NHL: Niespodziewany lider głosowania
Pięć bramek, sześć asyst i ponad pięćset minut karnych - takich statystyk dorobił się napastnik Arizona Coyotes John Scott w ciągu dziewięciu sezonów gry w północnoamerykańskiej lidze. Dzięki pomocy kibiców 33-latek może wystartować w Meczu Gwiazd.
Według nowej formuły przedstawionej przez władze ligi w ubiegłym miesiącu, w ramach styczniowego Weekendu Gwiazd zamiast tradycyjnego spotkania odbędzie się specjalny turniej trzech na trzech. Największe gwiazdy NHL podzielone zostaną na cztery grupy, w zależności od tego, do jakiej dywizji przynależy ich klub. Każdy z tych zespołów będzie złożony z jedenastu zawodników - dziesięciu wybranych zostanie według statystyk, występ ostatniego zależeć ma od internetowego głosowania.
Fani postanowili w pełni wykorzystać daną im swobodę i zagłosowali na kandydata, o którym władzom ligi z pewnością nawet się nie śniło. Mowa o Johnie Scottcie, 33-letnim skrzydłowym Arizona Coyotes. W aktualnym sezonie Kanadyjczyk rozegrał zaledwie sześć spotkań, większość oglądał z trybun. Zanotował tylko jedną asystę.
Jak ujął to Greg Wyshynski „kibice znaleźli powód do oglądania tego niezbyt ciekawego widowiska”. W końcu każdy z nas po cichu marzy o zobaczeniu popisów Scotta w konkursie rzutów karnych lub zawodach szybkościowych. Co więcej, napastnik „Kojotów” będzie zmuszony zmierzyć się w turnieju trzech na trzech z takimi gwiazdami, jak Aleksandr Owieczkin, Tyler Seguin, czy Patrick Kane. A nawet sam Jaromír Jágr, który przewodzi aktualnie w głosowaniu Dywizji Atlantyckiej, żartował, że dziękuje za wszystkie głosy, ale jest na to za stary i prawdopodobnie wyzionąłby ducha na lodowisku w Bridgestone Arena.
Scott może zawsze odmówić. 33-letni hokeista już zwrócił się do fanów z prośbą o zaprzestanie głosowania. - To zabawne, ale mam nadzieję, że zakończy się bardzo szybko. Nie zasługuję na te głosy. Pozostało sporo czasu, mam nadzieję, że to się zmieni.
Weekend Gwiazd odbędzie się w dniach 30-31 stycznia w Nashville. W sobotę rozegrany zostanie konkurs umiejętności, następnego dnia cztery ekipy złożone z największych gwiazd północnoamerykańskiej ligi (i prawdopodobnie Johna Scotta) zmierzą się w turnieju trójek. Głosy można oddawać tutaj.
Aktualnie pierwsza dziesiątka rankingu wygląda następująco:
1.John Scott – Arizona Coyotes – Dywizja Pacyfiku
2.Aleksandr Owieczkin – Washington Capitals – Dywizja Metropolitalna
3.Jaromír Jágr – Florida Panthers – Dywizja Atlantycka
4.Patrick Kane – Chicago Blackhawks – Dywizja Centralna
5.Tyler Seguin – Dallas Stars – Dywizja Centralna
6.Jamie Benn – Dallas Stars – Dywizja Centralna
7.P.K. Subban – Montreal Canadiens – Dywizja Atlantycka
8.Henrik Lundqvist – New York Rangers – Dywizja Metropolitalna
9.Max Domi – Arizona Coyotes – Dywizja Pacyfiku
10.John Tavares – New York Islanders – Dywizja Metropolitalna
Komentarze