Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

NHL: Lawina goli w drugiej tercji (WIDEO)

2021-03-26 07:13 NHL
NHL: Lawina goli w drugiej tercji (WIDEO)

Znakomita druga tercja w wykonaniu Colorado Avalanche odwróciła losy meczu dwóch najlepszych drużyn dywizji zachodniej NHL. "Lawina" zrównała się punktami z liderem.


Podopieczni Jareda Bednara w drugiej odsłonie rozgrywanego we własnej hali meczu z Vegas Golden Knights strzelili 4 gole bez odpowiedzi, a ostatecznie zwyciężyli 5:1, mimo że już w 40. sekundzie jako pierwsi stracili gola. Strzelił im go wracający do gry po kontuzji najlepszy snajper gości Max Pacioretty. Dla Avalanche po bramce i asyście zapisali na swoje punktowe konta: J.T. Compher, kapitan Gabriel Landeskog i Cale Makar. Listę strzelców uzupełnili Joonas Donskoi oraz Pierre-Édouard Bellemare, który ustalił wynik w trzeciej tercji. Compher zdobył zwycięską bramkę strzałem z bekhendu przy bliższym słupku, którego nie zatrzymał źle interweniujący w tej sytuacji Marc-André Fleury. Po drugiej stronie Philipp Grubauer odniósł już 20. zwycięstwo w tym sezonie, ale musiał obronić tylko 18 strzałów, bo to jego zespół dominował na lodzie. Gospodarze zagrali w strojach z logo swoich poprzedników sprzed przeniesienia klubu do Denver, Quebec Nordiques.

Golden Knights dopiero po raz pierwszy w tym sezonie nie zdobyli punktu w meczu, w którym pierwsi strzelili gola. W takich sytuacjach mają do tej pory 18 zwycięstw, czyli najwięcej w NHL razem z... Avalanche. Także po raz pierwszy przegrali po wygranej pierwszej tercji. Wcześniej zwyciężali w 14 takich spotkaniach, co też jest najlepszym wynikiem w NHL. W trzeciej tercji po analizie wideo anulowany został gol Nicolasa Roya dla gości, bo rywale zgłosili "challenge" i wykazali, że wcześniej był spalony. Obie drużyny mają teraz po 45 punktów, ale "Złoci Rycerze" nadal prowadzą w dywizji, ponieważ rozegrali o jedno spotkanie mniej. Avalanche, którzy odnieśli 8 zwycięstw w ostatnich 9 meczach, są na 2. pozycji.




Wygrana pierwsza tercja nie dała wiele także ekipie Boston Bruins. "Niedźwiedzie" do 28. minuty prowadziły z New York Islanders 2:0, ale ostatecznie przegrały 3:4 po dogrywce. Był to ich powrót do gry po odwołaniu 2 meczów ze względu na ligowy protokół COVID-19. Jean-Gabriel Pageau strzelił dla Islanders gola i 2 razy asystował, Anthony Beauvillier znów zdobył bramkę zwycięską w dogrywce i zaliczył asystę, a swoje trafienia dołożyli Josh Bailey i Oliver Wahlstrom. Beauvillier dał swojej drużynie wygraną w dogrywce także 3 dni wcześniej w meczu z Philadelphia Flyers. Z jego 5 goli strzelonych w tym sezonie 4 były zwycięskie. Bruins nie zadowolili swoich kibiców, którzy pojawili się w hali TD Garden po raz pierwszy w tym sezonie. Stanowe przepisy pozwoliły klubowi wypełnić 12 % pojemności hali, a na trybunach pojawiło się 2 191 fanów. Drużyna z Bostonu przegrała z NYI wszystkie 5 dotychczasowych meczów w tych rozgrywkach. W dywizji wschodniej zajmuje 4. miejsce, podczas gdy ekipa z Nowego Jorku prowadzi.

Wygrał wczoraj także drugi zespół z Nowego Jorku. Rangers rozbili na wyjeździe Philadelphia Flyers 8:3. Mika Zibanejad popisał się hat trickiem i dorzucił 3 asysty. Szwed mógł mieć déjà vu, bo taki sam dorobek zaliczył także w wygranym 9:0 meczu z "Lotnikami" 17 marca. Jest pierwszym w historii graczem, który w dwóch spotkaniach z rzędu z tym samym rywalem zdobył 6 punktów. W pozostałych 30 meczach tego sezonu Zibanejad łącznie strzelił 4 gole. Wczoraj także Pawieł Buczniewicz trafił 2 razy, bramkę i 3 asysty uzyskał Ryan Strome, na listę strzelców wpisali się też Filip Chytil i K'Andre Miller, a Adam Fox wyrównał klubowy rekord asystując aż 5 razy. Zibanejad jest pierwszym zawodnikiem od 1943 roku, który w jednym sezonie w dwóch meczach przeciwko temu samemu rywalowi zdobył 6 punktów. Wtedy Doug Bentley zrobił to w barwach Chicago Black Hawks przeciwko Rangers. Dzięki 3. zwycięstwu z rzędu zespół z Nowego Jorku wyprzedził Flyers w tabeli dywizji wschodniej i zajmuje 5. miejsce. Obie ekipy mają tyle samo punktów i rozegranych meczów, ale podopieczni Davida Quinna wygrali więcej spotkań w regulaminowym czasie gry.

"Rosyjskie zwycięstwo" odniósł zespół Washington Capitals. "Stołeczni" pokonali u siebie 4:3 New Jersey Devils, a wszystkie bramki zdobyli dla nich Rosjanie. Wybrany najlepszym graczem meczu Jewgienij Kuzniecow trafił 2 razy, Aleksandr Owieczkin zdobył gola i zaliczył asystę, a ze swojego trafienia cieszył się też Dmitrij Orłow. Kuzniecow przy zwycięskiej bramce miał trochę szczęścia, bo dotknął kijem krążka wstrzelonego przez Justina Schultza, ale by wpaść do bramki "guma" musiała jeszcze odbić się od łyżwy obrońcy gości Damona Seversona. Wcześniej swoim fatalnym błędem gola graczom Devils podarował bramkarz gospodarzy Vítek Vaněček. Czech nie trafił w krążek próbując go wybić, a Nick Merkley natychmiast strzelił do bramki. Capitals są na 2. miejscu w dywizji wschodniej, a ich wczorajsi rywale pozostają na przedostatniej, 7. pozycji. Obie drużyny dziś w nocy polskiego czasu zagrają ze sobą ponownie.

Gol Nicka Merkleya po fatalnym zagraniu Vítka Vaněčka



Dogrywka przesądziła o wyjazdowym zwycięstwie Carolina Hurricanes nad Columbus Blue Jackets. Sebastian Aho w dodatkowej części meczu dał "Huraganom" wygraną 4:3. To pierwsze trafienie Fina w dogrywce od 2 lat. Wcześniej nietypowego gola zza bramki, klęcząc na jednym kolanie, strzelił Czech Martin Nečas, który miał też asystę. Na liście strzelców w zwycięskim zespole znaleźli się jeszcze Nino Niederreiter i Cédric Paquette, a obrońca Dougie Hamilton asystował i wydłużył do 13 swoją serię meczów ze zdobytym punktem. Wyrównał tym samym najdłuższą punktową passę w NHL w tym sezonie. Wcześniej taką samą miał Auston Matthews. Obie drużyny zakończyły serię 4 bezpośrednich meczów. 2 pierwsze wygrali Blue Jackets, a 2 kolejne Hurricanes. Zespół z Raleigh jest 2. w dywizji centralnej. Ekipa z Columbus zajmuje 5. miejsce.

Gol Martina Nečasa zza bramki na jednym kolanie



W derbach prowincji Ontario Toronto Maple Leafs pokonali po dogrywce Ottawa Senators 3:2, mimo że ich bramkarz Jack Campbell stratami po wyjazdach z własnej bramki sprezentował rywalom oba gole. W dogrywce zwycięstwo dał gościom z Toronto Justin Holl, dla którego było to drugie decydujące o wygranej trafienie w NHL. Poprzednie zanotował 1 lutego 2018 roku. Dla "Klonowych Liści" trafili także Jason Spezza i Ilja Michiejew, który najeżdżając na bramkę przypadkowo ramieniem skierował do niej krążek odbity od słupka po zagraniu T.J.'a Brodie'ego. Sędziowie na lodzie gola nie uznali, ale analiza wideo pokazała, że był prawidłowy. Maple Leafs prowadzą w dywizji północnej. Senators, którzy stracili dotąd najwięcej goli w NHL (135), są w niej na ostatnim miejscu. Kamery telewizyjne zarejestrowały wczoraj reakcję generalnego menedżera klubu z Ottawy Pierre'a Doriona na decydującego gola. Dorion złapał stojący obok niego kubek z piwem i cisnął nim z całej siły.

Gol Connora Browna po fatalnym wyjeździe z bramki Jacka Campbella



Buffalo Sabres śrubują swoją serię porażek. "Szable" przegrały już po raz 16. z rzędu, ponownie ulegając Pittsburgh Penguins. W środę było 2:5, a wczoraj 0:4. Najlepszym graczem meczu został wybrany bramkarz "Pingwinów" Casey DeSmith, który obronił wszystkie 36 strzałów i po raz 2. w ostatnich 4 meczach zachował "czyste konto". Jared McCann strzelił 2 gole, Radim Zohorna trafił w swoim debiucie w NHL, wynik ustalił w końcówce strzałem do pustej bramki Jake Guentzel, a Sidney Crosby asystował trzykrotnie i ma już 1 300 punktów w NHL. Z obecnie grających w tej lidze zawodników więcej zdobyli tylko Joe Thornton i Aleksandr Owieczkin. Penguins wygrali u siebie 14 z 18 rozegranych meczów. Gdyby brać pod uwagę tylko mecze we własnej hali, byliby liderami NHL. Ale że tak nie jest, to w dywizji wschodniej zajmują 3. miejsce. 16 porażek najgorszych w lidze Sabres to najdłuższa seria, od kiedy wprowadzono do NHL rzuty karne jako sposób rozstrzygania meczów. Już tylko 2 przegranych brakuje ekipie Dona Granato do wyrównania najdłuższej serii przegranych w historii, należącej do "Pingwinów" z sezonu 2003-04.

Zespół Minnesota Wild pokonał 2:0 Buffalo Sabres, strzelając oba gole w drugiej tercji. To już jego 11. z rzędu zwycięstwo u siebie. Pierwsze trafienie było dziełem Marcusa Johanssona, który na 3 bramki w tym sezonie dwiema rozstrzygał o wynikach. Drugiego gola dołożył najlepiej punktujący debiutant rozgrywek Kiriłł Kaprizow, a Cam Talbot obronił 37 strzałów i zanotował 24. "czyste konto" w NHL. Wild byli wczoraj niezwykle skuteczni, bo do odniesienia zwycięstwa wystarczyło im zaledwie 11 celnych strzałów. Drużyna strzelająca tak rzadko po raz ostatni wygrała mecz w NHL w styczniu 2014 roku. Wtedy również byli to "Dzicy" w starciu z Washington Capitals. Wówczas zdołali zdobyć aż 5 goli (było 5:3), a wynik tamtego spotkania - podobnie jak wczoraj - otworzył Johansson, tyle że wtedy trafiał jeszcze dla Capitals. Co więcej, drużyna z St. Paul jest odpowiedzialna za 3 z 6 zwycięstw odniesionych w XXI wieku w NHL przez zespoły oddające 11 strzałów w meczu. Po 3 wygranych z rzędu zespół Deana Evasona jest na 3. miejscu w dywizji zachodniej. Blues zajmują 4. pozycję. Wczorajszy mecz rozpoczął się bójką Ryana Hartmana (MIN) z Braydenem Schennem.


Bójka Ryana Hartmana z Braydenem Schennem na początku meczu




Chicago Blackhawks 2. raz w ciągu 3 dni pokonali u siebie Florida Panthers. We wtorek było 3:2, a ostatniej nocy 3:0. Bohaterem spotkania był bramkarz gospodarzy Kevin Lankinen, który obronił 41 strzałów i po raz 2. w NHL zachował "czyste konto". Patrick Kane strzelił zwycięskiego gola i asystował, także bramkę i asystę zaliczył Brandon Hagel, a trafił jeszcze Pius Suter. Podopieczni Jeremy'ego Collitona obronili wszystkie 6 osłabień, choć w tym elemencie zajmują dopiero 27. miejsce w NHL ze skutecznością 73,6 %. Po raz pierwszy od 5 meczów nie stracili gola w mniej licznym składzie. Drużyna z Chicago zajmuje w dywizji centralnej 4. miejsce. Panthers przegrali 3 spotkania z rzędu, ale są ciągle na 3. pozycji. Wczorajszego meczu nie dokończył ich drugi najlepszy strzelec Patric Hörnqvist, którego w trzeciej tercji ostrym atakiem ciałem do szatni odesłał Nikita Zadorow.

Kontuzja Patrica Hörnqvista po ostrym wejściu Nikity Zadorowa



Wielki mecz rozegrał tej nocy drugi najniższy hokeista NHL. Mierzący zaledwie 168 centymetrów Rocco Grimaldi strzelił 4 gole i poprowadził Nashville Predators do zwycięstwa 7:1 nad Detroit Red Wings. 28-letni napastnik już w pierwszej tercji popisał się hat trickiem w odstępie zaledwie 2 minut i 34 sekund, co jest rekordem klubu. Oprócz niego dla drużyny z Nashville trafiali: Mikael Granlund, Mathieu Olivier i Eeli Tolvanen, a Juuse Saros obronił 20 strzałów. Grimaldi w 15 meczach przed wczorajszym spotkaniem nie zdobył ani jednego punktu, a w 25 występach w tym sezonie tylko 3 razy trafił do bramki. 4 gole jednego gracza w meczu to wyrównany rekord klubu ze stanu Tennessee. "Drapieżnicy" pierwszy raz w tym sezonie wygrali 3 mecze z rzędu. Pozostają jednak na 6. miejscu w dywizji centralnej. Red Wings przegrali 3 ostatnie spotkania, a w 2 poprzednich nie strzelili gola. Są ostatni w dywizji.

4 gole Rocco Grimaldiego



Dallas Stars wreszcie znaleźli sposób na Tampa Bay Lightning i pokonali rywala, z którym przegrali wszystkie 4 poprzednie mecze w tym sezonie, a wcześniej także finał Pucharu Stanleya we wrześniu ubiegłego roku. Roope Hintz strzelił zwycięskiego gola w 59. minucie i zaliczył 2 asysty, także bramkę i 2 asysty zanotował Joe Pavelski, Jason Robertson do swojego gola dorzucił asystę, a trafił też Miro Heiskanen. Zakończyła się seria 12 zwycięstw bramkarza "Błyskawicy" Andrieja Wasilewskiego. Z kolei bramkarz "Gwiazd" Jake Oettinger w drugiej tercji popisał się fantastyczną interwencją kijem po strzale z najbliższej odległości Ondřeja Paláta. Drużyna z Dallas jest ciągle na przedostatnim, 7. miejscu w dywizji centralnej. Lightning, mimo porażki, mają najlepszy dorobek nie tylko w dywizji, ale także w całej lidze.

Fantastyczna interwencja Jake'a Oettingera po strzale Ondřeja Paláta




WYNIKI

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Stoleczny1982: Beda karne na koniec czy nie?
  • Goral99.: Lyzka do Podhala,Dziubek do Podhala,Pas do Podhala...cos za bardzo Polskie beda Szarotki
  • PowrótKróla: Unas pogadują o Waszym. Bracia ciągną linę, ale chcą grać razem. Olli błyskotliwy środkowy, dobry drybling, czasem nonszalancki w wyprowadzaniu, potrafi taką patelnię wystawić rywalowi, że głowa boli. No i złamana noga w PO, więc na razie kulawy.
  • Prawdziwy Kibic Unii: Goral juz Cie ponioslo teraz
  • Arma: Coroczna śmierć klubu albo nieograniczony budżet i walka o medale na SB, nigdy nic po środku
  • emeryt: sezon ogórkowy na sb jak notowania wig20
  • Goral99.: Ooo to to Arma
    ....teraz walka o medale obowiazuje dlatego wrobelki na Parkowej cwierkaja o duzych nazwiskach W Polskim hokeju
  • PowrótKróla: Szczerze to słyszałem, że Podhale podpisuje, bo liczy na kasę, ale pewności czy dostanie do końca nie ma, więc trzeba się uzbroić w cierpliwość. Zawodnicy mają świadomość tego i mają plany B w razie czego.
  • emeryt: dużo fejków ale ktos zyska ktos straci
  • emeryt: slizgacze majo swoich agentów na sb którzy naganiajo żeby brać
  • emeryt: do tej pory czekam na wiadro oscypków od Pana Mrugały...
  • Goral99.: Powrot Krola tutaj jestes w bledzie...wszystkie gwiazdki sa na utrzymaniu prywatnych sponsorów..wiec klub beda noe wiele kosztowac
  • PowrótKróla: Zobaczymy Goralu, ja tam Wam życzę jak najlepiej. Silne Podhale jest potrzebne. Takie ploty chodzą tylko.
  • Goral99.: Powiem Robertowi zeby zabral ci eme przy okazji meczu ligowego w przyszlym sezonie
  • PowrótKróla: Fajnie jakby jeszcze ktoś dołączył do tej elitarnej ligi. Gdańsk, Krynica, czy Bytom, ale cisza więc chyba się nie zanosi.
  • PowrótKróla: No i żeby Sanok się zebrał i czegoś nie odwalił, im nas więcej tym ciekawiej.
  • PanFan1: Niedziela 18:30 (PL) pierwszy mecz PlayOff Florida Panthers v Tampa Bay Lightning - już sobie zęby ostrzę.
  • PanFan1: Streaming fajnie się ładuje na NHL66
  • 6908TB: Jaromir Jagr z bramka dla Kladna ;)
  • emeryt: a ja Wam powiem że szkoda że hokeja nima w Warszawie...możeby co ruszyło do przodu marketingowo,moze jakis celebryta tudzież aktor wybrał sie na mecz,polecisz temu i owemu
  • szop: ja ogladam na viaplay
  • emeryt: jest tam drużyna 2 ligowa ale to namiastka prawdziwego ligowego hokeja
  • Stoleczny1982: Te nasze przewagi cos slabo
  • PowrótKróla: Można by też zorganizować jakiś winter classic tak, żeby to marketingowo sprzedać i w tv leciało z narodowego na przykład. Jeden mecz a mógłby otworzyć niektórym oczy.
  • hanysTHU: Spadek pewny ...pewne info...
  • hanysTHU: Chyba ,że Kalaber u Tadeusza coś wyrusza...
  • PowrótKróla: albo tak formułę PP zmienić, żeby był jeden mecz finałowy nie turniej, ale na stadionie piłkarskim z pompą.
  • szop: nie powiedzialbym nie wyglada to zle
  • emeryt: potęzne koszta mecz na stadionie
  • emeryt: Trener Zupa pojechał do Bytomia pogadac z Rokiem Ticarem...
  • dzidzio: A Łyszczarczyk to w ogóle gra? Bardzo dyskretny jest...
  • hubal: eme przecie są szpile "gwiazd" typu kalusy , mroczki i inne celebryty
  • hubal: zaraz Bryku przy3ebie na 1-1
  • emeryt: ok hubi ale gdyby to było podn flago Legii...inna wydżwięk
  • hubal: musiano by zarazić kibiców Legii hokejem
  • hubal: przeca mieli 9 majstrów ale dla młodych to prehistoria
  • emeryt: musieliby Starucha zainteresować
  • Luque: U Naszych widać że siłowo nogi nie chodzą
  • Polaczek1: Liam Kirk na celowniku
  • hubal: łolaboga co to bydzie w Ostravie
    ciężkie nogi bo Kalaber daje popalić ?
  • hanysTHU: Po kiego grzyba Klichowi tak słuchawka w uchu?
  • Luque: Hubi ważne żeby w Ostrawie nogi chodziły jak trzeba
  • szop: zeby miec kontakt z baza :d
  • hanysTHU: Słowenia nie przegrała w tym roku
  • Luque: W zeszłym sezonie też wszystkiego nie wygraliśmy w sparingach, grunt żeby na turnieju to wyglądało tak jak byśmy chcieli
  • hanysTHU: Morale buduje się zwycięstwem.
  • hanysTHU: Pier.do.lenie i usprawiedliwianie .
  • hanysTHU: Starość nie wygra z młodością.
  • hanysTHU: Jutro zobaczycie
  • hanysTHU: Gdyby nie Zabol to było by nieźle xd
  • Luque: Hmm Hanys to co powiesz o zeszłorocznej wygranej Trzyńca o mistrzostwo Czech? Byli najstarszą ekipą
  • narut: nie było źle, wynik to inna sprawa, dobry przeciwnik dla naszych..
  • Stoleczny1982: Slowenia napewno awansuje do elity w tym roku.
  • narut: żadnej starości dziś nie było widać, fajny skład, niech się budują chłopacy
  • Luque: Drozg pokazał jak się strzela karne, a Nasi strzelają jakby im prąd odcięli...
  • 1946KSUnia: Beznadziejnie nasi strzelają te karne
  • jastrzebie: karne jak amatorzy strzelają
  • emeryt: Radzie a dorzuć co do pieca bo przygasa...
  • Luque: To ja dorzucę: Polska-Serbia 0-1...
  • jastrzebie: Wygramy
  • narut: nie narzekamy, nie uprawiamy klasycznego malkontenctwa.. już jest 1-1
  • Darek Mce: 2:1
  • Darek Mce: naprawdę ciężko to było oglądać
  • Darek Mce: ale końcówka ok
  • Darek Mce: wreszcie jakieś warunki fizyczne mają Polacy, bo jak pamiętam wstecz, to fizycznie odstawali od rywali
  • hubal: spokojnie , Gustlik to ogarnie
  • Luque: Może już się opamiętali, bo początek to przespali
  • Luque: Hubi czemu Ci się transfer Arona by nie spodobał? Już w zeszłym sezonie zakupy były ale On pewnie ma jeszcze renomę żeby zagrać w Czechach
  • Luque: Zakusy* ahh ta autokorekta
  • Luque: Jaśkiewicz słabo zagrał w PO, szczególnie z Unią to się podpiszę pod tym że nie spełnił oczekiwań, nie tego się wymaga od reprezentanta Polski
  • hanysTHU: Ty się ogarnij trochę z tymi porównaniami , bo gdzie doopa a gdzie oko.
  • hanysTHU: A Gusovy niech cisną! Życzę im jak najlepiej.
  • hanysTHU: Kadra a liga chopie...
  • emeryt: Radzie prosimy x 8.25
  • hubal: Luqu nie jestem pewien czy Aron serio mysli o THL
  • Luque: Pytałem Hubiego a nie Ciebie Hanysku ;)
  • hubal: hanysa jeszcze feta po majstrze 3yma :)
  • emeryt: miłujmy się kochani.
  • emeryt: ale że Rado...pisze o wszystkich tylko nie o Unii,szantażujo go czy jak...
  • hubal: widzieliście Slusara ?
    ale przypakował ... na wadze
  • Luque: Unia jeszcze świętuje, to o czym tu pisać
  • emeryt: babe z targu nagabujo,pytajo czy lodo spełnia wymogi CHL ,co z Zupo...
  • emeryt: a tymczasem warka strong fajnie wchodzi
  • Prawdziwy Kibic Unii: Rado Mistrza zostawia na deser 😉 pewnie w przyszlym tygodniu ruszy do pracy nad Mistrzowska Druzyną 💪
  • WojtekOSW46: Może Hivronen do Unii?
  • WojtekOSW46: Hirvonen*
  • dzidzio: Ślusar zawsze był gabarytowy
  • hubal: dzidzio EC Będzin w nazwie Zagłębia ?
  • Luque: Niemcy-Słowacja 6-3, przy jednej z bramek podaje niejaki Płachta a do siatki strzela niejaki Stachowiak...
  • Luque: Coś jak Klose z Podolskim ;P
  • PowrótKróla: Będzin to też Zagłębie, wielu kibiców na Zimowym jest z Będzina.
  • hanysTHU: Mistrz, mistrz Oświęcim!!!
  • PowrótKróla: Charvat przedłużył z Zagłębiem.
  • uniaosw: https://youtu.be/gEBfYuuPsdo?si=MJZ_kUJtwUX0heJX
  • Stoleczny1982: Luque - Patryk Zubek kolejny stracony, tym razem na korzysc Slowacji
  • PowrótKróla: Zdrajcy narodu byli zawsze i będą co zrobisz. Zgadzam się ze daniem PanFan1. Sport jest substytutem wojny, więc jak ktoś wychodzi w obcej armii przeciwko swoim jest zdrajcą. Jak chłopak by się wychowywał od dziecka za granicą i nic go z Polską nie łączy to jeszcze zrozumiałe. Zubek to jest jakaś patologia jak dla mnie. Taki Maciaś nie musi zmieniać obywatelstwa by walczyć o marzenia.
  • uniaosw: W kuluarach aż huczy
  • Stoleczny1982: Jedynie wiecej skautow beda ogladac Zubka na juniorowych MS skoro gra dla Slowacji. Trzeba przyznac, w jego pierwszym meczu przeciwko Polsce nic wyjatkowego nie pokazal, a jak nie bedzie brany pod uwage w dalszych meczach Slowacji to wtedy co? Bedzie sie przeciskal przez okno do Polskiej kadry?
  • Luque: Ja z tym porównaniem to tak bardziej dla żartu ;)
  • Luque: Ale jeśli chodzi o młodego Płachtę to chłopak tam się urodził, wyszkolił to tutaj nie możemy mieć pretensji, takie jest życie
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe