Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

NHL: Red Wings "nie dokończyli roboty" (WIDEO)

2018-12-24 07:04 NHL
NHL: Red Wings "nie dokończyli roboty" (WIDEO)

8 sekund dzieliło drużynę Toronto Maple Leafs od porażki w ostatnim meczu przed przerwą świąteczną. Ostatecznie drugi najlepszy zespół tego sezonu po dramatycznej końcówce odwrócił losy rywalizacji z Detroit Red Wings.


Rozgrywany w Scotiabank Arena w Toronto mecz Maple Leafs z Red Wings zaczął się zgodnie z oczekiwaniami, bo już w 27. sekundzie Kasperi Kapanen dał faworyzowanym gospodarzom prowadzenie. Ale przez większą część spotkania albo był remis, albo "Klonowe Liście" musiały gonić wynik. Najpierw ze stanu 1:3, po tym jak Szwed Christoffer Ehn strzelił swojego pierwszego gola w NHL dla Red Wings, a gdy już udało się wyrównać, to Frans Nielsen w trzeciej tercji dał przyjezdnym prowadzenie 4:3. Taki wynik utrzymał się niemal do samego końca meczu.


Niemal, bo gdy już wydawało się, że "Czerwone Skrzydła" wywiozą z Toronto 2 punkty, to gospodarze rzutem na taśmę zdołali wyrównać. Grali 6 na 5 w polu po zdjęciu z bramki Garreta Sparksa, a Jake Gardiner oddał strzał z dystansu, po którym tor lotu krążka zmienił przed bramką John Tavares i zrobiło się 4:4, a o wyniku końcowym musiała decydować dogrywka. W niej po raz drugi na listę strzelców wpisał się Kapanen. Fin już upadając na lód oddał strzał z backhandu, po którym krążek przecisnął się między parkanami źle interweniującego byłego bramkarza Maple Leafs Jonathana Berniera i przekroczył linię bramkową, dając miejscowym zwycięstwo 5:4.


To pierwszy gol Kapanena w dogrywce meczu sezonu zasadniczego NHL. W kwietniu 2017 roku zdobył jednak zwycięską bramkę w drugiej dodatkowej części spotkania nr 2 pierwszej rundy play-offów z Washington Capitals. A w styczniu 2016 roku to jego gol w dogrywce finału z Rosją przesądził o zdobyciu przez Finlandię tytułu mistrza świata juniorów w Helsinkach.


Wczoraj oprócz Kapanena i Tavaresa gole dla gospodarzy strzelali: Frédérik Gauthier, który trafił do siatki po raz pierwszy w tym sezonie oraz najskuteczniejszy obrońca NHL Morgan Rielly. To ich trafienia pozwoliły w odstępie zaledwie 68 sekund zmienić wynik z 1:3 na 3:3 w drugiej tercji. Rielly ma już na koncie 44 punkty, w tym 13 za gole i został samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców wśród defensorów, w której wyprzedził kontuzjowanego Matta Dumbę z Minnesota Wild. 25-letni obrońca Maple Leafs w 5 ostatnich meczach strzelił 3 gole i zaliczył 8 asyst. W obecnych rozgrywkach trafił już do siatki więcej razy niż w dwóch poprzednich sezonach razem wziętych.


W zespole Red Wings, w którym mecz nr 1 000 w NHL rozegrał obrońca Trevor Daley, na listę strzelców wpisali się oprócz Ehna i Nielsena Filip Hronek i Michael Rasmussen. Hronek miał sporo szczęścia, bo po jego strzale Sparks odbił krążek parkanem wprost w obrońcę gospodarzy Nikitę Zajcewa, po czym "guma" wturlała się do bramki. Trener gości Jeff Blashill po meczu bardzo żałował, że w decydującej akcji jego podopiecznym nie udało się wybić krążka ze swojej tercji, choć Niklas Kronwall miał go na kiju. - Nie ustrzegliśmy się błędów, ale zagraliśmy wystarczająco dobrze, by wygrać ten mecz. Prawdopodobnie pod wieloma względami zasłużyliśmy na zwycięstwo - powiedział. - Niestety nie wygraliśmy, bo w ostatnich sekundach nie dokończyliśmy naszej roboty. Statystycy zapisali wczoraj przynajmniej jeden atak ciałem każdemu zawodnikowi gości z pola.


Red Wings przegrali 6 z ostatnich 7 spotkań i z 36 punktami są przedostatni w dywizji atlantyckiej. Z kolei ich wczorajsi rywale po czwartym kolejnym zwycięstwie mają 52 "oczka" i są drudzy w tabeli całej ligi. Do prowadzących Tampa Bay Lightning tracą 6 punktów. Ich trener Mike Babcock, który w 2008 roku zdobył Puchar Stanleya z drużyną z Detroit, mówił jednak po spotkaniu, że wolałby oglądać zwycięstwa w nieco innym stylu. - Podoba mi się ta nasza odporność, gdy jej potrzebujemy. Po prostu wolałbym, żebyśmy nie musieli jej używać - skomentował. - Ale cóż... Kiedy patrzysz na cały, 82-meczowy sezon, to dobre drużyny często wygrywają np. 3:2, po odrabianiu strat, w meczach, w których trzeba znaleźć sposób na wygranie. Nie każdy wieczór jest idealny.


Toronto Maple Leafs - Detroit Red Wings 5:4 (1:2, 2:1, 1:1, 1:0)
1:0 Kapanen - Matthews - Rielly 00:27
1:1 Hronek 03:45
1:2 Rasmussen - Larkin - Jensen 19:18
1:3 Ehn - Megan 29:53
2:3 Gauthier - Lindholm - Moore 32:52
3:3 Rielly - Tavares - Johnsson 34:00

3:4 Nielsen - Kronwall - Bertuzzi 52:03

4:4 Tavares - Gardiner 59:52 (bez bramkarza)

5:4 Kapanen - Dermott - Kadri 61:53

Strzały: 24-30.
Minuty kar: 6-4.
Widzów: 19 196.





Już czwarte z rzędu zwycięstwo odniósł zespół Columbus Blue Jackets, który wczoraj pokonał na wyjeździe New Jersey Devils 3:0. Artiemij Panarin strzelił gola z backhandu i asystował, Cam Atkinson zdobył zwycięską bramkę, a do siatki trafił także Oliver Bjorkstrand. Pierwszą gwiazdą meczu był jednak rosyjski bramkarz Blue Jackets Siergiej Bobrowski, który zatrzymał wszystkie 39 strzałów przeważających przez dużą część meczu rywali i po raz 26. w NHL zachował "czyste konto". Atkinson drugi raz w ciągu 4 dni przesądził o zwycięstwie nad Devils. W czwartek Blue Jackets wygrali z "Diabłami" u siebie 2:1. 29-letni Amerykanin w ostatnich 3 meczach strzelił 4 gole, a w całym sezonie ma ich już 23 i jest najlepszym strzelcem drużyny. W całych poprzednich rozgrywkach trafiał do bramek rywali 24 razy. W odniesieniu zwycięstwa ekipie CBJ nie przeszkodził fakt, że nie wykorzystała żadnej z 4 przewag, oddając w nich zaledwie 1 strzał na bramkę. Z bramki Devils Keith Kinkaid zjechał po wpuszczeniu 3 z 11 uderzeń. Zastąpił go MacKenzie Blackwood. Drużyna z Newark z dorobkiem 31 punktów jest ostatnia w całej konferencji wschodniej. Jej wczorajsi rywale mają 45 "oczek" i są drudzy w dywizji metropolitalnej.

Carolina Hurricanes pokonali Boston Bruins 5:3, choć w 9. minucie przegrywali 0:2. To był fiński wieczór w Raleigh. Sebastian Aho i Teuvo Teräväinen strzelili po dwa gole swojemu rodakowi Tuukce Raskowi i zaliczyli po dwie asysty, prowadząc "Huragany" do zwycięstwa. Obaj zdobyli po jednej bramce w osłabieniu, a kuriozalna była zwłaszcza ta, którą Teräväinen ustalił wynik. Rask zgubił krążek przed swoją bramką i najpierw w niesamowity sposób tyłem obronił strzał Aho, ale wobec dobitki drugiego z rodaków był bezradny. Do siatki w zwycięskim zespole trafił także obrońca Justin Faulk. Gospodarze zaliczyli 23 odbiory krążka i w całym sezonie mają ich już 415, czyli najwięcej w NHL. Podopieczni Roda Brind'Amoura w poprzednich 34 meczach tego sezonu łącznie strzelili dwa gole w osłabieniu. We wczorajszym meczu zagrali w strojach Hartford Whalers, czyli klubu sprzed przeniesienia go do Raleigh w 1997 roku. Bruins od początku zeszłego sezonu stracili w przewagach 17 goli. To najgorszy wynik w NHL. Po przerwaniu serii 3 zwycięstw pozostają z 44 punktami na czwartym miejscu w dywizji atlantyckiej. Hurricanes mają 35 "oczek" i są nadal dopiero szóstym zespołem dywizji metropolitalnej.

Gol w osłabieniu Teuvo Teräväinena po błędzie Tuukki Raska


Nie udało się Chicago Blackhawks po raz pierwszy w tym sezonie wygrać czterech meczów z rzędu. Podopieczni Jeremy'ego Collitona przed własną publicznością ulegli Florida Panthers 3:6. Nieoczekiwanym bohaterem "Panter" był Jayce Hawryluk, który w swoim piątym meczu w NHL oddał dwa strzały i zdobył dwa pierwsze gole w tej lidze. Po bramce i asyście dla zwycięzców zaliczyli: rozgrywający swój dwusetny mecz w NHL Jared McCann i Frank Vatrano, a do siatki trafiali także: Mike Hoffman i Denis Malgin. Ich drużyna wygrała 4 z ostatnich 5 meczów i z 36 punktami awansowała na szóste miejsce w dywizji atlantyckiej. Blackhawks zakończyli swoją najdłuższą w tym sezonie serię zwycięstw i nadal są ostatni w dywizji centralnej z dorobkiem 32 "oczek".


Żadna drużyna nie wygrała w historii NHL więcej serii rzutów karnych niż New York Rangers, a żaden bramkarz więcej niż Henrik Lundqvist. Ale ostatniej nocy w Madison Square Garden Szwed i jego koledzy właśnie w karnych musieli uznać wyższość Philadelphia Flyers. Jako jedyny w czwartej rundzie decydującej rozgrywki trafił Nolan Patrick, który zdecydował o zwycięstwie "Lotników" 3:2. To dopiero jego drugi wykorzystany rzut karny w NHL, ale oba dały jego drużynie wygrane. Wcześniej z gry dla Flyers Michael Raffl zdobył pierwszą bramkę w sezonie, a gola zdobył również Wayne Simmonds. Stojący w bramce gości Michal Neuvirth obronił 32 strzały z gry i 3 rzuty karne. Rangers wygrali w NHL 76 serii karnych, w tym 61 z Lundqvistem w bramce. Z 36 punktami są na piątym miejscu w dywizji metropolitalnej. Flyers zajmują w niej przedostatnią pozycję i tracą jeszcze 2 "oczka" do swoich wczorajszych rywali, ale wygrali 3 z 4 meczów od poniedziałku, gdy Scott Gordon zastąpił na stanowisku trenera Dave'a Hakstola.


Los Angeles Kings pozostają na święta najgorszym zespołem NHL, ale tej nocy odnieśli już trzecie zwycięstwo z rzędu. Na wyjeździe pokonali Vegas Golden Knights 4:3 po dogrywce. Decydującego gola w dodatkowej części meczu strzelił Tyler Toffoli, a wcześniej dla zwycięzców trafiali także: Michael Amadio, Alex Iafallo i Jeff Carter. "Królowie" drugi raz w ciągu dwóch dni wygrali po dogrywce dzięki golowi zawodnika, który wcześniej nie miał w tym sezonie na koncie zwycięskiego trafienia. W sobotę w spotkaniu z San Jose Sharks wygraną dał im Ilja Kowalczuk. Golden Knights przegrali w ciągu ostatnich 10 dni 3 dogrywki. Każdą z nich przez pierwszy oddany w tej części meczu strzał rywali. Finaliści ostatnich play-offów z 44 punktami pozostają na trzecim miejscu w dywizji Pacyfiku. Kings mają 31 "oczek", czyli tyle, ile New Jersey Devils, ale wciąż są w ligowej tabeli ostatni, bo rozegrali o 2 mecze więcej od "Diabłów".


Alex Galchenyuk poprowadził Arizona Coyotes do zwycięstwa 4:3 po rzutach karnych nad San Jose Sharks. Amerykanin najpierw strzelił dwa gole z gry, a później jako jedyny trafił w decydującej serii karnych. W poprzednich 16 meczach nie potrafił wpisać się na listę strzelców. Dla zwycięzców w drugim meczu w ciągu dwóch dni gola strzelił też tegoroczny debiutant Conor Garland. Galchenyuk nie należy do specjalistów od rzutów karnych. Wykorzystał w NHL tylko 9 z 35. W bramce "Kojotów" bardzo dobrze zaprezentował się wczoraj Darcy Kuemper, który obronił 35 strzałów z gry, w tym 8 w dogrywce, w której jego zespół obronił osłabienie po karze za nadmierną liczbę graczy na lodzie. Później jeszcze Kuemper zatrzymał wszystkich 3 strzelców Sharks w serii karnych. Dla "Rekinów" Joe Thornton podając przy golu Tima Heeda zaliczył asystę nr 1 041 w NHL i awansował na 10. miejsce w klasyfikacji wszech czasów. Drużyna z San Jose ma 45 punktów i nadal jest druga w dywizji Pacyfiku. Coyotes z 34 punktami także są w niej drudzy, tyle że... od końca. Wyprzedzają tylko "czerwoną latarnię" ligi z Los Angeles.


New York Islanders w dobrych nastrojach wracają na święta do domu z czteromeczowej serii wyjazdowej. "Wyspiarze" pokonali wczoraj w Dallas miejscowych Stars 3:1 i zakończyli podróż z bilansem 3-1-0. Casey Cizikas, Anders Lee i Leo Komarov zdobyli gole dla drużyny Barry'ego Trotza, a Robin Lehner obronił 19 z 20 strzałów. Niezwykle szczęśliwy był gol Cizikasa, po którego strzale krążek odbił się od głowy bramkarza gospodarzy Antona Chudobina, poszybował w powietrze, spadł na siatkę z góry i wrócił, odbijając się od pleców Rosjanina, by wpaść do bramki. 4 z 5 kar drużyny Stars otrzymał wczoraj Aleksandr Radułow. Dwie z nich sędziowie nałożyli za nadmierną ostrość w grze po starciach z Komarovem. Islanders mają 40 punktów i zajmują czwarte miejsce w dywizji metropolitalnej. "Gwiazdy" z dorobkiem 39 "oczek" także są na czwartej pozycji, ale w dywizji centralnej.


Niezwykle szczęśliwy gol Caseya Cizikasa


WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • PanFan1: Dobra dzięki za wspólne oglądanie, do niedzieli na Panthers/Tampa kto tam będzie mógł
  • PanFan1: 17:30
    polecam stream NHL66 . IR
  • Luque: Wronka nie miał żadnej kontuzji, a sobie jeździ jak na jeździe figurowej...
  • Goral99.: No i mam nadzije ze nasi wlodarze porzuca.pomysl sciagniecia do nas Raca
  • Goral99.: U Patryka wyraznie widac ze nogi ciezkie..
  • Luque: Ten Us to karne broni fatalnie
  • 1946KSUnia: Pas, Wałęga. Koncertowo strzelone karne, tak to powinno wyglądać!
  • Luque: Taki trochę jak Miarka w tym elemencie ;p
  • szop: trzym sie Fanie
  • szop: prosze Cie oby nie Rac
  • szop: trzeba obco takich co sa lepsi a nie takich co sa poprostu i nic wiecej
  • szop: Luq ciezko sie nie zgodzic
  • Luque: Rac już się w Naszej lidze chyba wyślizgał...
  • emeryt: trzeba bedzie poszukac nowego Raca na ellite...
  • szop: Rac cienki mocno nic nie wnosi do gry jak ma obcokrajowca Naszej lidze trzeba mlodych walczakow
  • Luque: Eme a co dobrego zagrał Rac w tym sezonie? 2-3 mecze z początku sezonu za Sidora?
  • szop: gosci z Kanady z Usa mlodych i ambitnych tam tego masa i chetnie przyjada za mniejszy hajs
  • Luque: Jak brać z USA/Kanady to takich Sadłochów czy jak kiedyś Mroczkowskich
  • emeryt: Luq problem jest taki że w Tychach mało kto wypłynon w ostatnim sezonie...co grał Bukowski,Korenczuk,Padakin itd
  • emeryt: przeciez dobrze wiecie kochani że w jednym klubie nie idzie,przechodzisz do innego i tam jestes liderem...,podobnie jak w robocie,trzeba znalesc swoje miejsce na ziemi
  • Luque: Eme przyczyna też jest prosta... takiego kontraktu jak w Tychach to gdzie indziej w PL już nie dostaną...
  • Luque: No i druga sprawa szatnia ma zbyt wiele do powiedzenia...
  • emeryt: masz racje ale to tylko potwierdza teze ze byc moze nie było to miejsce dla niego,finansowo owszem ale sportowo nie poszło
  • emeryt: Younan...w Cracovii czołowy def a w Tychach chyba szału nie było prawda?
  • Luque: Tu raczej niczego nie brakuje, zobaczymy jak to tąpnięcie wpłynie na zawodników ale wydaje mi się że jak kołcz 'Kryspin' (jak to mówisz) nie przesadzi i znajdzie zdrowy balans to będzie dobrze
  • Luque: Younan grał dobrze, trochę dziwiło że nie został u Nas
  • szop: Luq o tym mowie tam jest Naszych krajanow albo takich co maja korzenie na potege
  • szop: ale Rac sie ślizga od paru sezonów w paru juz klubach On tu jest za dlugo
  • szop: zreszta Ja uwazam ze ten słowacki talib jest juz cienki
  • whiteandblue: Ale to życie przewrotne. W kilka dni można nawet stracić tytuł naukowy :-). Infantylny Laskowski z tym "profesore" nie zauważył, że w finałach to ten zawodnik nie obronił matury a gdzie tam mgr, dr, prof :-)
  • Luque: "Talib" haha rozbroiłeś mnie ;p
  • jastrzebie: A młodzież Tyska tak dobrze prowadzona. Mistrz Polski w junior młodszy, młodzik. A trener sprowdzi więcej Suomi.
  • jastrzebie: Mądre to jest
  • Luque: Jastrzębiu jak będzie kołcz Naszą młodzież wprowadzał, pozbędzie się tłustych kotów to jeszcze możemy się zdziwić
  • szop: Luq no tak mi sie kojarzy :D
  • szop: ale przyznaj podobienstwo jest :)
  • szop: fajnie ze nawet My potrafimy razem sie posmiac hahahah
  • Luque: No jakby mu jakiś turban założyć to może coś by z tego było ;P
  • szop: bankowo do samolotu na wyjazd by nie wsiadl :D
  • jastrzebie: Rac kilka swietnych sezonów w JKH ale ostatni już słabo
  • Luque: Nie mów tak bo Emeryt się obrazi, toż to jego ulubiony grajek ;)
  • szop: i jezdzi z bomba po lodowisku :D
  • szop: Eme to nie klopot :D
  • emeryt: w JKh i Cracovii bardzo dobrze
  • szop: jastrzebie i to bardzo precz od NT
  • szop: tu ceni sie charakter
  • Luque: Szop tak patrzę na Wronka i nie wiem czy do końca charakter ;)
  • Luque: Wronkę*
  • emeryt: w sumie to i tak długo Rac wytrzymał bo zwykle drugi sezon czechosłowaków mocno słabszy
  • Polaczek1: Ciekawe gdzie pójdzie Bryk. Znow powrót do JKH ?
  • jastrzebie: W Cracovi już osłabł
  • Luque: Niejeden tam też dobrze umie liczyć dutki
  • szop: uwierz w tutaj mu go nie brakuje to Nasz chlop
  • Luque: Bryka to bym zostawił, na solidnego siepacza w obronie się nadaje, akurat on nie zawiódł
  • szop: Patryk nie gra za darmo proste Luq ale te pieniadze sa dobrze wydane a to najwazniejsze
  • szop: no Górale cenią dutki tak Nasza natura bywa
  • Luque: Pociecha bardziej mnie zawiódł, gdzie się podziały jego strzały z niebieskiej i dobra gra w przewadze... ale ma kontrakt więc zobaczymy w następnym sezonie
  • jastrzebie: Ciekawe jak Pela w Podhalu. Raczej 4 piatka
  • szop: mysle podobnie choc przy tym trenerze z Kanady moze i grac w 1 i rozbijac innych by reszta mogla sobie pograc tu nie ma reguly
  • Luque: Jaśkiewicz też... reprezentant co chce jechać na elitę a gubi krążki na niebieskiej i jeździ jak wóz z węglem... z Unią szczególnie się nie popisał
  • szop: zalezy co beda grac
  • szop: Jaśkiewicz nie pojedzie moim zdaniem w elicie trzeba umiec juz takie rzeczy
  • szop: Maciaś Wałęga Kolusz Wronka Johnny to powinny byc pewniaki Chmielewskiemu bymm podziekowal gosc kompletnie poza gra Zygmunt bez szalu tez lipa Dronia tak samo do odstrzalu
  • jastrzebie: Pela ma warunki, szybkość tylko ze jest zwariowany i wkrada się chaos w jego zagrania. Może inny trener go wyprowadzi.
  • Luque: Zygmunt w miarę ok, po drugie to jest też gość potrzebny do osłabień
  • Luque: Fajnie grali póki co Kapica z Tyczyńskim, starają się chłopaki
  • szop: jesli bedzie u Nas kanadyjski styl gry to w sam raz a wszystko na to wskazuje jastrzebie
  • szop: Luq moim zdaniem powinni tez jechac
  • narut: Zygmunt - bardzo fajnie, widać, ze jest na fali wznoszącej, jego gra na pewno będzie wyglądać lepiej, dziś w eksperymentalnym zestawieniu, Zygmunt, Wałęga, Kapica - moje kibicowskie marzenie, natomiast Chmielewski i tydzień temu i wcz. na zdecydowany plus, dziś może sobie nieco odpuścił ale i tak dawał jakość, nie wyobrażam sobie tej rep. bez niego..
  • Luque: Ciekawe co z Jeziorem, jakaś kontuzję tam miał, a to też taki zawodnik co w osłabieniu i ogólnie dużo pracuje kijem
  • Luque: No i Jezior też umie strzelić tak jak trzeba
  • Luque: Krzysiek Maciaś, fizycznie dobrze wygląda i stara się oddawać strzały ale musi jesteś więcej pracować, stać go na to
  • szop: Zygmunt zgodze sie ale bez Chmielewskiego sobie wyobrazam
  • narut: dziś Krzysiek też w dość eksperymentalnym zestawieniu, ale razem z Tyczyńskim (wcz. się spawdzało) i Michalskim tworzyłby na prawdę fajną, przynajmniej jak na nasze warunki i możliwości, IV linię napadu..
  • Luque: Narut to by mogła być ciekawa trójka, chętnie bym zobaczył jak zagrają
  • narut: Luque - mam nadzieję, że już w WB i to z powodzeniem.. natomiast na moje skromne oko największy poty co jest problem z formacją Alana (on trochę "szuka jeszcze swojej formy' ale też chodzi o wydobycie z niego tego co najlepsze), bo w pozostałych, poza taką IV bym nic nie ruszał..
  • Luque: Jest taka formacja co zna się jak łyse konie: Łyszczarczyk-Paś-Jeziorski ale nie pamiętam już kto tam robił za centra, ciekawe jakby razem znowu zagrali ;)
  • 6908TB: na portalu z[****] piszą że Unia interesuje się Aronem Chmielewskim
  • 6908TB: z.k.l.e.p.y.
  • 1946KSUnia: Ciekawa ta sytuacja z Chmielewskim. Niby Tychy były najbardziej zdeterminowane, ale jednak Unia, no zobaczymy. Bynajmniej Aron teraz miał pechowy sezon, ale w formie jest to wartość dodatnia. Doświadczenie będzie ważne w CHL
  • unista55: Nie interesuje się, tylko został zaproponowany. Zaproponowany klubowi to nawet chłop spod sklepu może zostać :)
  • unista55: A tamten portal lubi wysysać z palucha, nie raz byliśmy świadkami :)
  • 6908TB: słuszna uwaga, dzięki za poprawe ;)
  • szop: Dobrej nocy hokejowej braci
  • szop: jeszcze przejazd na mojej smigawce i do wyrka:)
  • Luque: Zawsze może chodzić o podbicie kontraktu...
  • KubaKSU: Info z tamtego portalu i wszystko jasne :D
  • wpv: Tak samo Dronia, Dupuy, Boivin, znamy te bajeczki. Zaraz na naszych łamach to zdementujemy ;)
  • narut: Luque ... faktycznie... przecież oni razem grali na mistrzostwach u20... :)
  • 1946KSUnia: Swoją drogą ciekawie rozwija się u sąsiadów nasz wychowanek Michał Kusak. W tym sezonie naprawdę fajne liczby i myślę, że zarząd mógłby w przyszłości pomyśleć o tym chłopaku, jeśli dalej będzie szedł w górę.
  • whiteandblue: 1046 nie sądzę. Rodzice Michała od najmłodszych lat bardzo dużo w niego inwestowali. Chyba nie po to żeby wylądował w THL.
  • PanFan1: Nie wiem w którym klubie THL wyląduje Aron i nic osobiście przeciwko niemu nie mam, a wręcz przeciwnie, duży szacun mam dla niego za podejście do gry w Reprze, zwłaszcza w czasach kiedy innym "gwiazdom" a to sprawy rodzinne wyskakiwały, a to ufoludki na balkonie wylądowali etc. Ale jedno wiem, którykolwiek klub THL go weźmie, wdepnie w bardzo głęboką i cuchnącą kupę.
  • whiteandblue: PanFan1 rozwiń ciut bo mnie to ciekawi. Kibicuję temu zawodnikowi od kilku lat.
  • KubaKSU: Wątpię by to była Unia :P
  • PanFan1: Powiem Ci W&B tak, chłopak odszedł z Trzyńca (przynajmniej taki był oficjalny powód) bo chciał grać w wyższych formacjach, mieć więcej "icetime", poszedł do przeciętnego czeskiego klubu i z mety dostał pierwszy czy drugi atak, w którym się nie sprawdził (tak ja wiem kontuzja ...) Ale po kontuzji zdążył już wrócić i nadal było słabo, na tyle słabo że w Ołomuńcu już go nie chcą. Przypominam sobie kiedy dwa lata temu walczyliśmy o awans do 1A w Tychach i na ostatni mecz (Polska/Japonia)
  • PanFan1: ... po zdobyciu mistrzostwa Czech, odwołano ekspresowo Arona, on oczywiście jak zawsze do Repry, natychmiast przyjechał i zagrał w w/w meczu kosztem Wronki którego odesłano do domu. Aron nie dość że grał w tym meczu słabo, to jeszcze popełniał takie wielbłądy że dobrze żeśmy tego meczu wtedy przez to nie przegrali.
  • PanFan1: Ołomuniec to nie jest (porównując go do topowych polskich klubów) nie wiadomo jak górnolotny poziom, przychodzili jak pamiętasz do Rudiego Czesi z takich klubów i ich występy w Cracovii wcale doopy nie urywały. Smutna prawda o Aronie jest taka, że chłopak jako zawodnik się już kończy, każdy widział jego ostatnie mecze w Reprze i delikatnie mówiąc szału nie było, a gdziekolwiek w THL trafi to: A) tanio nie będzie B) będzie chciał grać w pierwszych formacjach ....
  • PanFan1: ... co według mnie jest przepis na duże koszty utrzymania i marne osiągi w zamian

    Powtarzam mam do chłopaka ogromny szacunek za przeszłość w Reprze i za osiągnięcia w karierze, ale teraz po prostu trzeba umieć po męsku spojrzeć prawdzie w oczy.
  • whiteandblue: Pan..Możesz mieć dużo racji w ty co piszesz. Może jestem jeszcze w euforii po MP i pod wpływem "legendy" Arona, możliwe, że na tym etapie jego kariery zatrudnianie go to ryzyko. Chyba się z Tobą zgadzam.
  • Paskal79: Na Chmielewskiego stać jedynie Tychy Kato i jak wyląduje to w Tychach, a jak Łycha wróci do Nowego Targu to tym bardziej ,zawodnik dobry doświadczony, Ale strasznie zmanierowany i typowa gwiazdeczka,Uni nie stać na niego bardzo małe szanse na to że u nas wyląduje....
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe