Zaczynają 3. rundę
Spotkania Aksam Unii Oświęcim z Zagłębiem Sosnowiec, GKS Tychy z Comarch Cracovią i JKH GKS Jastrzębie z Ciarko PBS Bank Sanok otworzą 3. rundę PLH.
Pełni sportowej złości są oświęcimianie, którzy w piątek mogli wskoczyć na czwarte miejsce, ale przegrali na własnym lodzie z Comarch Cracovią 3:4. - Musimy jak najszybciej podnieść się po tym ciosie i wrócić na zwycięskie tory - mówi Petr Valusiak. W niedzielę "Walec" i jego koledzy skrzyżują kije z sosnowieckim Zagłębiem. - I to kolejne spotkanie z podtekstem. W drugiej rundzie przegraliśmy na wyjeździe, choć do 42. minuty prowadziliśmy 4:1. O tym meczu już nie pamiętamy, bo był to wypadek przy pracy - wyjaśnia 25-letni skrzydłowy. - Jutro musimy zagrać tak, jak na inaugurację sezonu.
Unici będą musieli sobie poradzić bez Jarosława Kłysa, który w meczu z Nestą Karawelą Toruń nabawił się kontuzji kolana. - We wtorek wybieram się na kolejne badania i dopiero po nich będę wiedział jak długo odpocznę jeszcze od hokeja - tłumaczy kapitan Aksam Unii.
Wiele wskazuje na to, że trener Karel Suchanek będzie mógł skorzystać z usług Roberta Krajcziego. - Ból już mi tak nie doskwiera, więc jutro najprawdopodobniej zagram. Byłoby naprawdę fajnie, gdyby udało mi się strzelić bramkę - mówi 30-letni Słowak.
Sosnowiczanie przegrali w piątek na wyjeździe z JKH GKS Jastrzębie 2:6 i przyjadą do Oświęcimia z zamiarem urwania choć jednego oczka. Podopieczni Mariusza Kiecy i Krzysztofa Podsiadły w 14 meczach zdobyli 8 punktów i zajmują obecnie 7. miejsce w lidze, mając jedno oczko przewagi nad MMKS Podhale Nowy Targ.
- Unia ma bardzo silny skład, więc nie możemy dać sobie szybko strzelić bramki. Musimy skutecznie zagrać w defensywie - twierdzi Jirzi Zdenek, środkowy Zagłębia.
Dwa hity
Zawodnicy Comarch Cracovii, uskrzydleni piątkowym zwycięstwem nad Aksam Unią Oświęcim, wybierają się na kolejny ciężki wyjazd, tym razem na lodowisko lidera PLH GKS-u Tychy.
- Wygraliśmy dwa ostatnie mecze wyjazdowe, więc chcielibyśmy podtrzymać tę passę w Tychach. Nie będzie to łatwe, bo Tychy dysponują bardzo mocną drużyną i na własnym lodzie grają bardzo pewnie. Każdy mecz z rywalem z czołówki jest dla nas na wagę złota, więc jedziemy do Tychów po trzy punkty - mówi lider Cracovii Leszek Laszkiewicz, który wspólnie z Piotrem Sarnikiem przesądził o piątkowej wygranej z Aksam Unią Oświęcim.
- Myślę, że emocje będą przez całe sześćdziesiąt minut. My mamy ten atut, że gramy u siebie przed swoją, bardzo dobrze wspierającą nas, publicznością i będziemy robić wszystko, żeby wygrać - przyznał na łamach oficjalnej strony tyskiego klubu Marek Rączka, bramkarz GKS-u.
Sympatycy tyskiego hokeja liczą, że ich ulubieńcy mają już za sobą pierwszy kryzys i zwyciężą w niedzielnym spotkaniu - Wiadomo, że jak się przegrywa, to nie jest przyjemnie. W każdej drużynie są wzloty i upadki. Dopadł nas pierwszy delikatny kryzys, myślę, że wszystko wróci do normy i znów zaczniemy wygrywać - zakończył nowotarżanin występujący w barwach tyskiego GKS-u.
O godzinie 18.00 rozpocznie się spotkanie JKH GKS Jastrzębie z Ciarko PBS Bank Sanok. Do składu drużyny z Podkarpacia powraca Paweł Dronia, który pauzował ponad miesiąc po głębokim rozcięciu łydki. - Liczę, że wróci do gry i zaprezentuje się z dobrej strony już w niedzielę - zapowiada Marek Ziętara. Trener sanoczan nie będzie mógł skorzystać jednak z usług Krzysztofa Zapały, który jest chory.
Bramkarz Ciarko PBS Przemysław Odrobny twierdzi, że Jastrzębie od samego początku będzie starało się narzucić swój styl gry: - Jastor to ciężki teren. Mało zespołów tam wygrywa, ale my postaramy się zdobyć trzy punkty. Nikogo się nie boimy, ale mamy respekt do każdego rywala.
Jaki będzie klucz do zwycięstwa? - Przede wszystkim musimy zagrać skutecznie w ofensywie i defensywie. Ważne jest to, aby każda piątka dawała z siebie sto procent, a ja postaram się obronić każdy strzał, który będzie zmierzał w kierunku mojej bramki - przekonuje "Wiedźmin".
Spotkanie Nesty Karaweli Toruń z MMKS Podhale Nowy Targ zostało przełożone na wtorek.
Bukmacher wskazuje faworytów kolejki
BukmacherUnibetza faworytów piętnastej kolejki uznaje JKH GKS Jastrzębie, Aksam Unię Oświęcim oraz GKS Tychy. Za 1 zł postawioną na JKH bukmacher płaci 2,05, a za zwycięstwo gości z Sanoka 2,45. Za postawienie na Oświęcim firmaUnibetpłaci 1,12 zaś za wygraną Zagłębia Sosnowiec 11,00. W trzecim spotkaniu za zwycięstwo Cracovii Kraków można zarobić 2,75 za każdą postawioną złotówkę, zaś za zwycięstwo GKS Tychy firmaUnibetpłaci 1,90.
[ SPRAWDŹ KURSY U BUKMACHERÓW ]
Zapraszamy do naszego TYPERA!!! (kliknij w banner i wygrywaj cenne nagrody!)
Komentarze