Międzynarodowy camp dobiegł końca
Na Stadionie Zimowym w Tychach zakończył się trwający od środy Międzynarodowy Camp Hokejowy, w którym wzięło udział osiemdziesięcioro młodych hokeistów.
Zawodnicy podzieleni byli na trzy kategorie wiekowe - pierwszą, do której należało trzydzieścioro dwoje dzieci w wieku od sześciu do dziesięciu lat, drugą z dwudziestoma ośmioma jedenasto i dwunastolatkami oraz trzecią, najbardziej zróżnicowaną wiekowo, w której udział brało dwudziestu graczy w wieku od trzynastu do dwudziestu lat. Zajęcia prowadziło dwóch kanadyjskich szkoleniowców oraz dwóch Czechów. Pomagali im tyscy trenerzy oraz Dariusz Wieczorek, który jest trenerem bramkarzy w Zurychu. Dodatkowo trening na sali był prowadzony przez dwóch innych trenerów. - Camp trwał krótko, ale treningi były bardzo intensywne -najmłodsza grupa zaczynała o godzinie 7:30 i trenowała do 14:30, jedyniez przerwą na obiad. Najpierw trening na lodzie, później na sali, znowulód, obiad i ponownie sala. - mówi obrońca GKS Tychy, Krzysztof Majkowski, który jest jednocześnie trenerem tyskich grup młodzieżowych. - Zajęcia były bardzo zróżnicowane i dopasowane do poziomu umiejętności każdej z grup. Przede wszystkim skupiano się na technice jazdy na łyżwach, prowadzenia kija itp. - dodaje wicemistrz Polski.
Zakończona dzisiaj impreza była pierwszą tego typu w Tychach, o ile nie w całej Polsce. W zajęciach uczestniczył także Mariusz Czerkawski - Na pewno najbardziej skorzystali na tym campie bramkarze, którzy mieli indywidualne treningi z trzema trenerami bramkarzy. - ocenia na zakończenie Majkowski.
Komentarze