Roman Šimíček podpisał kontrakt z GKS Tychy!
Trenujący od dwóch tygodni z GKS-em Roman Šimíček związał się dzisiaj roczną umową z tyskim klubem.
Czech, do czego otwarcie się przyznaje, o polskim hokeju wie niewiele. - Grałem kiedyś z Waldemarem Klisiakiem w Vitkovicach i w zasadzie tyle miałem styczności z tym sportem w Waszym wykonaniu. - tłumaczy. Jak na kogoś kto z Polską ma raczej niewiele wspólnego mówi jednak bardzo dobrze po polsku. - Mieszkamw Ostravie, która znajduje się niedaleko granicy. W czasach mojejmłodości w telewizji mieliśmy tylko dwa czeskie programy i kilkapolskich. Zawsze oglądaliśmy amerykańskie filmy z polskim lektorem -stąd znam Wasz język. - śmieje się sympatyczny napastnik.
Przypomnijmy, że Roman Šimíček to złoty i brązowy medalista MistrzostwŚwiata z Reprezentacją Czech. Występował w NHL w barwach PittsburghPenguins i Minessoty Wild. Oprócz tego grał w Czechach, Finlandii, aostatni rok spędził na Słowacji. Co w takim razie zawodnik z taką przeszłością robi w Polsce? - W Czechach i na Słowacji hokej ma się ostatnio coraz gorzej. Nie ma miejsca dla zawodników w moim wieku. Zespoły wolą stawiać na swoich młodych wychowanków. A ja nie chcę jeszcze kończyć kariery. Myślę, że przydam się w Tychach. - mówi
Roman ma bardzo silny strzał, świetnie gra przed bramką i bardzo dobrze jeździ na łyżwach. - zachwalał zawodnika podczas treningów Jiri Sejba. - Z tym strzelaniem to jest dłuższa historia. Jeszcze jak grałem w żakach trener krzyczał do mnie "Roman, strzelaj!", a ja nie potrafiłem się przełamać. Tak po części zostało mi do dzisiaj. Wolę podać kolegom, stąd na swoim koncie zawsze mam więcej asyst niż bramek. - kończy Šimíček.
Komentarze