Ciężko, ale zwycięsko (WIDEO)
W meczu 1. kolejki PHL GKS Tychy pokonał na własnym lodzie Naprzód Janów 4:2. Mimo porażki podopieczni Waldemara Klisiaka pozostawili po sobie dobre wrażenie.
Janowianie napsuli tyszanom sporo krwi. Już po pierwszej tercji prowadzili 2:0 po bramkach Wojciecha Stachury i Mariusza Jakubika. Pierwszy z nich pięknym strzałem pod poprzeczkę wykończył kontrę Marka Pohla, a "Jakubek" zamienił na bramkę okres gry w przewadze.
Gospodarze obudzili się z letargu dopiero w drugiej odsłonie. Stało się tak w 24. minucie, po trafieniu Mikołaja Łopuskiego. Cztery minuty później do wyrównania doprowadził Maksim Kartoszkin, który wykorzystał dobre podanie Michała Woźnicy. Kapitan tyszan znakomicie wywiązał się ze swojej roli iw 31. minucie wyprowadził swój zespół na prowadzenie, popisując się precyzyjnym uderzeniem w okienko.
Wynik spotkania w 52. minucie ustalił Michał Kotlorz, który strzelił mocno i precyzyjnie.
GKS Tychy – Naprzód Janów 4:2 (0:2, 3:0, 1:0)
0:1 – Stachura – Pohl (0:52),
0:2 – Jakubik – Kogut (7:35, 5/4),
1:2 – Łopuski – Kolusz (23:37),
2:2 – Kartoszkin – Woźnica (27:29),
3:2 – Woźnica – Bagiński, Kartoszkin (30:38, 5/4),
4:2 – Kotlorz – Guzik (51:07).
Sędziowali:Maciej Pachucki (główny) - Marek Syniawa, Patryk Kasprzyk (liniowi).
Minuty karne:12-6.
Strzały:41-25.
Widzów:2000.
GKS: Żigardy - Besch (2), Sokół; Woźnica, Galant, Bagiński - Mojżisz (2), Ferenc; Łopuski (4), Kolusz, Vitek - Wanacki, Kotlorz; Guzik (2), Parzyszek (2), Witecki - Pociecha; Różycki, Kartoszkin, Majoch.
Trener Jirzi Szejba
Naprzód Janów: M. Elżbieciak - Działo, Kurz; Ł. Elżbieciak, Pohl, Stachura - Kulik, Mejka; Kogut (4), Frączek, Bibrzycki -Podsiadło (2), Sarna; Sękowski, Jakubik, Bernat.
Trener: Waldemar Klisiak.
Komentarze