Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

Czwarty triumf Roya

2013-10-11 22:35 NHL
Czwarty triumf Roya

Z czwartku na piątek polskiego czasu dwadzieścia zespołów walczyło o punkty. Wśród nich byli i zawodnicy Colorado Avalanche, którzy przedłużyli swoją serię do czterech zwycięstw.

A grali nie z byle kim, gdyż ich przeciwnikami byli Boston Bruins. Na wysokości zadania stanął bramkarz Colorado- Jean-Sebastien Giguere, który był testowany przez zawodników z Bostonu prawie czterdzieści razy. Podobnie spisał się stojący po drugiej stornie lodowiska Tuukka Rask. Co prawda przepuścił on jeden krążek, ale popisał się kilkoma genialnymi paradami, jak choćby ta z 18. minuty pierwszej tercji. Na prowadzenie Colorado pod koniec pierwszej części gry wyprowadził Ryan O’Reilly zaś wynik meczu na 2:0 ustalił Matt Duchene. Wykorzystał on błąd obrońcy Bostonu i wbił krążek do pustej bramki na chwilę przed zakończeniem meczu.


Colorado Avalanche - Boston Bruins2:0(1:0, 0:0, 1:0)

1:0 - R. O'Reilly- A. Benoit, M. Duchene (19:20)

2:0 - M. Duchene (59:34)



Złej passy nie udało się przerwać Buffallo Sabres. Tym razem nie sprostali Columbus Blue Jackets. O ile jeszcze pierwsza tercja należała do mniej więcej wyrównanych, pozostała cześć meczu to totalna klęska Sabres. Nie dość, że dali sobie pierwszego gola strzelić już w drugiej minucie gry (strzelcem był Cam Atkinson), to drugiej odsłonie meczu oddali o połowę mniej strzałów niż zawodnicy Blue Jackets. Jedyną, honorową, bramkę dla zespołu z Buffallo strzelił Tomas Vanek w 9. minucie pierwszej tercji. Była ona co prawda przedniej urody, ale nie niosła za sobą uskrzydlenia ofensywy zespołu. Za to ofensywa Columbus zdołała jeszcze trzykrotnie pokonać Ryana Millera. Na listę strzelców wpisali się kolejno: Nick Foligno, Marian Gaborik oraz wracający do formy po operacji barku Brandon Dubinsky. Bardzo dobry mecz zagrał wspomniany wyżej Gaborik, który nie tylko zdobył bramkę, ale również asystował przy dwóch innych.

Columbus Blue Jackets - Buffallo Sabres4:1(3:1, 1:0, 0:0)

1:0 - C. Atkinson - M. Gaborik, J. Wisniewski (1:51)

1:1 - T. Vanek -S. Ott, C. Hodgson (8:50)

2:1 - N. Foligno -R. Johansen, R. Umberger (16:35)

3:1 - M. Gaborik - C. Atkinson, R. Murray

4:1 - B. Dubinsky- D. Savard, M. Gaborik


Ciekawy mecz rozegrały zespoły Washington Capitals i Carolina Hurricanes. O ile pierwsza tercja zdecydowanie należała do graczy ze stolicy, to w drugiej role się odwróciły i to hokeiści Hurricanes zdominowali lodowisko. Dwa razy, po bramkach Eliasa Lindhoolma (dla którego był to pierwszy gol w NHL) i Aleksandra Semina, doprowadzili oni do remisu, by w końcu wygrać cały mecz 3:2. Strzelcem zwycięskiej bramki został Nathan Gerbe, dla którego było to już trzecie trafienie w tym roku. Po stronie Capitals na listę strzelców wpisali się Jason Chimera oraz Aleksandr Owieczkin. Jest to już piąte trafienie Owieczkina, dzięki któremu wspiął się na drugie miejsce w kategorii ilości strzelonych bramek w tym sezonie. Z dobrej strony pokazali się dwaj bramkarze: broniący w barwach Capitals Braden Holtby oraz jego vis-a-vis Anton Hudobin, z których każdy dowiódł swych umiejętności ponad 30 razy.

Carolina Hurricanes - Washington Capitals3:2(0:1, 2:1, 1:0)

0:1 - J. Chimera- E. Fehr, J. Carlson (05:33)

1:1 - E. Lindholm -J. Skinner, R. Murphy (32:58)

1:2 - A. Ovechkin- S. Oleksy, N. Backstrom (33:52)

2:2 - A. Semin -E. Staal, J. Skinner (36:14) 5/4

3:2 - N. Gerbe- J. Staal, J. Faulk (46:59)

Drugą porażkę z rzędu zaliczyli hokeiści Detroit Red Wings, którzy gościli u siebie Phoenix Coyotes. Od samego początku prowadzenie, po golu Dereka Morrisa, objęli goście. Jednak byli je w stanie utrzymać tylko do końca pierwszej tercji. W drugiej celniejsi okazali się gracze z Detroit. Po golu Joakima Anderssona oraz zaskakującym strzale Jonathana Ericssona Red Wings objęli prowadzenie. Nastroje gospodarzy popsuł minutę później Mikkel Boedker po dość chaotycznej akcji dobijając krążek odbity przez broniącego Jimmiego Howarda. Trzecia tercja należała w całości do Coyotes, którzy raz za razem testowali bramkarza Detroit. Mimo jego dobrej postawy, dwa razy krążek znalazł się w siatce. Było to po strzałach Michaela Stone’a oraz Antoine’a Vermette'a. A jako, że już nikt więcej nie dopisał się do meczowego protokołu w polu „gole”, mecz zakończył się wynikiem 4:2 dla gości.

Phoenix Coyotes - Detroit Red Wings4:2(1:0, 1:2, 2:0)

1:0 - D. Morris - A. Vermette (02:21)

1:1 - J. Andersson -J. Kindl, T. Bertuzzi (25:07)

1:2 - J. Ericsson (26:00)

2:2 - M. Boedker - D. Morris (27:04)

3:2 - M. Stone- M. Ribeiro, M. Hanzal (45:13)

4:2 - A. Vermette - M. Boedker (59:09)



Trzecią z rzędu porażkę zaliczyli gracze Florida Panthers. Nie byli w stanie sprostać grającemu pierwszy mecz u siebie zespołowi Tampa Bay Lightning. Niekwestionowanym bohaterem tego meczu był Steven Stamkos, który zaliczył hat-trick oraz jedną asystę. Lecz nie tylko on zdobywał bramki dla swojego zespołu. Tym, który rozwiązał worek z bramkami był Martin St. Louis, po jednym trafieniu dodali również Ondrej Palat i Valtteri Filippula. Jako ciekawostkę można dodać, że przy golu Palata asystował bramkarz Tampa Bay Ben Bishop. Z resztą Bishop niezbyt napracował się tej nocy, gdyż Floryda zagroziła jego bramce tylko 21 razy. Natomiast wyrzuty sumienia będzie miał bramkarz „Panter”. Jacob Markstrom, po przepuszczeniu 6 bramek został zmieniony na Scotta Clemmensena, który również nie zachwycił. Honorowe trafienia dla Florydy zdobyli: Brad Boyes i Jonathan Huberdeau. Gola tego drugiego zapewne długo jeszcze będzie można oglądać na zestawieniach Top 10 bramek NHL. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 7:2 dla Tampa Bay, co było ich trzecim zwycięstwem z rzędu.

Floryda Panthers - Tampa Bay Lightning2:7(0:2, 1:2, 1:3)

0:1 - M. St Louis- S. Stamkos, T. Purcell (08:13)

0:2 - S. Stamkos - M. St Louis, V. Hedman (13:54, 4/5)

1:2 - B. Boyes - B. Campbell, T. Fleischmann (20:59, 5/4)

1:3 - S. Stamkos - M. Carle, R. Malone (31:39)

1:4 - O. Palat - A. Killorn, B. Bishop (35:51)

2:4 - J. Huberdeau - S. Gomez, K. Versteeg (43:48)

2:5 - V. Filppula - M. Carle, A. Killorn (46:38, 5/4)

2:6 - V. Filppula - T. Purcell, S. Salo (49:14)

2:7 - S. Stamkos - S. Salo, T. Purcell (52:25, 5/4)

Czwarte zwycięstwo odniosło, grające bez kontuzjowanego Marka Frasera, świetnie spisujące się w tym sezonie Toronto Maple Leafs. Tym razem ich ofiarami stało się Nashville Predators. Ani razu nie potrafili pokonać broniącego jak w transie bramkarza Toronto Jonathana Berniera. Szczególnie piękna paradą popisał się on w trzeciej minucie trzeciej tercji broniąc oddany z bliskiej odległości strzał Kevina Kleina. Szczęśliwie dla „Klonowych Liści” impas bramkowy jaki przeżywało Nashville nie był zaraźliwy, dzięki czemu swoje bramkowe dorobki poprawili Phil Kessel, James van Riemsdyk, Tyler Bozak oraz Joffrey Lupul. Jak można było zauważyć problemem Nashville nie była kiepska gra w ataku. Wręcz przeciwnie, stworzyli sobie znacznie więcej sytuacji strzeleckich niż ich przeciwnicy. Ich problem polegał na tym, że w kolejnym meczu nie potrafili ich wykorzystać, skutkiem czego, z dwoma punktami zajmują ostatnie miejsce w dywizji.

Toronto Maple Leafs - Nashville Predators4:0(0:0, 2:0, 2:0)

1:0 - P. Kessel- J. van Riemsdyk (33:41)

2:0 - J. van Riemsdyk - P. Kessel, C. Gunnarsson (39:51)

3:0 - T. Bozak-P. Kessel , M. Rielly (46:18) 5/4

4:0 - J. Lupul- J. Gardiner, N. Kadri (46:59) 5/4



Niewysokim wynikiem zakończyło się spotkanie pomiędzy Minnesota Wild a Winnipeg Jets. 2:1 po bramkach Jonasa Brodina oraz Matta Cooke zwyciężył zespół z Minnesoty. Winnipeg udało się wykorzystać tylko jedna grę w przewadze, wtedy trzeciego gola tego sezonu gola zdobył Brian Little. O tym, jak bardzo nie szło zespołowi Jets niech świadczy fakt, że na bramkę Josha Hardinga (który zastępuje kontuzjowanego Niklasa Backstroma) oddali podczas całego spotkania tyko 15 strzałów.


Winnipeg Jets - Minnesota Wild 1:2 (1:1, 0:1, 0:0)

1:0 - J. Brodin- M. Cooke, K. Brodziak (07:39)

1:1 - B. Little - T. Enstrom , D. Byfuglien (19:17)

2:1 - M. Cooke - T. Mitchell, C. Stoner (30:30)

Okazje do zdobycia cennych punktów wykorzystał Montreal. W meczu z Edmonton Oilers wykazali się większą skutecznością wygrywając 4:1. Edmonton zabrakło skutecznej gry w przewadze. Z pięciu okazji, gdy przeciwnik grał w osłabieniu, na bramkę zamienili tylko jedną. Na bramce Montralu dobrze spisywał się Peter Budaj, który na 28 strzałów krążek z siatki wyciągał tylko raz. Można pokusić się o stwierdzenie, że również dobry mecz, chyba po raz pierwszy, zagrał broniący bramki Edmonton Devan Dubnyk. Warto nadmienić, że trzy punkty, choć za asysty, zaliczył obrońca Canadiens P.K. Subban.


Montreal Canadiens-Edmonton Oilers4:1(0:0, 2:1, 2:0)

0:1 - R. Smyth - T. Hall, R. Nugent-Hopkins (22:28) 5/4

1:1 - B. Gallagher - A. Galchenyuk, P. Subban (29:24) 5/4

2:1 - B. Prust - T. Moen, P. Subban (32:05)

3:1 - A. Galchenyuk - B. Gallagher (52:15)

4:1 - M. Pacioretty - D. Briere, P. Subban (59:42)



Kolejny zwycięski mecz rozegrali również San Jose Sharks. Tym razem skromnie, bo 4:1 wygrali z Vancouver. Było to już drugie spotkanie pomiędzy oboma zespołami. Podobnie jak ten, zakończył się zwycięstwem Sharks 4:1. Mecz był bardzo wyrównany. Widać było, że oba zespoły przystąpiły do niego mocno zmotywowane. Sharks chcieli utrzymać serię zwycięstw bez porażki, Canucks zamierzali tym meczem utrzymać dobrą passę rozpoczętą zwycięstwem nad New York Rangers dwa dni temu. Pierwszą krew przeciwnikowi utoczyli w 13. minucie pierwszej tercji zawodnicy z San Jose. Wtedy to drugiego gola w tym sezonie zdobył Marc-Eduard Vlasic. Siedem minut później na 2:0 podwyższył, korzystając z zagapienia się obrońców Canucks, Matt Pelech. W drugiej tercji kontaktowa bramkę zdobył Mike Santorelli, jednak był to ostatni gol Vancouver. Potem krążek z siatki wyciągał już tylko Roberto Luongo. A musiał to czynić dwukrotnie - po strzałach Patricka Marleau oraz Brenta Burnsa. Dzięki temu zwycięstwu, z ośmioma punktami, Sharks umocniło się na czele Dywizji Pacyfiku.


San Jose Sharks - Vancouver Canucks4:1(2:0, 1:1, 1:0)

1:0 - M. Vlasic - B. Burns, J. Thornton (12:16)

2:0 - M. Pelech - J. Sheppard (19:02)

2:1 - M. Santorelli -R. Stanton, C. Tanev (30:20)

3:1 - P. Marleau - T. Kennedy, L. Couture (31:55)

4:1 - B. Burns-J. Thornton, L. Couture (57:41)



Pasmo dobrych występów kontynuuje zawodnik Anaheim Ducks Jakob Silverberg. W czwartkowym spotkaniu z New York Rangers polepszył swój bilans bramkowy o dwa trafienia, a jego Ducks wygrali 6:0. Była to druga z rzędu dotkliwa porażka Rangers. We wtorek zostali starci w proch przez San Jose Sharks przegrywając 2:9. Wśród zawodników z Anaheim wyróżniającym się był bramkarz Jonas Hiller. Szwajcar obronił wszystkie z 34 strzałów oddanych przez nowojorskich graczy. Pierwsza tercja w wykonaniu Rangers była katastrofą. Zdołali oni tylko trzy razy zagrozić bramce przeciwnika, tracąc przy okazji tyle samo bramek. Obudzili się dopiero w ostatniej odsłonie meczu, gdy dominowali na obu częściach lodowiska. Jednak nie przełożyło się to na zmianę wyniku.


New York Rangers - Anaheim Ducks0:6(0:3, 0:3, 0:0)

0:1 - R. Getzlaf- C. Perry, D. Penner (05:06)

0:2 - J. Silfverberg -T. Selanne, M. Perreault (09:17)

0:3 - D. Winnik - S. Vatanen (11:36)

0:4 - J. Silfverberg -T. Selanne , M. Perreault (21:27)

0:5 - S. Koivu -D. Winnik, A. Cogliano (28:11)

0:6 - D. Penner - C. Perry, B. Allen (36:15)

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Goral99.: Ooo to to Arma
    ....teraz walka o medale obowiazuje dlatego wrobelki na Parkowej cwierkaja o duzych nazwiskach W Polskim hokeju
  • PowrótKróla: Szczerze to słyszałem, że Podhale podpisuje, bo liczy na kasę, ale pewności czy dostanie do końca nie ma, więc trzeba się uzbroić w cierpliwość. Zawodnicy mają świadomość tego i mają plany B w razie czego.
  • emeryt: dużo fejków ale ktos zyska ktos straci
  • emeryt: slizgacze majo swoich agentów na sb którzy naganiajo żeby brać
  • emeryt: do tej pory czekam na wiadro oscypków od Pana Mrugały...
  • Goral99.: Powrot Krola tutaj jestes w bledzie...wszystkie gwiazdki sa na utrzymaniu prywatnych sponsorów..wiec klub beda noe wiele kosztowac
  • PowrótKróla: Zobaczymy Goralu, ja tam Wam życzę jak najlepiej. Silne Podhale jest potrzebne. Takie ploty chodzą tylko.
  • Goral99.: Powiem Robertowi zeby zabral ci eme przy okazji meczu ligowego w przyszlym sezonie
  • PowrótKróla: Fajnie jakby jeszcze ktoś dołączył do tej elitarnej ligi. Gdańsk, Krynica, czy Bytom, ale cisza więc chyba się nie zanosi.
  • PowrótKróla: No i żeby Sanok się zebrał i czegoś nie odwalił, im nas więcej tym ciekawiej.
  • PanFan1: Niedziela 18:30 (PL) pierwszy mecz PlayOff Florida Panthers v Tampa Bay Lightning - już sobie zęby ostrzę.
  • PanFan1: Streaming fajnie się ładuje na NHL66
  • 6908TB: Jaromir Jagr z bramka dla Kladna ;)
  • emeryt: a ja Wam powiem że szkoda że hokeja nima w Warszawie...możeby co ruszyło do przodu marketingowo,moze jakis celebryta tudzież aktor wybrał sie na mecz,polecisz temu i owemu
  • szop: ja ogladam na viaplay
  • emeryt: jest tam drużyna 2 ligowa ale to namiastka prawdziwego ligowego hokeja
  • Stoleczny1982: Te nasze przewagi cos slabo
  • PowrótKróla: Można by też zorganizować jakiś winter classic tak, żeby to marketingowo sprzedać i w tv leciało z narodowego na przykład. Jeden mecz a mógłby otworzyć niektórym oczy.
  • hanysTHU: Spadek pewny ...pewne info...
  • hanysTHU: Chyba ,że Kalaber u Tadeusza coś wyrusza...
  • PowrótKróla: albo tak formułę PP zmienić, żeby był jeden mecz finałowy nie turniej, ale na stadionie piłkarskim z pompą.
  • szop: nie powiedzialbym nie wyglada to zle
  • emeryt: potęzne koszta mecz na stadionie
  • emeryt: Trener Zupa pojechał do Bytomia pogadac z Rokiem Ticarem...
  • dzidzio: A Łyszczarczyk to w ogóle gra? Bardzo dyskretny jest...
  • hubal: eme przecie są szpile "gwiazd" typu kalusy , mroczki i inne celebryty
  • hubal: zaraz Bryku przy3ebie na 1-1
  • emeryt: ok hubi ale gdyby to było podn flago Legii...inna wydżwięk
  • hubal: musiano by zarazić kibiców Legii hokejem
  • hubal: przeca mieli 9 majstrów ale dla młodych to prehistoria
  • emeryt: musieliby Starucha zainteresować
  • Luque: U Naszych widać że siłowo nogi nie chodzą
  • Polaczek1: Liam Kirk na celowniku
  • hubal: łolaboga co to bydzie w Ostravie
    ciężkie nogi bo Kalaber daje popalić ?
  • hanysTHU: Po kiego grzyba Klichowi tak słuchawka w uchu?
  • Luque: Hubi ważne żeby w Ostrawie nogi chodziły jak trzeba
  • szop: zeby miec kontakt z baza :d
  • hanysTHU: Słowenia nie przegrała w tym roku
  • Luque: W zeszłym sezonie też wszystkiego nie wygraliśmy w sparingach, grunt żeby na turnieju to wyglądało tak jak byśmy chcieli
  • hanysTHU: Morale buduje się zwycięstwem.
  • hanysTHU: Pier.do.lenie i usprawiedliwianie .
  • hanysTHU: Starość nie wygra z młodością.
  • hanysTHU: Jutro zobaczycie
  • hanysTHU: Gdyby nie Zabol to było by nieźle xd
  • Luque: Hmm Hanys to co powiesz o zeszłorocznej wygranej Trzyńca o mistrzostwo Czech? Byli najstarszą ekipą
  • narut: nie było źle, wynik to inna sprawa, dobry przeciwnik dla naszych..
  • Stoleczny1982: Slowenia napewno awansuje do elity w tym roku.
  • narut: żadnej starości dziś nie było widać, fajny skład, niech się budują chłopacy
  • Luque: Drozg pokazał jak się strzela karne, a Nasi strzelają jakby im prąd odcięli...
  • 1946KSUnia: Beznadziejnie nasi strzelają te karne
  • jastrzebie: karne jak amatorzy strzelają
  • emeryt: Radzie a dorzuć co do pieca bo przygasa...
  • Luque: To ja dorzucę: Polska-Serbia 0-1...
  • jastrzebie: Wygramy
  • narut: nie narzekamy, nie uprawiamy klasycznego malkontenctwa.. już jest 1-1
  • Darek Mce: 2:1
  • Darek Mce: naprawdę ciężko to było oglądać
  • Darek Mce: ale końcówka ok
  • Darek Mce: wreszcie jakieś warunki fizyczne mają Polacy, bo jak pamiętam wstecz, to fizycznie odstawali od rywali
  • hubal: spokojnie , Gustlik to ogarnie
  • Luque: Może już się opamiętali, bo początek to przespali
  • Luque: Hubi czemu Ci się transfer Arona by nie spodobał? Już w zeszłym sezonie zakupy były ale On pewnie ma jeszcze renomę żeby zagrać w Czechach
  • Luque: Zakusy* ahh ta autokorekta
  • Luque: Jaśkiewicz słabo zagrał w PO, szczególnie z Unią to się podpiszę pod tym że nie spełnił oczekiwań, nie tego się wymaga od reprezentanta Polski
  • hanysTHU: Ty się ogarnij trochę z tymi porównaniami , bo gdzie doopa a gdzie oko.
  • hanysTHU: A Gusovy niech cisną! Życzę im jak najlepiej.
  • hanysTHU: Kadra a liga chopie...
  • emeryt: Radzie prosimy x 8.25
  • hubal: Luqu nie jestem pewien czy Aron serio mysli o THL
  • Luque: Pytałem Hubiego a nie Ciebie Hanysku ;)
  • hubal: hanysa jeszcze feta po majstrze 3yma :)
  • emeryt: miłujmy się kochani.
  • emeryt: ale że Rado...pisze o wszystkich tylko nie o Unii,szantażujo go czy jak...
  • hubal: widzieliście Slusara ?
    ale przypakował ... na wadze
  • Luque: Unia jeszcze świętuje, to o czym tu pisać
  • emeryt: babe z targu nagabujo,pytajo czy lodo spełnia wymogi CHL ,co z Zupo...
  • emeryt: a tymczasem warka strong fajnie wchodzi
  • Prawdziwy Kibic Unii: Rado Mistrza zostawia na deser 😉 pewnie w przyszlym tygodniu ruszy do pracy nad Mistrzowska Druzyną 💪
  • WojtekOSW46: Może Hivronen do Unii?
  • WojtekOSW46: Hirvonen*
  • dzidzio: Ślusar zawsze był gabarytowy
  • hubal: dzidzio EC Będzin w nazwie Zagłębia ?
  • Luque: Niemcy-Słowacja 6-3, przy jednej z bramek podaje niejaki Płachta a do siatki strzela niejaki Stachowiak...
  • Luque: Coś jak Klose z Podolskim ;P
  • PowrótKróla: Będzin to też Zagłębie, wielu kibiców na Zimowym jest z Będzina.
  • hanysTHU: Mistrz, mistrz Oświęcim!!!
  • PowrótKróla: Charvat przedłużył z Zagłębiem.
  • uniaosw: https://youtu.be/gEBfYuuPsdo?si=MJZ_kUJtwUX0heJX
  • Stoleczny1982: Luque - Patryk Zubek kolejny stracony, tym razem na korzysc Slowacji
  • PowrótKróla: Zdrajcy narodu byli zawsze i będą co zrobisz. Zgadzam się ze daniem PanFan1. Sport jest substytutem wojny, więc jak ktoś wychodzi w obcej armii przeciwko swoim jest zdrajcą. Jak chłopak by się wychowywał od dziecka za granicą i nic go z Polską nie łączy to jeszcze zrozumiałe. Zubek to jest jakaś patologia jak dla mnie. Taki Maciaś nie musi zmieniać obywatelstwa by walczyć o marzenia.
  • uniaosw: W kuluarach aż huczy
  • Stoleczny1982: Jedynie wiecej skautow beda ogladac Zubka na juniorowych MS skoro gra dla Slowacji. Trzeba przyznac, w jego pierwszym meczu przeciwko Polsce nic wyjatkowego nie pokazal, a jak nie bedzie brany pod uwage w dalszych meczach Slowacji to wtedy co? Bedzie sie przeciskal przez okno do Polskiej kadry?
  • Luque: Ja z tym porównaniem to tak bardziej dla żartu ;)
  • Luque: Ale jeśli chodzi o młodego Płachtę to chłopak tam się urodził, wyszkolił to tutaj nie możemy mieć pretensji, takie jest życie
  • KubaKSU: No to czekamy dalej !:)
  • Polaczek1: Denyskin przychodząc do nas podpisał na 3 lata kontrakt to jak ma już nie ważny?
  • narut: nasz reprezentacyjny hokej potrzebuje... zrównoważonych kibiców, nie kibiców prostego sukcesu...
  • omgKsu: Fajnie gdbyśmy zagrali jakis mecz przedsezonowy z mocną drużyną z czołowych lig europejskich , wszak zagramy w lidze mistrzów.
    Takie sprawy trzeba organizować wczesniej , także jest czas żeby działać.
    Nie znowu te Havirowy i inne Poruby :)
  • KubaKSU: No tak na 3 lata,nie wiem o co chodzi
  • emeryt: jak odejdzie juz teraz to z inicjatywy klubu...
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe