Hokej.net Logo

NHL: Oilers odwrócili losy meczu. McDavid już najlepszym strzelcem (WIDEO)

2021-03-21 07:12 NHL
NHL: Oilers odwrócili losy meczu. McDavid już najlepszym strzelcem (WIDEO)

Drugi raz w ciągu trzech dni Edmonton Oilers pokonali Winnipeg Jets. "Nafciarze" odwrócili losy rywalizacji po słabym początku, a Connor McDavid wyszedł na czoło klasyfikacji strzelców NHL i osiągnął już 60 punktów w tym sezonie.


Oilers we własnej hali wygrali z Jets 4:2, mimo że w pierwszej tercji przegrywali już 0:2. Gola kontaktowego strzelił jednak na kolanach Connor McDavid, który później asystował również przy zwycięskim trafieniu Leona Draisaitla. Także bramkę i asystę uzyskał obrońca Darnell Nurse, który był na tafli przy wszystkich golach swojego zespołu i skończył mecz z wynikiem +4 w statystyce +/-. W końcówce Devin Shore ustalił wynik strzałem do pustej już bramki Jets. McDavid strzelił swojego 21. gola w tym sezonie i przewodzi klasyfikacji strzelców wspólnie z Austonem Matthewsem. Jest pierwszy także w klasyfikacji punktowej ligi, a wczoraj osiągnął granicę 60 punktów. W czwartek strzelił oba gole Oilers w poprzednim meczu wygranym z "Odrzutowcami". Wtedy było 2:1.

Prowadzenie w przewadze dał wczoraj gościom z Winnipeg Andrew Copp, który miał dużo szczęścia, bo został trafiony przed bramką krążkiem wystrzelonym przez rozgrywającego mecz numer 400 w NHL Nikolaja Ehlersa, a odbitym jeszcze po drodze od nogi obrońcy rywali Adama Larssona. Na listę strzelców wpisał się też Pierre-Luc Dubois. Jets pierwszy raz w tym sezonie przegrali 2 mecze z rzędu w regulaminowych 60 minutach. A że były to na razie mecze o 2. miejsce w dywizji północnej, to zajmuje je w tej chwili drużyna z Edmonton, która odskoczyła trzecim w tabeli wczorajszym rywalom na 4 punkty.






Pittsburgh Penguins na wyjeździe pokonali New Jersey Devils 3:1. Po golu i asyście zaliczyli Jake Guentzel i Bryan Rust, trafił też Zach Aston-Reese, a najlepszym zawodnikiem meczu wybrany został bramkarz "Pingwinów" Casey DeSmith, który obronił 24 z 25 strzałów. Grający bez kontuzjowanego Jewgienija Małkina zespół z Pittsburgha w swoim stylu musiał odrabiać straty, bo pierwszy stracił gola. Penguins w taki sposób odnieśli w tym sezonie 11 z dotychczasowych 19 zwycięstw. Udało im się przełamać po dwóch porażkach z rzędu, a w dywizji wschodniej pozostają na 3. miejscu. Devils są w niej na przedostatniej, 7. pozycji.

Wspierani przez 4 358 kibiców Florida Panthers pokonali Nashville Predators 2:0. Anthony Duclair najpierw asystował przy zwycięskim golu Aleksandra Barkova, a następnie sam trafił do pustej bramki rywali w końcówce. Bramkarz "Panter" obronił każdy z 21 strzałów graczy "Drapieżników" i zachował "czyste konto" po raz drugi w NHL. Poprzednio zrobił to w listopadzie 2019 roku, także w meczu z Predators. Po drugiej stronie tafli Juuse Saros wyrównał swój rekord kariery w najlepszej lidze świata interweniując skutecznie aż 47 razy, ale zjeżdżał z lodu jako pokonany. Drużyna z Sunrise utrzymała 2. miejsce w dywizji centralnej.

Colorado Avalanche rozbili w swojej hali Minnesota Wild 6:0. To już ich 6. wygrana z rzędu. W czwartek tego samego rywala pokonali 5:1. Kapitan Gabriel Landeskog strzelił gola i zaliczył dwie asysty, Cale Makar uzyskał bramkę i asystę, a listę strzelców uzupełnili: Tyson Jost, Walerij Niczuszkin, Mikko Rantanen i Devon Toews. Nathan MacKinnon asystował 3 razy. Gol Landeskoga był analizowany na wideo, bo mogło się wydawać, że Szwed skierował krążek do bramki ręką, ale powtórki pokazały, że tak nie było. Bramkarz "Lawiny" Philipp Grubauer obronił 31 strzałów i jako pierwszy w tym sezonie zapisał w statystykach już 5 "czystych kont". Przed spotkaniem, by zabezpieczyć sobie sytuację na jego pozycji, klub pozyskał z Buffalo Sabres Jonasa Johanssona, oddając w zamian wybór w szóstej rundzie tegorocznego draftu. "Avs" w dywizji zachodniej zajmują 2., a Wild 3. miejsce.

Tampa Bay Lightning, tak jak w czwartek, pokonali Chicago Blackhawks. Tym razem było 4:1. Steven Stamkos strzelił i asystował, Anthony Cirelli zdobył bramkę zwycięską, a na listę strzelców wpisali się też Brayden Point i Yanni Gourde. Przy 3 golach asystował Victor Hedman. Andriej Wasilewski obronił 30 strzałów, co pomogło mu odnieść już 11. zwycięstwo z rzędu i w ten sposób wyrównać bramkarski rekord klubu. Obrońcy Pucharu Stanleya wygrali 3. kolejny mecz i mają najlepszy punktowy dorobek w całej NHL. Ich wczorajsi rywale wydłużyli do 4 swoją serię porażek.

New York Rangers przerwali siedmiomeczową serię zwycięstw Washington Capitals, rewanżując się temu rywalowi za poniesioną dzień wcześniej porażkę 1:2. Ekipa z Nowego Jorku tej nocy wygrała w Waszyngtonie 3:1. Pawieł Buczniewicz i Mika Zibanejad zaliczyli po golu i asyście dla zwycięzców. Swoją pierwszą bramkę w tym sezonie Brett Howden dołożył w ostatniej minucie, gdy gospodarze wycofali już bramkarza. Zibanejad, który nie najlepiej rozpoczął ten sezon, po raz pierwszy w obecnych rozgrywkach dał drużynie zwycięstwo. W 3 ostatnich meczach zdobył 4 gole. 28 strzałów graczy Capitals obronił Keith Kinkaid, a kolejne 23 zablokowali jego koledzy z pola. Udało im się powstrzymać Aleksandra Owieczkina, który zakończył serię 5 meczów ze zdobytym golem. Rangers w 4 meczach z Capitals w tym sezonie obronili wszystkie 13 osłabień. Wczoraj po raz kolejny musieli sobie radzić bez całego sztabu trenerskiego, który pozostaje na liście protokołu COVID-19. Pierwszego trenera Davida Quinna zastępuje obecnie Kris Knoblauch, prowadzący na co dzień filię klubu z Nowego Jorku, Hartford Wolf Pack w AHL. "Stołeczni", mimo porażki, utrzymali prowadzenie w dywizji wschodniej. Rangers pozostają w niej na 6. miejscu.

Z drużyną Capitals punktami zrównał się drugi w dywizji wschodniej zespół New York Islanders, który w obecności 1 400 widzów pokonał u siebie Philadelphia Flyers 6:1. "Wyspiarze" zaczęli mecz od 4 goli w ciągu pierwszych 16 minut, a później nie pozwolili rywalom się dogonić. Casey Cizikas dwa razy trafił do siatki, Josh Bailey zdobył bramkę i raz asystował, a swoje gole strzelili też: Anthony Beauvillier, Jordan Eberle i Jean-Gabriel Pageau. Bramkarz drużyny z Nowego Jorku Ilja Sorokin odniósł 7. zwycięstwo z rzędu. Jego drużyna przełamała się po 2 porażkach, w tym tej z Flyers, poniesionej w czwartek. W dywizji ciągle jest za Washington Capitals, bo rozegrała o jedno spotkanie więcej. "Lotnicy", którzy zagrali bez kontuzjowanego Seana Couturiera, są w dywizji na 5. miejscu. Obie drużyny teraz przeniosą się do Filadelfii, gdzie jutro zakończą serię 3 bezpośrednich meczów.

Columbus Blue Jackets dwa razy odrabiali bramkową stratę do Carolina Hurricanes, aż wreszcie przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę w rzutach karnych. W decydującej serii celne strzały Patrika Laine i Olivera Bjorkstranda dały im zwycięstwo 3:2 w meczu. Bjorkstrand trafił także z gry, a Seth Jones doprowadził do dogrywki golem strzelonym na 29 sekund przed końcem trzeciej tercji. Pierwszą gwiazdą meczu wybrany został jednak bramkarz Blue Jackets Elvis Merzļikins, który obronił 35 strzałów z gry i jeden rzut karny. Bjorkstrand po raz pierwszy w NHL dał swojej drużynie wygraną w karnych. Podopieczni Johna Tortorelli w czwartek także pokonali Hurricanes 3:2, ale wtedy po dogrywce. Wczorajsze zwycięstwo pozwoliło im awansować na 4. miejsce w dywizji centralnej. Hurricanes są na 3. pozycji, mając aż o 10 punktów więcej i o 2 mecze rozegrane mniej.

Dallas Stars zrewanżowali się Detroit Red Wings za czwartkową porażkę 2:3 i tym razem wygrali 3:0. Anton Chudobin obronił 21 strzałów i po raz 3. w tym sezonie nie dał się w meczu pokonać, a lista strzelców była dość nieoczekiwana. Nieco zapomniany w NHL Tanner Kero strzelił pierwszego gola w tej lidze od listopada 2017 roku, gdy był jeszcze zawodnikiem Chicago Blackhawks. Amerykanin 2 ostatnie sezony w całości spędził w AHL. Z kolei swoje drugie bramki w tym sezonie zdobyli Andrej Sekera i Ty Dellandrea. Drużyna z Dallas nie straciła gola w Detroit pierwszy raz w tym wieku. W ostatniej chwili z jej składu z powodu urazu wypadł Aleksandr Radułow, który po miesięcznej przerwie spowodowanej urazem zdążył wystąpić tylko w 3 meczach. Stars awansowali na 6. miejsce w dywizji centralnej, której tabelę zamykają ich wczorajsi rywale.

6 rund rzutów karnych potrzebnych było do rozstrzygnięcia meczu w Montrealu, gdzie miejscowi Canadiens ostatecznie pokonali 5:4 Vancouver Canucks. Decydującego karnego po efektownych zwodach wykorzystał Tomáš Tatar, który wcześniej miał również gola i asystę z gry. W serii karnych trafił też Corey Perry, a z gry dla Canadiens: Nick Suzuki, Joel Edmundson i Brendan Gallagher. Ich drużyna przerwała serie: 4 zwycięstw Canucks oraz 9 własnych porażek w meczach kończonych dogrywkami lub karnymi w tym sezonie. Do tej pory 6 razy przegrywała po dogrywkach, a 3 razy po karnych. Ostatni mecz po dogrywce przegrała dzień wcześniej właśnie z wczorajszym przeciwnikiem (2:3). Gospodarze tej nocy oddali 40 strzałów przy zaledwie 18 rywali. Poradzili sobie bez kontuzjowanego najlepszego strzelca Tylera Toffolego, który w ubiegłym sezonie grał w Canucks. Z ekipą z Vancouver w regulaminowym czasie "Habs" nie przegrali u siebie od stycznia 2017 roku. W dywizji północnej są na 4. miejscu, a ich wczorajsi rywale na 5.

Efektowny zwycięski rzut karny Tomáša Tatara









Marcus Sörensen nie trafia w krążek przed pustą bramką




WYNIKI

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
  • S'75: A tu jeszcze taka ciekawostka że strony kibiców Widzewa Łódź...
    Innym przykładem takiego wczesnego „układu” byli kibice Unii Oświęcim. Jesienią 1988r. podczas pamiętnego meczu w Białymstoku Jagiellonia – Widzew (debiut Jagi w I lidze) na trybunach pojawiło się także 3 kibiców Unii Oświęcim, która w tamtym czasie miała zgodę z kibicami Ruchu Chorzów. Goście z Oświęcimia chcieli wówczas zrobić zgodę z „Jagą” i przy okazji nawiązali także przyjazne stosunki z obecnymi na tym spotkaniu kib
  • S'75: Kontaktów szerszych raczej nie było, choć watro podkreślić, że gdy na początku lat 90tych ŁKS grał w ramach rozgrywek hokejowych (słynny come back Stopczyka) to przybyli na halę fani Unii przychylnie wyrażali się o Widzewie, co z oczywistych względów nie podobało się gospodarzom, więc były ganianki na hali. Wśród gości raczej fanów Widzewa nie było (lub pojedyncze osoby) dlatego też relacje te „umarły” śmiercią naturalną
  • hanysTHU: Tak jest!!! Pomyliłem zawodnika. Czuwaj!
  • hanysTHU: Skąd ten Waldemar mi się wziął?
  • hanysTHU: Jeżeli ktoś to pamięta to ma prawo do lekkiej sklerozy ;)
  • PanFan1: S'75 - nikogo nie obrażając, ale to co tu odpisujesz, jakieś nawiązywanie zgód itd. - dla mnie osobiście - jest kompletnie idiotyczne. Po co to komu ?
  • hanysTHU: Historia panie, historia!
  • hanysTHU: Nawiązanie do dzisiejszych zgód i układów.
  • PanFan1: Przyjeżdżam na mecz w koszulce drużyny której kibicuję, zajmuję kulturalnie wykupioną i przeznaczoną dla mnie miejscówkę, nikogo nie obrażam, zachowuję się kulturalnie, po cholerę jakieś "zgody" i inne takie ... ? Tyscy i nowotarscy kibice parę dni temu udowodnili że w Polsce to również jest możliwe.
  • PanFan1: Mam nadzieję że to rozejdzie się szerzej po innych hokejowych obiektach, a kopana niech robi co chce, mam na nią całkowicie wyepane ;)
  • emeryt: jest tu jakiś detektorysta?
  • hanysTHU: W grupach lepszy doping a pikniki niech siadają gdzie chcą 😛
  • Oilers: Widzieliście logo orlen na koszulkach litvinowa?
  • omgKsu: Oczywiście.
  • hanysTHU: I na tafli.
  • narut: Trzyniec zmógł Budziejowice w 7 meczu...
  • Oilers: teraz sparta, czy będą losować?
  • Paskal79: Sparta -Triniec i Pardubice -Litvinov,a w Szwecji Farjestad (1)-Rogle (9)awans 9 drużyny to Ci niespodzianka
  • Paskal79: W Szwajcarii na cztery pary, to w trzech jest 3:3 w meczch i będą 7 spotkania
  • Simonn23: 6-7 kwietnia i w Oświęcimiu, i w Trzyńcu mecze najwyższej rangi
  • Oilers: Z tymi biletami na ms to jest niezła ściema, wydaje sie ze na mecze Polaków zostało juz niewiele biletów, a prawda jest taka że Słowacy kupili całodniowe
  • Giovanni: Ludzie ktoś ma archiwalne tabele 2 liga 94/95 Znicz,CKH Cieszyn, oraz rezerwy TTH i Stoczniowca ale co było z Krynicą ??
  • JARASSTO: @Giovanni: Tam jeszcze zdaje się Boruta Zgierz wtedy w lidze grała.
  • TenHasek;): Masz rację Simon . 7 kwietnia ważne 3 zwycięstwo Mistrza Polski z rzędu i feta GKS Katowice na lodzie w Oświęcimiu
  • Giovanni: @Jarrasto Boruta to padła tak 2 sezony wcześniej :) jeszcze BTH II.Kurcze żeby kilkanaście ekip więcej wtedy grało w 2 lidze i więcej TV było
  • Giovanni: Tak chciałoby się cofnąć czas
  • Giovanni: Moim zdaniem na początku lat 90 to powinno być tak ze 40 ekip hokejowych co daje 1 i 2 ligę po 10 drużyn a 3 liga to powinna być podzielona na 4 grupy (Północ,Centrum,Południe i Śląsk) razem z rezerwami ponad 50 drużyn
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe