NHL: Boston na fali, czyste konto Raska
Wczoraj w nocy Boston Bruins podejmowali w TD Garden New York Rangers. Tukka Rask rozegrał jedno z najlepszych spotkań w tym sezonie i poprowadził "Niedźwiadki" do wygranej 3:0. Dla zespołu z Bostonu była to piąta wygrana z rzędu.
Pierwszy raz od 2006 roku pomiędzy słupkami bramki Rangers na mecz z Bruins nie stanął Henrik Lundqvist. 32-letni Szwed "startował" w trzydziestu ostatnich pojedynkach tych drużyn. Tym razem w bramce "Blueshirts" mecz rozpoczął Cam Talbot.
Gospodarze już w piątej minucie wyszli na prowadzenie. Od razu po wygranym wznowieniu strzał na bramkę oddał Dougie Hamilton, a odbity krążek wpadł prosto na kij Patrice'a Bergerona, który nie miał problemu z pokonaniem Talbota.
Po tej bramce Rangers nieco się przebudzili, jeszcze w pierwszej tercji mieli kilka dogodnych sytuacji, jednak Rask nie pozwolił sobie na żaden błąd. Zarówno Chris Kreider, jak i Lee Stempniak nie wykorzystali szansy sam na sam, słupek obił Carl Hagelin.
W drugiej tercji przyjezdni także nie mieli zbyt wiele szczęścia. Tuż po przerwie krążek po ładnym podaniu Torey'a Kruga i dobitceDavida Krejčíegoznów znalazł się za plecami Talbota.
W spotkaniu nie zabrakło brudnych zagrań - Brad Marchand podciął Dericka Brassarda, czego sędziowie nie zauważyli, Adam McQuaid musiał zejść do szatni po tym, jak kijem w twarz uderzył go Kevin Hayes, a na koniec Kreider niebezpiecznie wrzucił na bandę Carla Soderberga. Po ataku na Szweda do walki włączył się Chris Kelly, który za zainicjowanie bójki musiał opuścić lodowisko z karą meczu.
"Blueshirts" nie odpuścili i w ostatnich dwudziestu minutach oddali kilka groźnych strzałów na bramkę Raska. 27-letni Fin bronił jednak wszystko, co leciało w jego stronę i zanotował drugie w tej kampanii czyste konto.
Jeszcze w pierwszej przerwie Peter Chiarelli podjął decyzję o przyszłości Davida Pastrňáka, który niedawno dołączył do składu Bruins. 18-letni Czech, który w dwóch poprzednich meczach strzelił cztery bramki pozostanie z "Niedźwiadkami" do końca sezonu. Pastrňákjest najmłodszym zawodnikiem NHL.
Boston Bruins - New York Rangers 3:0 (1:0, 1:0, 1:0)
1:0 Bergeron - Hamilon (4:00)
2:0 Krejci - Krug, McQuaid (22:49)
3:0 Eriksson - Krug, Miller (59:49)
Sprowadzony wczoraj do Minnesoty Devan Dubnyk pomógł Wild przerwać serię sześciu porażek pod rząd. Były bramkarz Arizona Coyotes obronił 18 strzałów i zanotował czyste konto w wygranej 7:0 z Buffalo Sabres.
Meczem bez wpuszczonej bramki może pochwalić się też Ryan Miller. Bramkarz Vancouver Canucks miał nieco więcej pracy od Dubnyka, bo przeciwnicy na jego bramkę strzelali aż 30 razy. Dzięki braciom Danielowi i Henrikowi Sedinom "Orki" ograły Philadelphia Flyers 4:0.
Zacięty mecz mogliśmy oglądać w Scottrade Center. Do rozstrzygnięcia pojedynku St. Louis Blues z Detroit Red Wings potrzeba było dogrywki. Zwycięskiego gola na trzy sekundy przed końcem doliczonego czasu gry zdobył dla "Skrzydeł" Pawieł Daciuk.
Aż 46 strzałów obronił w meczu z Dallas Stars Ondřej Pavelec. Bramkarz Winnipeg Jets pozwolił "Gwiazdom" pokonać go tylko raz, na nieco ponad minutę przed ostatnią syreną Trevor Daley cieszył się z jedenastego gola w tym sezonie.
Wyniki wszystkich dziesięciu spotkań z wczorajszej nocy znajdują się tutaj.
Komentarze