NHL: Caps wyeliminowani (WIDEO)
Hokeiści Washington Capitals pożegnali się z marzeniami o Pucharze Stanleya. Minionej nocy najlepsza drużyna sezonu regularnego uległa na wyjeździe Pittsburgh Penguins 4:3 i została wyeliminowana z fazy pucharowej.
Przez jedenaście lat swojej kariery najlepszy snajper ligi, Aleksandr Owieczkin nigdy nie zagrał w konferencyjnym finale. Ponownie jego zespół - tegoroczny faworyt do mistrzostwa - został wyeliminowany przedwcześnie. - Co roku mamy grupę świetnych zawodników, fani na nas liczą, ale czegoś nam zawsze brakuje - mówił Rosjanin. - Ta ekipa potrafi o wiele więcej, możemy wyjść poza drugą rundę. Mamy najlepszego bramkarza w lidze, solidną defensywę i wszystkie cztery linie, które potrafią dobrze grać.
Wczoraj nie było tego jednak widać. Od początku spotkania w szeregach drużyny ze stolicy Stanów Zjednoczonych panował chaos. Braden Holtby nie prezentował się tak, jak w sezonie zasadniczym, atakujący nie mieli pomysłu na grę, a obrona popełniała niepotrzebne błędy. Nieporadność „Stołecznych” szybko wykorzystali hokeiści z „Miasta Stali”. Gospodarze ustrzelili trzy kolejne gole i wydawało się, że wygraną mają w garści.
Ale w trzeciej odsłonie meczu sytuacja zupełnie się odwróciła. Podopieczni Mike’a Sullivana nie przegrali w aktualnej kampanii choćby jednego starcia, kiedy wygrywali po dwóch tercjach. Tym razem katastrofa była bardzo blisko. W ciągu dwóch minut „Pingwiny” złapały trzy kary za opóźnianie gry, rywale wykorzystali ten błąd i doprowadzili do wyrównania.
Zwycięzcę tego pojedynku wyłonić miała dogrywka. Blisko zakończenia spotkania był już w trzeciej minucie Patric Hörnqvist. Szwedzki napastnik miał przed sobą odsłoniętą bramkę, uderzył, ale Jay Beagle rzucił się na ratunek i jakimś cudem wybił krążek kijem. Kolejna dogodna sytuacja przyszła po chwili, tym razem jednak lampka za plecami Holtby’ego zaświeciła się na czerwono. Nick Bonino dobił z bliskiej odległości strzał Carla Hagelina i dał swojej ekipie ważne zwycięstwo.
Ostatni raz Pens grali w półfinałach w 2013 roku, ulegli wtedy Boston Bruins po zaledwie czterech starciach. Tym razem hokeiści z „Miasta Stali” zmierzą się z Tampa Bay Lightning, ubiegłorocznymi finalistami.
Pittsburgh Penguins – Washington Capitals 4:3 (1:0, 2:1, 0:2, 1:0)
1:0 Kessel – Dumoulin, Hagelin 5:41
2:0 Kessel – Letang, Kunitz 27:05 (w przewadze)
3:0 Hagelin – Määttä, Daley 27:38 (w przewadze)
3:1 Oshie – Bäckström, Owieczkin 38:30 (w przewadze)
3:2 Williams – Bäckström 47:23
3:3 Carlson – Owieczkin, Williams 53:01 (w przewadze)
4:3 Bonino – Hagelin, Kessel 66:32
Minuty kar: 12-6
Strzały na bramkę: 42-39
Widzów: 18,650
Stan rywalizacji: 4-2 – awans Penguins
Komentarze