sam podjął taką decyzję, choć przepisy nie zabraniają zawieszonemu zawodnikowi udziału w Meczu Gwiazd.
DRUŻYNA CHARY:
Bramkarze: Jimmy Howard (Detroit Red Wings, 10*), Carey Price (Montréal Canadiens, 7), Tim Thomas (Boston Bruins, 2).
Obrońcy: Brian Campbell (Florida Panthers, 11), Zdeno Chára (Boston Bruins, kapitan), Dion Phaneuf (Toronto Maple Leafs, 13), Ryan Suter (Nashville Predators, 9), Kimmo Timonen (Philadelphia Flyers, 5), Dennis Wideman (Washington Capitals, 15).
Napastnicy: Jamie Benn (Dallas Stars, 19), Pawieł Daciuk (Detroit Red Wings, 1), Jordan Eberle (Edmonton Oilers, 17), Marián Gáborík (New York Rangers, 16), Marián Hossa (Chicago Blackhawks, 4), Jarome Iginla (Calgary Flames, 14), Patrick Kane (Chicago Blackhawks, 12), Phil Kessel (Toronto Maple Leafs, 8), Joffrey Lupul (Toronto Maple Leafs, asystent kapitana), Jewgienij Małkin (Pittsburgh Penguins, 3), Corey Perry (Anaheim Ducks, 6), Tyler Seguin (Boston Bruins, 18).
Debiutanci do konkursu umiejętności: Luke Adam (Buffalo Sabres), Rafael Diaz (Montréal Canadiens), Colin Greening (Ottawa Senators), Cody Hodgson (Vancouver Canucks), Ryan Johansen (Columbus Blue Jackets), Gabriel Landeskog (Colorado Avalanche).
DRUŻYNA ALFREDSSONA:
Bramkarze: Brian Elliott (St. Louis Blues, 7*), Henrik Lundqvist (New York Rangers, asystent kapitana), Jonathan Quick (Los Angeles Kings, 3).
Obrońcy: Alexander Edler (Vancouver Canucks, 15), Dan Girardi (New York Rangers, 10), Erik Karlsson (Ottawa Senators, 1), Kris Letang (Pittsburgh Penguins, 5), Shea Weber (Nashville Predators, 8), Keith Yandle (Phoenix Coyotes, 11).
Napastnicy: Daniel Alfredsson (Ottawa Senators, kapitan), Logan Couture (San Jose Sharks, 19), Claude Giroux (Philadelphia Flyers, 4), Scott Hartnell (Philadelphia Flyers, 17), Milan Michálek (Ottawa Senators, 12), James Neal (Pittsburgh Penguins, 14), Jason Pominville (Buffalo Sabres, 18), Daniel Sedin (Vancouver Canucks, 9), Henrik Sedin (Vancouver Canucks, 13), Jason Spezza (Ottawa Senators, 2), Steven Stamkos (Tampa Bay Lightning, 6), John Tavares (New York Islanders, 16).
Debiutanci do konkursu umiejętności: Sean Couturier, Matt Read (Philadelphia Flyers), Justin Faulk (Carolina Hurricanes), Carl Hagelin (New York Rangers), Nick Johnson (Minnesota Wild), Craig Smith (Nashville Predators).
* w nawiasach po nazwie klubu runda, w której zawodnik został wybrany
Komentarze