Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

NHL: Nowy król dogrywek wydłużył serię mistrzów (WIDEO)

2019-12-28 07:14 NHL
NHL: Nowy król dogrywek wydłużył serię mistrzów (WIDEO)

4 razy zespół Winnipeg Jets odrabiał straty do St. Louis Blues w rozegranym tej nocy meczu NHL. W dogrywce nie było to już jednak możliwe, a najdłuższą w lidze zwycięską serię wydłużył prawdziwy specjalista od goli strzelanych w dodatkowych częściach meczów.


Obrońcy Pucharu Stanleya na wyjeździe pokonali Jets 5:4 po decydującym golu strzelonym w dogrywce przez Davida Perrona. To już jego 4. trafienie w dogrywce w tym sezonie NHL. W tej klasyfikacji nie ma sobie równych. Perron jest także z 6 trafieniami współliderem listy strzelców zwycięskich goli w tych rozgrywkach, choć na przesądzenie o wygranej czekał od 9 listopada. Wszystkie 4 ostatnie jego bramki na wagę wygranych padały w dogrywkach. Co ciekawe, w tym sezonie strzelał w dodatkowych częściach spotkań tyle razy, ile w poprzednich 12 latach w NHL łącznie. Zanim wczoraj zdobył decydującą bramkę, jego zespół 4 razy wychodził na prowadzenie, ale Jets w każdym przypadku doprowadzali do remisu. Perron oprócz gola zaliczył asystę, podobnie jak Alex Pietrangelo. Tyler Bozak trafił do siatki dwukrotnie, Justin Faulk raz, a Jaden Schwartz uzyskał 3 asysty. Blues wygrali już 7. mecz z rzędu. To najdłuższa trwająca obecnie zwycięska seria w NHL. 56 punktów daje mistrzowskiej drużynie prowadzenie w całej konferencji zachodniej i 2. miejsce w lidze. Jets z 45 "oczkami" są na 3. pozycji w dywizji centralnej.

Prowadzący w dywizji atlantyckiej Boston Bruins pokonali na wyjeździe Buffalo Sabres 3:0. Po raz kolejny ich bohaterem ofensywnym był Patrice Bergeron, który już w 3. meczu z rzędu strzelił 2 gole. W końcówce, strzałem do pustej bramki, trzeciego dorzucił obrońca Brandon Carlo. Najlepszy strzelec NHL David nie strzelił gola w żadnym z ostatnich 5 spotkań, ale w każdym z nich asystował. Wczoraj zrobił to dwukrotnie, za to asysty przy wszystkich 3 golach zaliczył Brad Marchand. Bramkarz "Niedźwiedzi" Jaroslav Halák obronił 26 strzałów i po raz 50. w NHL zachował "czyste konto". Słowak w tym sezonie już 3 razy nie dał się pokonać i jest jednym z liderów tej bramkarskiej klasyfikacji. Bergeron, który wczoraj wygrał także 16 z 25 wznowień, jest pierwszym od 31 lat graczem klubu z Bostonu, który w 3 kolejnych meczach więcej niż raz trafiał do siatki. Poprzednio zrobił to Cam Neely. Bruins mają 55 punktów. Sabres z dorobkiem 41 zajmują 5. miejsce w dywizji atlantyckiej. Zakończyli wczoraj serię 5 zwycięstw u siebie, a z ostatnich 6 meczów ogółem przegrali 5. Obie ekipy jutro spotkają się ponownie, ale tym razem w Bostonie.

W bardzo dobrej formie są usiłujący gonić Bruins w dywizji Toronto Maple Leafs, którzy odnieśli już 6. zwycięstwo z rzędu. Tylko St. Louis Blues mogą się obecnie pochwalić dłuższą zwycięską serią. Wczoraj "Klonowym Liściom" pomógł jednak rywal, bo zwycięstwo 5:4 New Jersey Devils sprezentowali ekipie z Toronto sami. W dogrywce William Nylander przedzierał się z prawego skrzydła, ale uciekł mu krążek. Jednak obrońca rywali Damon Severson próbował go opanować tak nieudolnie, że skierował go do własnej bramki między parkanami bramkarza Mackenzie'ego Blackwooda. Nylander w ten nietypowy sposób zdobył swojego pierwszego w tym sezonie gola w dogrywce, a wcześniej także 2 razy asystował. Również gola i 2 asysty zaliczył John Tavares, a dla zwycięzców trafiali jeszcze: Zach Hyman, Kasperi Kapanen i Ilja Michiejew. Ten ostatni nie będzie jednak wspominał meczu najlepiej, bo w trzeciej tercji przypadkowo gracz rywali Jesper Bratt łyżwą głęboko rozciął mu nadgarstek. Rosjanin wylądował w szpitalu. Jego zespół ma 46 punktów i zajmuje 2. miejsce w dywizji atlantyckiej. Devils przegrali 3 z ostatnich 4 meczów, a ich 30 punktów oznacza ostatnią pozycję w dywizji metropolitalnej i przedostatnią w całej NHL.

"Samobójczy" gol Damona Seversona na wagę zwycięstwa Toronto Maple Leafs w dogrywce



New York Rangers jak zwykle w tym sezonie wygrali z Carolina Hurricanes. Drużyna z Nowego Jorku tym razem pokonała "Huragany" 5:3 i ma na koncie komplet 3 zwycięstw z tym rywalem w obecnych rozgrywkach, mimo że w tabeli znajduje się niżej. Mika Zibanejad strzelił dla zwycięzców 2 gole i zaliczył asystę, Artiemij Panarin raz trafił i dwukrotnie asystował, Chris Kreider zaliczył bramkę i asystę, a swojego gola zdobył też oddający tego wieczoru najwięcej strzałów Ryan Strome. Gracze Rangers, którzy w poprzednich 5 meczach nie wykorzystali żadnej z 18 gier w przewadze, tym razem mieli w nich skuteczność 2/4. Wygraną okupili jednak pęknięciem kości ręki Brendana Lemieuxa. 40 punktów daje im ciągle przedostatnie miejsce w dywizji metropolitalnej. Hurricanes są w niej z 46 "oczkami" na 5. pozycji, ale przegrali już 3. mecz z rzędu. W drugiej tercji sędziowie po challenge'u zgłoszonym przez rywali odebrali drużynie z Raleigh gola na 2:2 Sebastiana Aho. Okazało się, że wcześniej był spalony.

Prowadzący w ligowej tabeli Washington Capitals po dogrywce pokonali 2:1 Columbus Blue Jackets. Kluczowa okazała się kara, jaką w dogrywce otrzymał Nathan Gerbe. "Stołeczni" zamienili ją na zwycięskiego gola autorstwa T.J.'a Oshie'ego. To pierwsze trafienie Amerykanina w dodatkowej części meczu NHL od 28 marca 2017 roku. Wcześniej był wieczór pierwszych goli Szwedów. Jakob Lilja, skazany kiedyś przez sąd w swojej ojczyźnie na grzywnę za faul podczas meczu, dał Blue Jackets prowadzenie swoim debiutanckim golem w NHL, a Carl Hagelin wyrównał pierwszym trafieniem w tym sezonie po fantastycznej asyście Richarda Pánika z przełożeniem kija między nogami. Bramkarz Capitals Ilja Samsonow obronił 27 strzałów, a po drugiej stronie tafli Joonas Korpisalo zatrzymał 34. Obaj w tej kolejności zostali wybrani pierwszymi dwiema gwiazdami meczu. Drużyna z Waszyngtonu szybko zapomniała o dotkliwej porażce 3:7 w ostatnim przed przerwą świąteczną spotkaniu z Boston Bruins. 59 punktów daje jej prowadzenie w tabeli NHL. Blue Jackets mają 41 "oczek" i są na 6. miejscu w dywizji metropolitalnej.

Fantastyczna asysta Richarda Pánika przy golu Carla Hagelina



Wygrana 3:1 trzecia tercja przesądziła o wyjazdowym zwycięstwie Minnesota Wild nad Colorado Avalanche. "Dzicy" wygrali całe spotkanie 6:4. To był mecz, w którym sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Goście najpierw stracili przewagę 2:0, później ich prowadzenie 3:2 zmieniło się w wynik 3:4, ale ostatnie 3 słowa należały do nich. Bramki Matsa Zuccarello Aasena, Victora Racka i Ryana Sutera, który strzelał w końcówce, gdy na lodzie nie było już bramkarza "Lawiny", zdecydowały o zwycięstwie. Drużyna z St. Paul miała 6 różnych strzelców, z których żaden nie dorzucił do swojego dorobku asysty. Przed wymienioną "trójką" do siatki trafiali także: obrońcy Carson Soucy i Brad Hunt oraz napastnik Eric Staal. Bramkarz Wild Devan Dubnyk obronił 40 strzałów. Wygrał wszystkie 3 rozpoczynane między słupkami mecze po przerwie spowodowanej kłopotami zdrowotnymi żony. Jego drużyna z 43 punktami awansowała na 5. miejsce w dywizji centralnej. Avalanche, którzy przegrali 3 z ostatnich 4 spotkań, mają o 6 punktów więcej i w tej samej dywizji zajmują 2. pozycję.

Pittsburgh Penguins wygrali w Nashville z miejscowymi Predators 5:2. Obrońca Juuso Riikola strzelił dla "Pingwinów" pierwszego gola w sezonie i zaliczył asystę, a bramki zdobywali także: Dominik Simon, Alex Galchenyuk, Teodors Bļugers i Bryan Rust. 30 z 32 strzałów obronił zaś bramkarz gości Tristan Jarry, który wśród zawodników występujących na tej pozycji i mających rozegranych przynajmniej 12 meczów w tym sezonie przewodzi w klasyfikacjach: skuteczności obron (93,9 %) oraz średniej goli wpuszczonych na mecz (1,87). Bramkarz "Drapieżników" Pekka Rinne zjechał z tafli w pierwszej tercji po tym jak rywale pokonali go 3 razy na 6 strzałów. Jego zmiennik Juuse Saros obronił 17 z 19 strzałów. Penguins mają 48 punktów i są na 3. miejscu w dywizji metropolitalnej. Predators z 42 spadli na przedostatnią, 6. pozycję w dywizji centralnej. Obie drużyny spotkają się ponownie dziś, ale tym razem w Pittsburghu.

Robin Lehner, który w ubiegłym sezonie tak znakomicie spisywał się w bramce New York Islanders, wygrał tej nocy pierwszy mecz przeciwko dawnym kolegom. Szwed w poprzednich rozgrywkach przyczynił się do tego, że "Wyspiarze" stracili najmniej goli w lidze i był nominowany do Trofeum Veziny dla najlepszego bramkarza NHL. Tym razem, już w barwach Chicago Blackhawks, zatrzymał 38 strzałów i pomógł swojemu obecnemu zespołowi w odniesieniu zwycięstwa 5:2. Alex DeBrincat po raz pierwszy w tym sezonie strzelił zwycięskiego gola, znany z ostrej gry Dennis Gilbert zdobył debiutancką bramkę w NHL, Matthew Highmore pierwszą w tym sezonie, a dla Blackhawks trafiali także: Dominik Kubalík i Jonathan Toews. Bramkarz Islanders Thomas Greiss, który w poprzednim sezonie dzielił się występami z Lehnerem, tej nocy zaprezentował się znacznie gorzej od Szweda i został zmieniony już w pierwszej tercji po wpuszczeniu 3 z 11 strzałów. Siemion Warłamow, który przyszedł do Nowego Jorku na miejsce Lehnera, obronił 17 z 19 uderzeń na bramkę. Islanders przegrali 4 z ostatnich 5 meczów, ale utrzymują 2. miejsce w dywizji metropolitalnej. Obecnie mają na koncie 49 punktów. Blackhawks nadal okupują ostatnią pozycję w dywizji centralnej z 38 punktami.

Calgary Flames w Edmonton bez większych problemów pokonali swoich odwiecznych rywali Oilers w pierwszych w tym sezonie derbach prowincji Alberta. Andrew Mangiapane strzelił gola i zaliczył 2 asysty, Elias Lindholm uzyskał bramkę i asystę, a trafiali także: Matthew Tkachuk, Sean Monahan i Mikael Backlund. Flames ostatecznie zwyciężyli 5:1. Backlund ustalił wynik podczas gry w osłabieniu. Flames i Oilers w swoich przewagach stracili już 7 goli w tym sezonie - najwięcej w całej lidze. Pierwszy w tym meczu bramkarz drużyny z Edmonton Mikko Koskinen został zmieniony po wpuszczeniu 4 goli na 24 strzały. Zastąpił go Mike Smith, który 2 poprzednie sezony spędził w barwach Flames. Z kolei były bramkarz Oilers Cam Talbot przesiedział cały mecz w boksie "Płomieni", oglądając 28 skutecznych interwencji Davida Ritticha. Dzięki zwycięstwu zespół z Calgary z 45 punktami wyprzedził swojego regionalnego rywala i awansował na 3. miejsce w dywizji Pacyfiku. Oilers wypadli z jej pierwszej "trójki" po raz pierwszy w tym sezonie. Obecnie mają 44 punkty i zajmują 4. miejsce, ale są także drudzy w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej, co na koniec sezonu daje awans do play-offów. Ich honorowego gola strzelił Connor McDavid, który z 63 punktami prowadzi w klasyfikacji najskuteczniejszych graczy ligi.

Gracze Anaheim Ducks nie dali się w końcówce dogonić Vegas Golden Knights. "Kaczory" jeszcze 2 minuty przed końcem prowadziły 4:1, ale rywale strzelili 2 gole. Na wyrównanie nie wystarczyło im jednak czasu i to drużyna Dallasa Eakinsa wygrała 4:3. W drugiej tercji Ducks strzelili 3 gole w odstępie zaledwie 97 sekund. Mecz z bramką i asystą skończyli: obrońca Cam Fowler i Devin Shore, a trafiali także Adam Henrique i Max Comtois. W odniesieniu zwycięstwa bardzo pomogły im dwie kary rywali w połowie drugiej odsłony. Najpierw zdobyli gola w podwójnej przewadze, a następnie dorzucili kolejnego w grze 5 na 4 w polu. Drużyna Ducks oddała tylko 18 celnych strzałów na bramkę. 36 punktów daje jej 6. miejsce w dywizji Pacyfiku, której wiceliderami pozostają zawodnicy Vegas Golden Knights. "Złoci Rycerze" mają 46 punktów, czyli tyle, ile prowadzący Arizona Coyotes, ale rozegrali o 2 mecze więcej. Przegrali 3 z ostatnich 4 spotkań.

Udany pościg dał Los Angles Kings zwycięstwo nad San Jose Sharks w derbach Kalifornii na dnie dywizji Pacyfiku i całej konferencji zachodniej. "Królowie" po dwóch tercjach przegrywali 0:2, ale doprowadzili do remisu w trzeciej po dwóch bramkach wezwanego w dniu meczu z AHL Martina Frka, a Jeff Carter dał im wygraną 3:2 golem strzelonym w dogrywce. To jego 82. zwycięska bramka w NHL. Od 2005 roku, gdy trafił do tej ligi, tylko Aleksandr Owieczkin strzelił więcej goli na wagę wygranych. Carter asystował wczoraj także przy obu golach Frka, w tym przy wyrównującym, zdobytym w przedostatniej minucie trzeciej tercji po zjechaniu z lodu przez bramkarza Kings Jacka Campbella. Dla Sharks pierwszego gola w sezonie strzelił Joe Thornton, który tym samym przerwał swoją najdłuższą w NHL passę 47 występów bez trafienia do siatki w rozgrywkach zasadniczych. Zespół Kings zakończył serię 3 porażek i opuścił ostatnie miejsce w dywizji oraz konferencji, spychając na nie swoich wczorajszych rywali, którzy z kolei przegrali 4 mecze z rzędu. "Królowie" mają 36 punktów i są teraz przedostatni, a "Rekiny" zdobyły o 1 punkt mniej.

WYNIKI NHL
TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • dzidzio: Wóz albo przewóz można wycofać Fucika
  • fruwaj: Luq - nie mówię że nic ale skoro prezentuje teraz taki poziom jak prezentuje to absolutnie do kadry się nie nadaje...
  • szop: i tez mam taka nadzie Góralu ze Horawski bedzie bronil Naszej bramki z Pawłem
  • PanFan1: Nie no Luque, wiadomo że to poważna sprawa, piszę tylko że Łycha jeszcze daleko od swojej normalnej formy
  • szop: od czasu do czasu
  • Goral99.: A ja mam nadzieje ze Horawski dostanie naprawde szanse pokazania swoich umiejetnosci
  • szop: tylko nie taka jak w tym sezonie
  • szop: taka szansa to nie szansa a teraz bedzie juz lepiej bo bez takie przerwy i bedzie coraz lepszy oby tak bylo tylko niech maluje kask w Szarotke :)
  • Luque: Fruwaju myślę, że dojdzie do siebie, też nie ma co forsować się za mocno w sparingach po kontuzji
  • Goral99.: Zdecydowanie...o ile prawda jest ze zostanie u nas
  • PanFan1: Dobra dzięki za wspólne oglądanie, do niedzieli na Panthers/Tampa kto tam będzie mógł
  • PanFan1: 17:30
    polecam stream NHL66 . IR
  • Luque: Wronka nie miał żadnej kontuzji, a sobie jeździ jak na jeździe figurowej...
  • Goral99.: No i mam nadzije ze nasi wlodarze porzuca.pomysl sciagniecia do nas Raca
  • Goral99.: U Patryka wyraznie widac ze nogi ciezkie..
  • Luque: Ten Us to karne broni fatalnie
  • 1946KSUnia: Pas, Wałęga. Koncertowo strzelone karne, tak to powinno wyglądać!
  • Luque: Taki trochę jak Miarka w tym elemencie ;p
  • szop: trzym sie Fanie
  • szop: prosze Cie oby nie Rac
  • szop: trzeba obco takich co sa lepsi a nie takich co sa poprostu i nic wiecej
  • szop: Luq ciezko sie nie zgodzic
  • Luque: Rac już się w Naszej lidze chyba wyślizgał...
  • emeryt: trzeba bedzie poszukac nowego Raca na ellite...
  • szop: Rac cienki mocno nic nie wnosi do gry jak ma obcokrajowca Naszej lidze trzeba mlodych walczakow
  • Luque: Eme a co dobrego zagrał Rac w tym sezonie? 2-3 mecze z początku sezonu za Sidora?
  • szop: gosci z Kanady z Usa mlodych i ambitnych tam tego masa i chetnie przyjada za mniejszy hajs
  • Luque: Jak brać z USA/Kanady to takich Sadłochów czy jak kiedyś Mroczkowskich
  • emeryt: Luq problem jest taki że w Tychach mało kto wypłynon w ostatnim sezonie...co grał Bukowski,Korenczuk,Padakin itd
  • emeryt: przeciez dobrze wiecie kochani że w jednym klubie nie idzie,przechodzisz do innego i tam jestes liderem...,podobnie jak w robocie,trzeba znalesc swoje miejsce na ziemi
  • Luque: Eme przyczyna też jest prosta... takiego kontraktu jak w Tychach to gdzie indziej w PL już nie dostaną...
  • Luque: No i druga sprawa szatnia ma zbyt wiele do powiedzenia...
  • emeryt: masz racje ale to tylko potwierdza teze ze byc moze nie było to miejsce dla niego,finansowo owszem ale sportowo nie poszło
  • emeryt: Younan...w Cracovii czołowy def a w Tychach chyba szału nie było prawda?
  • Luque: Tu raczej niczego nie brakuje, zobaczymy jak to tąpnięcie wpłynie na zawodników ale wydaje mi się że jak kołcz 'Kryspin' (jak to mówisz) nie przesadzi i znajdzie zdrowy balans to będzie dobrze
  • Luque: Younan grał dobrze, trochę dziwiło że nie został u Nas
  • szop: Luq o tym mowie tam jest Naszych krajanow albo takich co maja korzenie na potege
  • szop: ale Rac sie ślizga od paru sezonów w paru juz klubach On tu jest za dlugo
  • szop: zreszta Ja uwazam ze ten słowacki talib jest juz cienki
  • whiteandblue: Ale to życie przewrotne. W kilka dni można nawet stracić tytuł naukowy :-). Infantylny Laskowski z tym "profesore" nie zauważył, że w finałach to ten zawodnik nie obronił matury a gdzie tam mgr, dr, prof :-)
  • Luque: "Talib" haha rozbroiłeś mnie ;p
  • jastrzebie: A młodzież Tyska tak dobrze prowadzona. Mistrz Polski w junior młodszy, młodzik. A trener sprowdzi więcej Suomi.
  • jastrzebie: Mądre to jest
  • Luque: Jastrzębiu jak będzie kołcz Naszą młodzież wprowadzał, pozbędzie się tłustych kotów to jeszcze możemy się zdziwić
  • szop: Luq no tak mi sie kojarzy :D
  • szop: ale przyznaj podobienstwo jest :)
  • szop: fajnie ze nawet My potrafimy razem sie posmiac hahahah
  • Luque: No jakby mu jakiś turban założyć to może coś by z tego było ;P
  • szop: bankowo do samolotu na wyjazd by nie wsiadl :D
  • jastrzebie: Rac kilka swietnych sezonów w JKH ale ostatni już słabo
  • Luque: Nie mów tak bo Emeryt się obrazi, toż to jego ulubiony grajek ;)
  • szop: i jezdzi z bomba po lodowisku :D
  • szop: Eme to nie klopot :D
  • emeryt: w JKh i Cracovii bardzo dobrze
  • szop: jastrzebie i to bardzo precz od NT
  • szop: tu ceni sie charakter
  • Luque: Szop tak patrzę na Wronka i nie wiem czy do końca charakter ;)
  • Luque: Wronkę*
  • emeryt: w sumie to i tak długo Rac wytrzymał bo zwykle drugi sezon czechosłowaków mocno słabszy
  • Polaczek1: Ciekawe gdzie pójdzie Bryk. Znow powrót do JKH ?
  • jastrzebie: W Cracovi już osłabł
  • Luque: Niejeden tam też dobrze umie liczyć dutki
  • szop: uwierz w tutaj mu go nie brakuje to Nasz chlop
  • Luque: Bryka to bym zostawił, na solidnego siepacza w obronie się nadaje, akurat on nie zawiódł
  • szop: Patryk nie gra za darmo proste Luq ale te pieniadze sa dobrze wydane a to najwazniejsze
  • szop: no Górale cenią dutki tak Nasza natura bywa
  • Luque: Pociecha bardziej mnie zawiódł, gdzie się podziały jego strzały z niebieskiej i dobra gra w przewadze... ale ma kontrakt więc zobaczymy w następnym sezonie
  • jastrzebie: Ciekawe jak Pela w Podhalu. Raczej 4 piatka
  • szop: mysle podobnie choc przy tym trenerze z Kanady moze i grac w 1 i rozbijac innych by reszta mogla sobie pograc tu nie ma reguly
  • Luque: Jaśkiewicz też... reprezentant co chce jechać na elitę a gubi krążki na niebieskiej i jeździ jak wóz z węglem... z Unią szczególnie się nie popisał
  • szop: zalezy co beda grac
  • szop: Jaśkiewicz nie pojedzie moim zdaniem w elicie trzeba umiec juz takie rzeczy
  • szop: Maciaś Wałęga Kolusz Wronka Johnny to powinny byc pewniaki Chmielewskiemu bymm podziekowal gosc kompletnie poza gra Zygmunt bez szalu tez lipa Dronia tak samo do odstrzalu
  • jastrzebie: Pela ma warunki, szybkość tylko ze jest zwariowany i wkrada się chaos w jego zagrania. Może inny trener go wyprowadzi.
  • Luque: Zygmunt w miarę ok, po drugie to jest też gość potrzebny do osłabień
  • Luque: Fajnie grali póki co Kapica z Tyczyńskim, starają się chłopaki
  • szop: jesli bedzie u Nas kanadyjski styl gry to w sam raz a wszystko na to wskazuje jastrzebie
  • szop: Luq moim zdaniem powinni tez jechac
  • narut: Zygmunt - bardzo fajnie, widać, ze jest na fali wznoszącej, jego gra na pewno będzie wyglądać lepiej, dziś w eksperymentalnym zestawieniu, Zygmunt, Wałęga, Kapica - moje kibicowskie marzenie, natomiast Chmielewski i tydzień temu i wcz. na zdecydowany plus, dziś może sobie nieco odpuścił ale i tak dawał jakość, nie wyobrażam sobie tej rep. bez niego..
  • Luque: Ciekawe co z Jeziorem, jakaś kontuzję tam miał, a to też taki zawodnik co w osłabieniu i ogólnie dużo pracuje kijem
  • Luque: No i Jezior też umie strzelić tak jak trzeba
  • Luque: Krzysiek Maciaś, fizycznie dobrze wygląda i stara się oddawać strzały ale musi jesteś więcej pracować, stać go na to
  • szop: Zygmunt zgodze sie ale bez Chmielewskiego sobie wyobrazam
  • narut: dziś Krzysiek też w dość eksperymentalnym zestawieniu, ale razem z Tyczyńskim (wcz. się spawdzało) i Michalskim tworzyłby na prawdę fajną, przynajmniej jak na nasze warunki i możliwości, IV linię napadu..
  • Luque: Narut to by mogła być ciekawa trójka, chętnie bym zobaczył jak zagrają
  • narut: Luque - mam nadzieję, że już w WB i to z powodzeniem.. natomiast na moje skromne oko największy poty co jest problem z formacją Alana (on trochę "szuka jeszcze swojej formy' ale też chodzi o wydobycie z niego tego co najlepsze), bo w pozostałych, poza taką IV bym nic nie ruszał..
  • Luque: Jest taka formacja co zna się jak łyse konie: Łyszczarczyk-Paś-Jeziorski ale nie pamiętam już kto tam robił za centra, ciekawe jakby razem znowu zagrali ;)
  • 6908TB: na portalu z[****] piszą że Unia interesuje się Aronem Chmielewskim
  • 6908TB: z.k.l.e.p.y.
  • 1946KSUnia: Ciekawa ta sytuacja z Chmielewskim. Niby Tychy były najbardziej zdeterminowane, ale jednak Unia, no zobaczymy. Bynajmniej Aron teraz miał pechowy sezon, ale w formie jest to wartość dodatnia. Doświadczenie będzie ważne w CHL
  • unista55: Nie interesuje się, tylko został zaproponowany. Zaproponowany klubowi to nawet chłop spod sklepu może zostać :)
  • unista55: A tamten portal lubi wysysać z palucha, nie raz byliśmy świadkami :)
  • 6908TB: słuszna uwaga, dzięki za poprawe ;)
  • szop: Dobrej nocy hokejowej braci
  • szop: jeszcze przejazd na mojej smigawce i do wyrka:)
  • Luque: Zawsze może chodzić o podbicie kontraktu...
  • KubaKSU: Info z tamtego portalu i wszystko jasne :D
  • wpv: Tak samo Dronia, Dupuy, Boivin, znamy te bajeczki. Zaraz na naszych łamach to zdementujemy ;)
  • narut: Luque ... faktycznie... przecież oni razem grali na mistrzostwach u20... :)
  • 1946KSUnia: Swoją drogą ciekawie rozwija się u sąsiadów nasz wychowanek Michał Kusak. W tym sezonie naprawdę fajne liczby i myślę, że zarząd mógłby w przyszłości pomyśleć o tym chłopaku, jeśli dalej będzie szedł w górę.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe