Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19
MAJ
3

NHL: Pierwszy atak Bruins rozbił bank w Las Vegas (WIDEO)

2019-10-09 07:04 NHL
NHL: Pierwszy atak Bruins rozbił bank w Las Vegas (WIDEO)

Dwa niepokonane dotąd zespoły zmierzyły się nad ranem polskiego czasu w Las Vegas. Ale jak przystało na stolicę hazardu, ktoś musiał przegrać. Całą pulę zgarnęli Boston Bruins dzięki świetnemu występowi swojego pierwszego ataku.


Zespół z Bostonu źle zaczął wyjazdowy mecz z Vegas Golden Knights, bo już w 9. minucie przegrywał 0:2 po golach Marka Stone'a w przewadze i Reilly'ego Smitha. Ale Bruins podnieśli się szybko, głównie dzięki swojej świetnie znanej pierwszej formacji ofensywnej. Błyszczeli zwłaszcza Brad Marchand i David Pastrňák. Odrabianie strat zaczęło się w 12. minucie od podania tego pierwszego do drugiego wszerz tafli. Czech z zagrania skorzystał i zdobył swoją pierwszą bramkę w sezonie. A następnie zrewanżował się koledze z nawiązką i podał mu przy dwóch kolejnych golach.


Marchand zdążył wyrównać po asyście Pastrňáka jeszcze w pierwszej tercji podczas gry w przewadze. Mogło być inaczej, gdyby wcześniej uznany został trzeci gol dla Golden Knights. Sędziowie od razu jednak pokazali, że Jonathan Marchessault zbił krążek z powietrza powyżej poziomu poprzeczki i bramki nie zaliczyli. Po pierwszej tercji był więc remis 2:2, a drugą goście otworzyli piorunująco, znów po kombinacji najlepszego tego wieczoru duetu. Pastrňák kapitalnie zagrał o bandę do Marchanda, a ten wjechał do tercji ataku i w 33. sekundzie tej części meczu dał swojej drużynie pierwsze tego wieczoru prowadzenie, pokonując Marc-André Fleury'ego.


Marchand jest najlepszym w drużynie z Bostonu specjalistą od goli zwycięskich, ale tym razem to jego trafienie z początku drugiej tercji jeszcze wygranej nie dało. Po niespełna dwóch minutach mocnym strzałem na 4:2 podwyższył Torey Krug i - jak się później okazało - to właśnie on był w Las Vegas zdobywcą zwycięskiej bramki. Golden Knights zdołali bowiem w 55. minucie zmniejszyć straty do jednego gola po strzale Maxa Pacioretty'ego, oddanym na bramkę Tuukki Raska, gdy Marchand siedział na ławce kar. Ostatecznie więc Bruins wygrali w Las Vegas 4:3. Ich pierwszy atak strzelił 3 gole i zaliczył 4 asysty. Marchand skończył mecz z dwiema bramkami i asystą, a Pastrňák z jednym golem i dwoma podaniami przy trafieniach partnera. Ich występ przyćmił uzupełniającego tę formację środkowego Patrice'a Bergerona, który asystował raz, ale jak zwykle był znakomity w kołach wznowień i wygrał 18 z 25.


Boston Bruins po raz pierwszy od 18 lat rozpoczęli sezon od trzech zwycięstw. W Las Vegas pierwszy raz w tych rozgrywkach przegrywali. Trener Bruce Cassidy po meczu przyznał, że było to jak do tej pory najtrudniejsze wyzwanie dla jego zespołu w sezonie 2019-20. - Mecz ułożył się dla nas znacznie trudniej niż dwa poprzednie, ale świetnie na to odpowiedzieliśmy - powiedział. - Przegrywaliśmy, ale nie było żadnej paniki. Właściwie nie uważam, że zaczęliśmy mecz źle, ale straciliśmy dwa gole. Szybko jednak wróciliśmy do gry. Vegas Golden Knights też zaczęli sezon od dwóch zwycięstw, ale wczoraj to nie był ich wieczór. Drużyna zaliczyła w całym meczu 12 strat, a jej trener Gerard Gallant narzekał szczególnie na te, które prowadziły do utraty goli. - 3 z ich 4 goli zaczęły się na naszych kijach - obrazowo wytłumaczył szkoleniowiec gospodarzy. - Mieliśmy krążek i nie potrafiliśmy wyjaśnić sytuacji. 3 gole to były nasze błędy. Nie potrafiliśmy dobrze rozgrywać krążka i to był główny powód naszej porażki.


Vegas Golden Knights - Boston Bruins 3:4 (2:2, 0:2, 1:0)

1:0 Stone - Pacioretty - Glass 06:36 (w przewadze)

2:0 Smith - Marchessault - Karlsson 08:20

2:1 Pastrňák - Marchand - Bergeron 11:21

2:2 Marchand - Pastrňák - Krug 18:58 (w przewadze)

2:3 Marchand - Pastrňák 20:33

2:4 Krug - Carlo - Kuraly 22:27

3:4 Pacioretty - Theodore - Stone 54:42 (w przewadze)

Strzały: 34-35.

Minuty kar: 6-6.

Widzów: 18 223.





Jako pierwszy 4 mecze w tym sezonie wygrał zespół Carolina Hurricanes, który tym razem na wyjeździe pokonał 6:3 Florida Panthers. Decydująca była już pierwsza tercja, zakończona wynikiem 4:0 dla "Huraganów", choć później rywale zdołali z wyniku 0:5 dojść na 3:5. Ryan Dzingel, który w lipcu jako wolny gracz podpisał kontrakt w Raleigh, strzelił swoje dwa pierwsze gole w nowych barwach, Teuvo Teräväinen raz trafił i raz asystował, podobnie jak Jordan Staal, a dla zwycięzców trafili także: Dougie Hamilton i Sebastian Aho. Teräväinen przy swoim golu efektownie zbił krążek z powietrza, obracając się dookoła własnej osi. Gospodarze strzelali aż 50 razy celnie na bramkę swojego byłego kolegi Jamesa Reimera, który został oddany do Hurricanes w wymianie 30 czerwca. Wczoraj zatrzymał 47 strzałów swoich niedawnych partnerów, a aż 24 kolejne zablokowali jego koledzy z pola. Komplet 4 zwycięstw to najlepszy start sezonu Hurricanes w ich historii. Wcześniej taki sam klub zaliczył w 1995 roku, jeszcze jako Hartford Whalers. A trener "Huraganów" Rod Brind'Amour już w 86. meczu odniósł 50. zwycięstwo w NHL, co jest rekordem jego klubu. W ekipie Panthers 800. mecz z rzędu w NHL rozegrał Keith Yandle. To piąta najdłuższa passa bez opuszczenia spotkania w historii najlepszej ligi świata.


Gol z powietrza z obrotem Teuvo Teräväinena




Świetnie rozpoczęła rozgrywki także drużyna Edmonton Oilers, która wygrała wszystkie 3 pierwsze spotkania. Tej nocy na wyjeździe pokonała 5:2 New York Islanders. Bohaterem wieczoru był James Neal, który strzelił aż 4 gole. Piątego dorzucił Zack Kassian, a Connor McDavid zaliczył 3 asysty. Neal przechodząc w lipcu w wymianie po bardzo słabym sezonie w barwach lokalnego rywala Oilers, Calgary Flames, mówił, że chce udowodnić, iż może jeszcze strzelać w NHL gole tak często jak kiedyś. Na razie robi to z nawiązką, bo w pierwszych 3 meczach sezonu zdobył ich już 6, podczas gdy w Calgary w 63 spotkaniach poprzednich rozgrywek miał łącznie tylko 7. W bogatej historii klubu z Edmonton nikt, łącznie z Wayne'em Gretzkym, nie rozpoczął przygody w Edmonton od 6 goli w 3 meczach. 4 razy w jednym spotkaniu Nealowi udało się trafił po raz pierwszy w karierze w NHL i jest liderem ligowej klasyfikacji strzelców. Oilers po raz ostatni zaczęli sezon od 3 zwycięstw w 2008 roku.


Nowi Winnipeg Jets po raz pierwszy pod tą nazwą wygrali w Pittsburghu. "Odrzutowce" pokonały "Pingwiny" 4:1, przerywając klubową serię 18 porażek w tym mieście, zapoczątkowaną w 2007 roku jeszcze jako Atlanta Thrashers. Goście ostatniej nocy mieli dość nieoczekiwanych strzelców, bo aż 3 bramki zdobyli obrońcy. 18-letni debiutant Ville Heinola trafił do siatki po raz pierwszy w NHL, ponadto gole strzelali inni defensorzy: Tucker Poolman i Neal Pionk oraz napastnik Nikolaj Ehlers. Największe ofensywne gwiazdy tym razem asystowały. Patrik Laine i Mark Scheifele zaliczyli po 3 podania przy bramkach. 37 strzałów obronił bramkarz Jets Connor Hellebuyck. Ekipie Penguins nie pomogło nawet otwarcie wyniku pierwszym w tym sezonie golem Sidneya Crosby'ego, który zdobył 1 220. punkt w NHL i wyprzedził w klasyfikacji wszech czasów legendarnego Jeana Béliveau, awansując na 41. miejsce.


W czwartej próbie pierwsze zwycięstwo w tym sezonie odniosła drużyna Dallas Stars, która na wyjeździe pokonała 4:3 Washington Capitals. Na oczach najlepszego w historii NHL specjalisty od goli w dogrywkach Aleksandra Owieczkina wygraną dał "Gwiazdom" właśnie w dodatkowej części meczu Tyler Seguin. Owieczkin strzelił w dogrywkach w NHL 22 gole. Seguin ma ich 6, ale poprzedniego strzelił 4 stycznia także w meczu z Capitals. Wczoraj zaliczył również asystę, a identyczny dorobek miał Aleksandr Radułow. Rooper Hintz strzelił dla Stars 4. gola w 4. meczu tego sezonu, a swoją pierwszą bramkę w NHL zdobył 20-letni Nick Caamano. Po trzymeczowym zawieszeniu za zażywanie kokainy do składu "Stołecznych" wrócił Jewgienij Kuzniecow i już w 5. minucie strzelił gola. Obie drużyny spotkają się ponownie w sobotę w Dallas i będzie to ich ostatni bezpośredni mecz w tym sezonie.


W Detroit spotkały się drużyny, które zaczęły sezon od dwóch zwycięstw i jedna musiała przegrać. Padło na gospodarzy. Red Wings ulegli Anaheim Ducks 1:3, mimo że po dwóch tercjach prowadzili 1:0. Rywale jednak w trzeciej strzelili 3 gole. Jakob Silfverberg raz trafił i raz asystował, swoją bramkę zdobył Rickard Rakell, a o zwycięstwie Ducks przesądził gol Nicka Ritchie'ego. 31 strzałów gospodarzy obronił bramkarz gości John Gibson. Drużyna z Anaheim trzeci raz w swojej historii rozpoczęła sezon od 3 zwycięstw. Trudno jednak powiedzieć, jaki to znak, bo o ile w 2007 roku po takim starcie sięgnęła po Puchar Stanleya, to w poprzednim sezonie zajęła 13. miejsce w konferencji zachodniej i nie awansowała do play-offów.


Znacznie gorzej niż "Kaczorom" wiedzie się na początku sezonu innej drużynie z Kalifornii. San Jose Sharks przegrali wszystkie 4 pierwsze spotkania w nowych rozgrywkach. Tym razem ulegli na wyjeździe 2:5 Nashville Predators. Dla "Drapieżników" 2 gole strzelił ich kapitan Roman Josi, wynik strzałem do pustej bramki ustalił w ostatniej minucie inny obrońca Dante Fabbro, a w międzyczasie na listę strzelców wpisali się także: Kyle Turris i Filip Forsberg. Sharks zaczynając sezon od 4 porażek wyrównali najgorszy start w historii klubu, który poprzednio miał miejsce w 1995 roku. Wtedy jednak na pierwsze zwycięstwo czekali dopiero do 10. meczu, bo po 4 porażkach uzyskali remis, a następnie znów 4-krotnie przegrali. Klub z San Jose ogłosił, że wraca do niego Patrick Marleau, który podpisał kontrakt po dwóch latach spędzonych w Toronto Maple Leafs. 40-latek grał wcześniej w drużynie "Rekinów" przez 19 lat. Marleau do tej pory rozegrał w sezonach zasadniczych NHL 1 657 meczów. Tylko 4 hokeistów ma na koncie więcej występów.


Los Angeles Kings odnieśli pierwsze zwycięstwo w sezonie, pokonując 4:3 po dogrywce Calgary Flames. "Królowie" w pierwszej tercji mieli w strzałach przewagę 20-3 i prowadzili po niej 2:0. W drugiej części meczu było już nawet 3:0, ale rywale zdołali odrobić straty i doprowadzić do dogrywki. Drew Doughty rozstrzygnął ją golem strzelonym w przewadze, a następnie prowokował kibiców Flames. Zaraz po golu podjechał do narożnika tafli i mocno uderzył pleksę, a następnie ironicznie zachęcał fanów do głośniejszego buczenia. Wcześniej dwukrotnie asystował. Ilja Kowalczuk także zaliczył gola i dwie asysty, Tyler Toffoli do swojej bramki dołożył asystę, a trafił również obrońca Sean Walker.


Drew Doughty strzela zwycięskiego gola i prowokuje kibiców Calgary Flames




WYNIKI NHL

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Paskal79: Mam nadzieję że Mark zostanie bo.pokazal zwłaszcza w Play off że można na niego liczyć,no i oczywiście Daniel,warto mu coś dołożyć do pieca by został.....:-)
  • Jamer: DOT i Acered chcą zostać... byli w czołówce płac więc pytanie ile teraz więcej oczekują... tutaj rozegra się o wysokość kontraktu...
  • Jamer: Paskal79: Valtonen dobry trener ale chyba dobrze mu tez na południu... co prawda nie zdobył mistrzostwa ane przegrać z Nitra to nie wstyd... Na pewno drogi a jezeli by chciał to myslę ze warto!
  • szarotekNT: Valtonen jest juz zaklepany w SNV
  • Jamer: Paskal79: Mark jeżeli woda sodowa ( czytaj kasa ) nie uderzy do głowy to powinien zostać...
  • Simonn23: Jamer a jeśli chodzi o świeżą krew w zespole? Mestis, Allsvenskan, Dania? Gdzie się rozglądamy?
  • Paskal79: Ja nie mówię że Valtonen,tylko takiego typu trener , młody i ambitny,chici by z nim pogadać by kogoś zaproponował ,bo znajomości ma ,wiem że on nie chcę raczej do polski a w Michałowicach dobrze płacą i prestiż ligi dużo lepszy...
  • Jamer: Paskal79: Pełna zgoda - taki typ trenera jak najbardziej na tak!
  • Paskal79: Dania na pewno, chociaż was zaskoczę ja bym norweską ekstraklasę spenetrował jest tak dużo młodych Szwedów i Fin,no i oczywiście zaplecze szeckiej i fińskiej ekstraklasy....
  • Simonn23: A może jakiś Czech do nas zawita po przerwie?
  • Paskal79: Myślę że młodość, trener w wieku 40-47 lat takiemu będzie się chciało i można się wypromować,a po za tym grają nowoczesny hokej....
  • Paskal79: Nie z południem to chyba u nas nie podrodze od czasów afery z językiem.....,a na pewno można by coś znaleźć nawet na.zapleczu czeskiej ekstraklasy....
  • Jamer: Simonn23: W pierwszej kolejności kontrakty w zespole ( każdy zasłużył na rozmowę i kazdy ma swoje nowe oczekiwania... to zrozumiałe ) potem otworzymy notes i pomyślimy o świeżej krwi w brakujących ogniwach... Managerowie przysyłają propozycje zawodników - my wybieramy profile które szukamy i weryfikujemy ( na podstawie różnych opinii, statystyk i kontuzji ) Tutaj obycie w rynku trenerów przez Zupe było bezcenne...
  • Paskal79: Muszę kończyć , może wieczorem będą jakieś newsy,plotki,czy hipotezy:-) ,do usłyszenia .....
  • Jamer: Rynek południowy to dla Nas ostateczność.. zbyt wiele narodowości dzieli szatnię...
  • Jamer: Do usłyszenia Paskal79 ja też zmykam. Dobrego popołudnia Panowie!
  • Paskal79: Ostatnie, dlatego to takie ważne by szybko zakontraktować nowego trenera czy potwierdzić że Nick zostaję, bo trenerzy mają kontakty czy znają zawodników - trener podstawa into szybko a nawet bardzo szybko.....:-)
  • Paskal79: Pozdro miłego....
  • KubaKSU: Limit 10 Polaków od nowego sezonu a nie 8:)
  • borysuka: Mroczkowski odchodzi z GKS-U, a może by go tak przygarnąć do Unii, oczywiście pewnie mało nie zarabiał, gość w odpowiednim wieku , a w dodatku ma chyba status polaka???
  • borysuka: Wiemy jak się kończyły transfery z za mostu, ale może warto zaryzykować???
  • Ixat: Minimum 6 Polaków jeszcze przez jeden sezon
  • Ixat: https://hokej.net/artykul/glosem-wiekszosci-szesciu-polakow-w-skladzie-meczowym
  • Rado: Dokładnie Ixat, miałem to wklejać :)
  • KubaKSU: Okej w takim razie pomyłka:)
  • Simonn23: Gratulacje dla Tychów, za pozbycie się Mroczkowskiego i Galanta, a zostawienie Turkina. O co tu chodzi?
  • Luque: Tu może też chodzić o wysokość pensji w stosunku do osiąganych wyników w ostatnich latach, może w przyszłym roku kurek z kasą też się trochę przykręci
  • Polaczek1: Też mi to przyszło na mysl Luq. Mało nie zarabiał a sezon slabszy tylko czy nie za pochopnie? Chyga że Wasz trener naprawdę ściągnie 12 zawodników chociaż na takim poziomie jak nasz Ahus w rozsądnej cenie i uzupełni to Wasza młodzieżą.
  • stasiu71: Simonn23:
    Jak o co chodzi ekipa bedzie remontowa:)))Sumoi
  • KubaKSU: Mroczka o ile $ pozwoli brać z pocałowaniem ręki ;)
  • Paskal79: Może was zaskoczę,Tychy będą miały bardzo duży budżet, może większy niż rok temu, choć pozbycie się przykładowo Galanta ,Mroczka i Nilsona zastanawiające ,ale jak piszecie ktoś za to będzie brał odpowiedzialność.....ale i transfery też będą gwiazda też przyjdzie reprezentacji......:-)
  • Tellqvist: Unii potrzeba wzmocnień a nie uzupełnień składu. Trener drugi bramkarz. Nie sadze opcja z Tychów była wzmocnieniem chyba ze ktoś za Kowala.
  • Tellqvist: O ile skończy można by rozważyć Galanta ew. Mroczkowskiego. Tu trza świezej krwi jak było z Sadłochą.
  • KubaKSU: Gwiazdy to nie wszystko, ostatnie dwa sezony to pokazały:)
  • Tellqvist: Chcemy się jakoś pokazać w LM to nie ma miejsca na sentymenty.
  • Tellqvist: I uzupełnienia składu.
  • emeryt: kochani kazdy zespół potrzebuje ludzi nieco z cienia,do orania,do walki...wiec nie piszcie ze do Unii muszo przyjsc wyłącznie gwiazdy co to seriami ładujo gole,potrzebni tez sa solidni rzemieslnicy,to nie so uzupełnienia składu
  • emeryt: ludzie profilu Tomiego Laakso
  • Tellqvist: Eme kto napisał gwiazdy. Wzmocnienia a nie uzupełnienia składu. Laakso był wyrobnik i takich nam tez trzeba.
  • emeryt: a co z Jakobsem i Dyukovem...mało o Nich piszemy bo uwazamy chyba że so juz nasi a może byc róznie...Jakobs sezon temu myslał o zakończeniu z hokejem i zajęcie sie inno praco
  • emeryt: Dyukov moim zdaniem był szefem obrony,szeryfem co to bacznym okiem obserwował wydarzenia na tafli,trzeba było to i w papena dac potrafił...pozdro #5 z Tychów
  • emeryt: linia obrony zdała egzamin ,jeszcze tak zabawowo-życzeniowo przydałby sie jeszcze jeden obrońca o cechach typowo def
  • Tellqvist: Diukow dał rade Jakobson tez. Przydałoby sie wiecej kg i cm w obronie.
  • emeryt: taaa Tellu,taki cha.mowaty kaban co to rzuca o bande jak workiem kartofli...
  • emeryt: kwiecień to dobry czas na czesanie rynku
  • Tellqvist: Ba eme solidny Jakut. Mnie ciekawi co wymyslo z drugim łapaczem bo Lundinem calego sezonu to nie zagramy.
  • Andrzejek111: Tak eme. Trzy nasze największe zadziory to Diukow, Jacobsons i Lorrein. Na przeciwnym biegunie DOT. Choć i jego widziałem wkur..
  • emeryt: taaa Tellu,potrzebny solidny łapacz na 2 ,Robert juz chyba nie sprosta temu zadaniu
  • uniaosw: Na elite aż huczy
  • emeryt: pomyliłem sie z Lorejnem...to bardzo wartościowy grajek,potrafi podac,potrafi ukuc i potrafi byc- irytująco dla rywala -bardzo wywierac presje na przeciwniku co jest irytujące:)
  • emeryt: 1.60 w kapeluszu a startował kilka razy do Hampusa:)
  • uniaosw: Lorrein jak i Kali bardzo zyskali na samych play offach
  • Paskal79: Panowie sam pisałem i dalej to podtrzymuje końcówka sezonu zasadniczego i pierwsza runda to bardzo słabo wyglądający Lorient,od półfinałów z każdym meczem co raz lepiej,pod każdym względem grania,pkt i zadziorności, dołożył cegiełkę do majatra....
  • emeryt: Sawicki wolny...chłop nieco zapomniany ale potencjał do odbudowy jest
  • uniaosw: Do 4 jedynie ale wole Brynkusa
  • Paskal79: Panowie taki Galant czy Marzec bardzo potrzebni w każdej drużynie, pamiętacie Laksso przepchał się powalczył i może trochę za spokojny,bo nie pamiętam że dal komuś konkretnie w papu,a ponoć miał mieć taką robotę
  • emeryt: Galant przesiąkniety słonecznikiem...ale takiego Marca bym zaprosił do współpracy
  • Paskal79: Wiem nasi działacze mają przygotowaną listę młodych i w miarę młodych Polaków do zakontraktowania.... No zobaczymy bo wiadomo u nas kontrakty nie są bardzo wyskiem w porównaniu z Kato, Tychami czy teraz góralami....
  • Paskal79: No Marzec już ponoć w Krakowie.....
  • emeryt: chłop jak sie dobrze prowadzi,jak chce pracowac to +34 nie straszne...vide Kovalainen...młody owszem inwestycja ale bez gwarancji ze sie rozwinie
  • emeryt: to tak ogólnie o "nie młodych"
  • Arma: Stare koty które już wygrały trochę i nic nie muszą to najgorsze co może się trafić.
  • emeryt: poczekajmy o meldunek o 19:46
  • Paskal79: Eme chodzi też o młodzieżowców co mogą grać,takie przepisy...to bardzo ważne
  • Paskal79: A co do Diukovem to nic pewnego że zostanie....
  • emeryt: zachowując liczebne proporcje to moze sie okazac że obrona bedzie do odbudowy na nowo
  • omgKsu: Roman klasa obrońca , konkret 👌
  • Prawdziwy Kibic Unii: Ville Lajunen do wziecia pewnie Tychy …
  • Tellqvist: Moze synka z Opola chapnąć solidny def.
  • Prawdziwy Kibic Unii: Kalle Jaalahti do kompletu
  • Prawdziwy Kibic Unii: Maalahti
  • Prawdziwy Kibic Unii: Synek z Opola juz sie przymierzal do wielkiego powrotu ale myslal ze zaproponuja mu tyle w euro ile powiedzieli w plnach …i juz jezyk polski stal sie niekomieczny dla dziecka
  • Paskal79: Takich jak Diukov przydało by się ze trzech i ze dwóch takich jak właśnie Galant i Marzec w ataku...nie tylko ofesywni zawodnicy.....
  • emeryt: synek z Opola jest jak koń po Wielkiej Pardubickej...
  • emeryt: kochani tak naprawde to kazdy jest do zastąpienia...wybór duży ,tylko dobrze by było juz miec kołcza i z nim pewne nazwiska zagranicznych konsultowac...
  • Tellqvist: PKU szkoda papiry na granie mo
  • Tellqvist: tu trza kołcza niech dobiera
  • Arma: Wydaje mi się że trener to już powie nazwiska po prostu jak biorą pod uwagę nowego trenera, kto się tam zdecyduje to już ma pewnie potencjalnych grajków
  • Tellqvist: szkoda ze sie nie dogadali liczylem ze Robbiego namowi:)
  • uniaosw: Czyli jednak.. Poczekajmy na oficjalne info
  • Simonn23: Przeczytałem teraz dosyć mocno niespodziewaną informacje, że Damian Kapica odchodzi z Podhala
  • Paskal79: Dziubek go namówił...:-)
  • Paskal79: Może Sawicki ..... Ciekawe czy nasi włodarze spróbują go zakontraktować.....?
  • Prawdziwy Kibic Unii: Nie zbieramY zawodnikow do odbudowania sie Mistrz Polski nie prowadzi sanatorium w CHL Panowie A Damian nie mogl sie dogadac z kartcoinowym Prezesem Gackiem o kase bo kontuzjogenny jest choc gdyby obiecal ze zagra caly sezon zawodnik nietuzinkowy to fakt
  • Paskal79: Jak zawodnik może obiecać że zagra cały sezon bez konfuzji,to tak jakby ktoś obiecał że cały rok w pracy bez l-4
  • KubaKSU: Gdzie piszą o Kapicy ? Tak z czystej ciekawosci
  • Paskal79: Ja nie czytałem tego.....:-)
  • Arma: Można się domyślić Paskalu o co chodzi z kontuzjami
  • emeryt: Prawdziwy...zawodnicy do odbudowy to tacy już z dokonaniami ale na zakręcie czyt stagnacji,zwykle wystarczy zmiana otoczenia i łapio wiatr w żagle,tacy zawodnicy nie wołajo też miliona monet bo majo swiadomośc ze staty chwilowo słabe to i wołac dużo nie wypada...nie jesteśmy krezusami finansowymi a myśle ze tacy zawodnicy to łakome kąski dla nas
  • Simonn23: Ja bym się dwa albo trzy razy zastanowił jakbym był prezesem klubu. Kapica, 32 lata, kontuzjogenny, drogi w utrzymaniu, bardzo ryzykowna inwestycja
  • Paskal79: Dokładnie jednego czy dwóch takich po przejściach można zaryzykować.....
  • Paskal79: Ja nie mówię o Kapicy,bo on dużo woła....
  • Prawdziwy Kibic Unii: Ale Damian chce zarabiac jako top zawodnik Eme nie jak top Kontuzjogenny chlop i tutaj pojawił sie problem glowny
  • stasiu71: Paskal79
    Dokladnie nie dosc ze duzo wola to jeszcze kontuzje go czesto lapia to juz nie ten sam grajek co gral w Cracovi pare lat temu
  • Simonn23: Ahopelto przykrywa czapką obecnie takiego Kapice
  • stasiu71: Dokladnie:))
  • Prawdziwy Kibic Unii: Niestety ale polscy zawodnicy ekonomicznie za duzo korzystaja na fakcie ze w klubie musza byc Valtonem to potwierdza w rozwoju zawodnika a my w fakcie ze tych kilku jakosciowych to obciazenie dla klubu nieproporcjonalne do poziomu zawodnika z ulubionej Finlandii
  • emeryt: Prawdziwy ale ja miałem na myśli np Sawickiego...Kapi ryzyko za kupe kasy
  • Arma: Ciekawe czy teraz Kapi też będzie idealny do kadry : )
  • emeryt: wogóle to kto powiedział ze Kapi szuka klubu...? A Sawicki szuka
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe