NHL: Przewagi przerwały serię Flames (WIDEO)
Znakomita gra w przewagach pozwoliła Calgary Flames przerwać serię porażek. "Płomienie" tak skuteczne w tym elemencie jak ostatniej nocy jeszcze w tym sezonie nie były.
Ekipa Flames na wyjeździe pokonała Dallas Stars 5:1 i przerwała serię 3 porażek, wykorzystując 3 ze swoich 5 przewag. Drużyna Geoffa Warda dzięki przewagom zmieniła wynik z 1:1 na 4:1 i później już rywale nie mieli szans na odrobienie strat. Po raz pierwszy w obecnych rozgrywkach zespół z Calgary strzelił 3 gole w liczebniejszym składzie. Matthew Tkachuk zdobył bramkę i dwukrotnie asystował, po golu i asyście uzyskali Sean Monahan i Derek Ryan, swoje trafienia zaliczyli Mikael Backlund i Andrew Mangiapane, a 3 asysty miał Elias Lindholm. Oprócz 3 goli w przewagach, goście zdobyli także 1 w osłabieniu, ale strzelając go Ryan miał ułatwione zadanie, bo zdarzyło się to już w końcowych minutach, gdy z bramki Stars zjechał Ben Bishop. To dopiero 2. gol Flames w osłabieniu w tym sezonie. W poprzednim ekipa z Calgary miała ich 18 i była pod tym względem najlepsza w NHL. Obaj wczorajsi rywale są na 4. miejscach w swoich dywizjach, ale zajmują w tej chwili dwa pierwsze miejsca w klasyfikacji "dzikiej karty" do play-offów w konferencji zachodniej. Stars jej przewodzą z 44 punktami, a Flames zdobyli o 1 "oczko" mniej i są drudzy. Dla "Gwiazd" bardzo ładnego gola po indywidualnej akcji prawym skrzydłem strzelił Dienis Gurianow.
Piękny gol Dienisa Gurianowa
New York Rangers także przerwali passę 3 porażek. W Madison Square Garden pokonali Anaheim Ducks 5:1. Do zwycięstwa poprowadził gospodarzy Chris Kreider, który strzelił 2 gole, bramkę i asystę zaliczył Mika Zibanejad, a do siatki trafiali też Brett Howden i Filip Chytil, który otworzył wynik ładnym strzałem z bekhendu. Zibanejad po raz trzeci w tym sezonie zdobył gola w osłabieniu. Żaden gracz NHL nie ma na koncie więcej takich trafień. Rangers strzelili już 7 takich goli i wspólnie z Carolina Hurricanes oraz Ottawa Senators prowadzą w zespołowej klasyfikacji. Drużyna z Nowego Jorku ma 38 punktów i wróciła na 6. miejsce w dywizji metropolitalnej. Pozbawieni wczoraj chorych Ryana Getzlafa i Jakoba Silfverberga oraz kontuzjowanego Rickarda Rakella Ducks, którzy rozegrali ostatni mecz przed świętami, zdobyli o 4 punkty mniej i są także na 6. pozycji, tyle że w dywizji Pacyfiku. Mają taki sam dorobek jak znajdujący się za nimi Los Angeles Kings i San Jose Sharks, ale rozegrali mniej meczów od swoich rywali w Kalifornii.
Na ostatnim miejscu w tabeli NHL święta spędzi zespół Detroit Red Wings. W swoim ostatnim meczu przed przerwą "Czerwone Skrzydła" przegrały 2:5 z Arizona Coyotes. To już ich 4. porażka z rzędu i 16. w ostatnich 18 meczach. Dla "Kojotów" Clayton Keller strzelił 2 gole i zaliczył asystę, Taylor Hall w 3. występie w nowych barwach po transferze z New Jersey Devils zdobył pierwszą bramkę, a trafiali także: Carl Söderberg oraz Christian Dvorak, który osiągnął granicę 100 punktów w NHL. Söderberg po raz pierwszy w barwach Coyotes strzelił zwycięskiego gola. 46 punktów daje podopiecznym Ricka Toccheta prowadzenie w dywizji Pacyfiku. Red Wings wczoraj przegrali, mimo że w całym meczu nie otrzymali ani jednej kary. Tabelę dywizji centralnej zamykają z dorobkiem 21 "oczek". Do ich bramki po 10-meczowej przerwie spowodowanej kontuzją wrócił Jimmy Howard. Popisał się 40 obronami, w tym kapitalną paradą rękawicą w trzeciej tercji po strzale Jordana Oesterle'ego.
Fantastyczna interwencja Jimmy'ego Howarda po strzale Jordana Oesterle'ego
Tempo "Kojotów" w dywizji Pacyfiku utrzymuje ekipa Vegas Golden Knights, która na wyjeździe pokonała San Jose Sharks 3:1. Najlepszy na tafli był nominalnie rezerwowy bramkarz gości Malcolm Subban, który obronił 37 z 38 strzałów. Bramki dla zwycięzców zdobyli: Paul Stastny, Shea Theodore i Jonathan Marchessault. Theodore rozstrzygnął mecz swoim golem po raz pierwszy w tym sezonie. Drużyna z Las Vegas wygrała 4 z ostatnich 5 meczów i ma 46 punktów, czyli tyle samo, ile prowadzący w dywizji Coyotes. Jest jednak druga ze względu na większą liczbę rozegranych spotkań. Gracze Sharks mają o czym myśleć w przerwie świątecznej. Przegrali 3 razy z rzędu i po raz 9. w ostatnich 10 występach. 34 punkty zdobyte w 38 meczach dają im ostatnie miejsce w tabeli całej konferencji zachodniej NHL.
Komentarze