Polska drużyna w słowackiej Extralidze? "Cały czas myślimy o takim rozwiązaniu"
Richard Lintner, prezes spółki Pro-hokej, która zarządza słowacką Tipsport Extraligą, zamierza podnieść prestiż rozgrywek. Czy możemy spodziewać się rewolucji?
Lintner, przed laty świetny zawodnik i etatowy reprezentant Słowacji, zdaje sobie sprawę ze słabości tamtejszych rozgrywek. Doskonale zdiagnozował problemy z jakimi borykają się kluby, a także cała liga.
– Trzeba postawić na PR i marketing – mówi prezes spółki Pro-Hokej.
Jedną z nowinek ma być mecz gwiazd słowackiej ekstraligi. Takie spotkania miałyby odbywać się corocznie w oryginalnej formule.
Lintner odniósł się także do spekulacji dotyczących faktu dołączenia do rozgrywek słowackiej ekstraligi drużyn z innych krajów, szczególnie z Węgier i z… Polski.
– Ambicje Tipsport Ekxtraligi sięgają poza granice kraju. Pojawiały się już zapytania ze strony drużyn z tamtych krajów, ale ostatecznie wszystkie warunki nie zostały spełnione i spółka w porozumieniu z klubami nie zdecydowała się na przyjęcie zagranicznych klubów. Niemniej cały czas myślimy o takim rozwiązaniu – przyznał Richard Lintner.
Klub ubiegający się o przyjęcie musiałby legitymować się budżetem wynoszącym przynajmniej milion euro.
Komentarze