Zapowiedź 15. kolejki PLH
Już za kilka godzin hokeiści rozpoczną trzecią rundę zmagań. Spośród meczów 15. kolejki zdecydowanie najciekawiej zapowiada się konfrontacja jastrzębian i tyszan. Zadziorności i walki o każdy centymetr lodu nie zabraknie także w Katowicach, gdzie beniaminek PLH zmierzy się z mistrzem Polski.
Emocji nie powinno zabraknąć na Jastorze, gdzie miejscowe JKH GKS Jastrzębie podejmie GKS Tychy. Co ciekawe, podopieczni Jirziego Reżnara w tym sezonie nie zdołali wygrać z hokeistami z "piwnego miasta". Urwali im tylko jeden punkt, przysługujący za porażkę po dogrywce.
- Było blisko, kiedy w Tychach przegraliśmy dopiero po dogrywce. Mam nadzieję, że uda nam się pierwszy raz w tym sezonie zwyciężyć ten zespół. W poprzednich rozgrywkach ta rywalizacja układała się bardziej po naszej myśli. Nie mamy specjalnej taktyki na ten zespół. Trzymamy się pewnych schematów, które narzucił nam trener i to gramy, z lepszym lub gorszym skutkiem - powiedział na łamach oficjalnej strony JKH Kamil Górny.
Jastrzębian czeka trudne zadanie, bo tyska lokomotywa zaczyna powoli się rozpędzać. Dowodem na to jest choćby ostatnie łatwe zwycięstwo w Oświęcimiu, z miejscową Aksam Unią (5:1.) - To jeszcze nie szczyt formy, ale na pewno ostatnio nasza gra wygląda lepiej - wyjaśnił Michał Woźnica. - Oby zwycięska passa trwała jak najdłużej.
Transmisja video ze spotkania >>> TUTAJ >>>
Odpowiedzieć na pytanie
Z kolei serię dwóch porażek z rzędu będą chcieli zakończyć oświęcimianie. Po ostatnim meczu ich trener Tomasz Piątek miał wiele pretensji zwłaszcza do liderów, którzy jego zdaniem spisali się poniżej oczekiwań.
Dlatego też zwycięstwo z Zagłębiem ma być dla "biało-niebieskich" czymś w rodzaju oczyszczenia. - Jeśli chcemy zakwalifikować się do walki o czwórki, musimy w końcu pokazać pełnię naszych możliwości. Tymczasem z pierwszym trenerem odnosimy takie wrażenie, że to my bardziej wierzymy w zawodników, niż oni sami w siebie - stwierdził Waldemar Klisiak, drugi trener Aksam Unii.
- Wszyscy powinniśmy odpowiedzieć sobie na pytanie: o co walczymy w tym sezonie? Bo jeśli o wejście do play-off, to trzeba zerwać z wszystkimi złymi przyzwyczajeniami i w końcu zacząć grać konsekwentnie - dodał.
Oświęcimianie teoretycznie będą mieli ułatwione zadanie, bo sosnowiczanie przyjadą bez kilku solidnych zawodników. Między innymi Tobiasza Bernata i Łukasza Podsiadło.
Jeszcze bez Wolskiego
Na deser kibicom zostanie spotkanie beniaminka Polskiej Ligi Hokejowej z mistrzem Polski. W katowickiej "Satelicie" doszło już raz do niespodzianki, kiedy to na inaugurację sezonu Ciarko PBS Bank Sanok przegrał z podopiecznymi Jacka Płachty po rzutach karnych (4:5).
W barwach HC GKS-u nie wystąpi już Jared Brown. Amerykański skrzydłowy był przez moment nawet liderem klasyfikacji kanadyjskiej, ale z przyczyn osobistych poprosił o rozwiązanie kontraktu. W jego miejsce działacze zakontraktowali Byrona Elliotta, ale Kanadyjczyk z polskimi korzeniami ma pojawić się w stolicy województwa śląskiego dopiero jutro.
Dodajmy, że nowy nabytek sanockiego klubu Wojtek Wolski, który na czas lokautu dołączył do drużyny mistrza Polski, zadebiutuje najprawdopodobniej w piątek, w starciu z Comarch Cracovią.
JKH GKS Jastrzębie - GKS Tychy godz. 17.00
Aksam Unia Oświęcim - Zagłębie Sosnowiec godz. 18.00
HC GKS Katowice - Ciarko PBS Bank KH Sanok godz. 18.30
Komentarze