NHL: Weterani do boju
Już w tym tygodniu rozpoczynają się obozy przygotowawcze do startującego w październiku kolejnego sezonu NHL. Dla niektórych zawodników jest to ostatnia szansa na pokazanie się nowemu (lub też dawnemu) pracodawcy i podpisanie kontraktu.
W ostatnim czasie na listę zawodników, którzy podpisali umowy próbne i spróbują swoich sił na obozach treningowych dopisano kilku doświadczonych defensorów. Skąd popyt na weteranów spod niebieskiej linii? Większość klubów występujących w północnoamerykańskiej lidze chętnie sprowadzi do szatni doświadczonego zawodnika, który poza rolą tak zwanego „siódmego obrońcy”, będzie w stanie pomóc w rozwoju młodszych hokeistów.
O miejsce w składzie głównym ekipy mistrzów ligi Chicago Blackhawks rywalizować będą Jan Hejda, Michal Rozsíval i Ľubomír Višňovský. Latem „Wietrzne Miasto” opuścił Johnny Oduya, a luka w defensywie powstała po jego odejściu wciąż nie została zapełniona.
37-letni Hejda ostatnie cztery sezony spędził w Denver. Czech był bardzo ważną częścią obrony Colorado Avalanche, ale po sprowadzeniu przez „Lawiny” Françoisa Beauchemina zabrakło dla niego miejsca w składzie. O dwa lata starszy Višňovský od skróconej przez lokaut kampanii 2011-2012 reprezentował barwy New York Islanders. Z powodu licznych kontuzji w ciągu ostatnich trzech lat Słowak rozegrał zaledwie 112 spotkań.
Finałowa część tej „próbnej układanki” fanom zespołu ze stanu Illinois znana jest już od dłuższego czasu. Rozsíval w Chicago spędził trzy kampanie zdobywając w tym czasie dwa mistrzostwa. Czech nabawił się poważnej kontuzji w drugiej rundzie fazy play-off, ale teraz deklaruje, że jest gotowy do dalszej gry.
Na sprawdzoną opcję postawili także Anaheim Ducks. Na obóz przygotowawczy „Kaczorów” zaproszono dwóch obrońców, którzy w przeszłości byli związani z kalifornijską organizacją. Sheldon Brookbank ostatni raz w bluzie Ducks wystąpił w 2012 roku. Znacznie dłużej na powrót do Kalifornii czekał Witalij Wisznewski, Rosjanin reprezentował barwy klubu z zachodniego wybrzeża w latach dziewięćdziesiątych.
Największą niespodzianką jest jednak ruch Pittsburgh Penguins. Do "Stalowego Miasta" sprowadzono ponownie Siergieja Gonczara. 41-letni defensorw barwach „Nielotów” rozegrał 322 mecze, w których skompletował 259 punktów. W 2009 roku zdobył z „Pingwinami” Puchar Stanleya.
Tutaj znajdziecie pełną listę zawodników, którzy podpisali kontrakty próbne.
Komentarze