Najazd na Europę
Małkin w Magnitogorsku, Owieczkin w Dinamo Moskwa, Kowalczuk w Petersburgu - to tylko niektórzy zawodnicy, którzy w ostatnich dniach podpisali umowy z europejskimi klubami. Najazd zawodników zza oceanu na Europę trwa w najlepsze.
Głównym kierunkiem imigracyjnym zawodników z ligi NHL jest oczywiście Kontynentalna Hokejowa Liga. Jako pierwsi kontrakty zMietałłurgiem Magnitogorsk podpisali Jewgienij Małkin(Pittsburgh Penguins) oraz Siergiej Gonczar (Ottawa Senators).Ten pierwszy chęć gry dla swojego macierzystego klubu deklarował już przed kilkoma dniami.
Inna rosyjska gwiazda NHL, Ilja Kowalczuk (New Jersey Devils)podpisał umowę z drużyną SKA Sankt Petersburg jednocześnie obejmując funkcję kapitana zespołu.
Aleksandr Oweczkin(Washington Capitals) również znalazł już sobie klub na czas lockoutu. Popularny "Owca" podobnie jak Małkin zagra dla swojego rodzimego klubu - Dinamo Moskwa, którego zresztą podobno jest współudziałowcem.
Lev Praga również zdołał już zakontraktować zawodników zza oceanu. Do czeskiej drużyny dołączył Jakub Voracek(Philadelphia Flyers) oraz Jiri Hudler (Detroit Red Wings), zaś dla Slovana Bratysława zagra Lubomir Visnovsky (New York Islanders).
Pozostałe transfery w lidze KHL:
Niklas Bäckstrom – z Minnesota Wild do Dynama Mińsk
Kaspars Daugavins – z Ottawa Senators do Dinama Ryga
Rusłan Fedotenko – z Philadelphia Flyers do Donbasu Donieck
Ołeksij Ponikarowski – z Winnipeg Jets do Donbasu Donieck
Andrej Kosticyn – z Nashville Predators do Traktora Czelabińsk
Siemion WarłamowLiga KHL oczywiście nie jest jedynym kierunkiem, który obierają zawodnicy zza oceanu. Sporo graczy zobaczymy w czeskiej ekstraklasie. Jaromir Jagr oraz Tomas Plekanec zagrają dla HC Kladno. Wojtek Wolski (Washington Capitals) również rozważa opcję gry w Czechach.
Kanadyjskie gwiazdy (podobnie jak podczas poprzedniego lockoutu) kusi zaś liga szwajcarska. Dla HC Davos ma zagrać Rick Nash (New York Rangers) oraz Joe Thornton (San Jose Sharks). Nad grą w Szwajcarii zastanawia się także Sidney Crosby (Pittsburgh Penguins).
To dopiero początek długiej lockotowej listy transferowej. W ciągu najbliższych kilku dni z pewnością w Europie pojawią się kolejne gwiazdy zza oceanu, które będą chciały spróbować swoich sił w poszczególnych ligach Starego Kontynentu.
Komentarze