Nagroda za ciężką pracę
Nie 8 lipca, a 30 czerwca pierwszą fazę przygotowań do sezonu zakończą hokeiści Unii Oświęcim. Później podopieczni Josefa Doboša udadzą się na zasłużone trzytygodniowe urlopy.
Na początek należy zapytać, skąd taka zmiana? Otóż biało-niebiescy sprężyli się i znacznie szybciej wykonali plan treningowy, pracując od poniedziałku do piątku. Były to przeważnie zajęcia dwufazowe.
– Czy treningi były ciężkie? O to trzeba zapytać chłopców – uśmiechnął się Josef Doboš. – Na razie jestem zadowolony z wykonanej przez nich pracy.
– Pot leje się strumieniami. Każdy z nas chce jak najlepiej przygotować się do sezonu, więc daje z siebie wszystko. Mamy nadzieję, że przyniesie to efekty w trakcie sezonu – zaznaczyłDariusz Wanat, środkowy biało-niebieskich.
Oświęcimianie trenują w składzie mocno zbliżonym do tego z poprzednich rozgrywek. W zajęciach uczestniczą między innymi czeski bramkarz Michal Fikrt (stara się o polski paszport), obrońcy Lubomir Vosatko, Daniel Kysela, Peter Bezuška oraz napastnicy Jan Daneček, Radim Haas, Peter Tabaček, Damian Piotrowicz, Maciej Szewczyk i Wojciech Wojtarowicz.
Są także młodsi zawodnicy na czele z Arturem Budzowskim, Dariuszem Wanatem, Patrykiem Malickim, Kamilem Paszkiem i Mateuszem Gębczykiem, a także juniorzy z UKH Unia: Daniel Zygmunt, Jakub Krzak, Sebastian Iwaniak, Marcel Hatłas i Michał Lacheta
Brakuje Jerzego Gabrysia (zakończył karierę) Sebastiana Kowalówki (przeniósł się do Polonii Bytom) oraz Mateusza Adamusa, Marka Modrzejewskiego i Pawła Fiedora. Ostatnia trójka nie została ujęta przez działaczy w planach na nowy sezon.
Nie wiadomo, czy w barwach Unii dalej będzie występował Przemysław Witek. 35-letni golkiper znalazł niedawno pracę i nie wiadomo, czy uda mu się połączyć nowe obowiązki z treningami i grą w klubie.
Komentarze