NHL: Kolejne mecze przełożone. Przez COVID i śnieżycę
NHL przekłada kolejne mecze z powodu zagrożenia koronawirusem. Dziś w nocy polskiego czasu nie odbędą się dwa zaplanowane wcześniej spotkania.
New Jersey Devils to kolejny zespół NHL, którego mecze zostały przełożone z powodu koronawirusa. Aż 10 graczy "Diabłów" trafiło na listę protokołu COVID-19.
NHL przełożyła wszystkie mecze Devils planowane do soboty. Ekipa z Newark dziś i w czwartek miała zagrać z Pittsburgh Penguins, a w sobotę w kolejnej edycji "bitwy nad Hudson" z New York Rangers. Według aktualnego planu zespół będzie mógł wrócić do gry w przyszły wtorek. Na razie nie ma nowych dat przełożonych spotkań.
Najbliższe mecze przełożono po tym, jak wczoraj na listę protokołu COVID-19 wpisanych zostało 4 kolejnych zawodników Devils: Andreas Johnsson, Janne Kuokkanen, Michael McLeod i Pavol Zacha. Już wcześniej na liście znajdowali się Mackenzie Blackwood, Connor Carrick, Aaron Dell, Kyle Palmieri, Sami Vatanen i Travis Zajac.
Zawodnicy wpisani na tę listę nie mogą ani grać, ani trenować i muszą pozostać w izolacji. Powody trafienia na nią mogą być różne. W niektórych przypadkach chodzi o pozytywny wynik testu na koronawirusa, a w innych np. o ryzykowny kontakt z osobą zakażoną. NHL nie zdradza szczegółów w odniesieniu do konkretnych zawodników.
W drużynie Devils wiadomo, że Carrick, Dell i Vatanen pozostają w kwarantannie po tym, jak podróżowali oddzielnie od zespołu. Carrick opuścił drużynę, by towarzyszyć swojej żonie przy porodzie, Vatanen dopiero tuż przed startem sezonu podpisał kontrakt i późno przyleciał za Ocean, a teraz musi spędzić czas w kwarantannie zgodnie z miejscowymi przepisami.
Podobny jest przypadek Della, którego klub przejął z listy graczy odrzuconych przez Toronto Maple Leafs. Bramkarz musi pozostać w kwarantannie przez pierwsze dni swojego pobytu w stanie New Jersey.
Liga ogłosiła także, że nie odbędzie się planowane na najbliższą noc polskiego czasu spotkanie Buffalo Sabres z New York Islanders. Gracze Sabres ze względu na śnieżycę nie mogli wczoraj polecieć do Nowego Jorku i ich przylot został przełożony na dziś. Oznacza to, że nie będzie odpowiednio dużo czasu na przeprowadzenie procedury dotyczącej testowania i śledzenia kontaktów, określonej w covidowym protokole NHL. Mecz nie może więc być dziś rozegrany, ale jeszcze nie wiadomo, kiedy się odbędzie. W czwartek obie drużyny także mają zagrać ze sobą.
Komentarze