Hokej.net Logo

GieKSa lepsza od Automatyki

GieKSa lepsza od Automatyki

Hokeiści Tauron KH GKS-u Katowice mimo nerwowej końcówki pokonali MH Automatykę Gdańsk na jej lodowisku. Jednym z głównych architektów zwycięstwa gości był Dominik Nahunko – zdobywca bramki i asysty.

Obie drużyny przystąpiły do tego meczu osłabione. Gospodarze zagrali bez zawodników powołanych do reprezentacji młodzieżowych, do gry nadal niezdolny jest Kamil Dolny, a na rozgrzewce konruzji pleców doznał Sebastian Wachowski. Ekipa z Katowic przyjechała zaś do Gdańska bez Radosława Sawickiego, który doznał złamania kości łódeczkowatej.

Mecz mógł się rozpocząć od mocnego uderzenia gości, którzy już w drugiej minucie wyprowadzili kontrę 3 na 1, akcję zakończył Jarosław Lorek, ale z tym strzałem dość łatwo poradził sobie Nikifor Szczerba. Chwilę później Kamil Sikora urwał się gdańskiej obronie i popędził sam na sam, ale przy próbie strzału został sfaulowany przez Krzysztofa Kantora, goście domagali się rzutu karnego, ale sędzia Włodzimierz Marczuk zadecydował, że obrońca MH Automatyki odpocznie przed dwie minuty na ławce kar. Większa część pierwszej tercji minęła bez klarownych sytuacji, obie strony popełniały błędy w rozegraniu krążka co przekładało się na dużą liczbę strat. Dopiero w 16 minucie, akcję z własnej tercji wyprowadzili goście. Władisław Troszyn odegrał łyżwą krążek do Dominika Nahunki, ten na pełnej prędkości wprowadził go do tercji gdańszczan, podał z powrotem do Troszyna, ten zwiódł jednego z gdańskich obrońców, wyłożył krążek Nahunce, a wychowanek Zagłębia Sosnowiec strzałem z backhandu pokonał Szczerbę. Po tej akcji ręce same składały się do oklasków, była to akcja rodem z najlepszych lig świata.

Początek drugiej tercji goście rozpoczęli grając w przewadze i ją wykorzystali. Znów druga formacja precyzyjnie rozegrała krążek, Oskar Krawczyk otrzymał fenomenalne podanie wzdłuż bramki od Władisława Troszyna i skierował gumę do odsłoniętej bramki. Gospodarze odpowiedzieli w 28 minucie, kiedy karę odsiadywał Martin Porejs. Krzysztof Kantor strzelił z niebieskiej, ale krążek zablokował jeden z obrońców gości, ale gdańszczanin nie poddał się i dopadł do krążka i strzałem z bliska pokonał Grajewskiego. Gospodarze nie cieszyli się jednak z kontaktowej bramki zbyt długo. W 32 minucie Marcin Biały przechwycił w strefie neutralnej krążek wyprowadzany przez gdańskiego defensora, wjechał do tercji i precyzyjnym strzałem pokonał Szczerbę. Chwilę później podwyższyć wynik mógł Jarosław Lorek, ale w sytuacji sam na sam nie trafił w odsłoniętą bramkę. Goście nie poprzestawali w atakach, 37 minuta to akcja 2 na 1 i znów w niej pokazał się jeden z najlepszych zawodników tego wieczoru – Dominik Nahunko, wystrzelił z nadgarstka, ale krążek do boku zdołał zbić Szczerba. W 38 minucie karę za wysoki kij otrzymał Ryan Barlock i wydawało się, że to gdańszczanie mają szansę na kontaktową bramkę, ale znów miejscowej publiczności pokazał się Nahunko, kiedy to idealnym podaniem obsłużył Daniela Bogdziula, ten pomknął sam na sam, ale kijem zdołał wybić mu krążek tuż przed oddaniem strzału Nikifor Szczerba.

Ostatnia tercja to znów mocne otwarcie gości z Katowic. Przyjezdni wykorzystali przewagę 5 na 3, gdyż kary odsiadywali Kantor i Josepher. Bramkę zdobyła znów genialnie grająca tego wieczoru druga formacja. Władisław Troszyn otrzymał kapitalne nagranie od Bogdziula i strzałem „z pierwszego” nie dał żadnych szans Szczerbie. Gospodarze po utracie tej bramki ruszyli do ataków, swoje sytuacje mieli Steber i Nowak, ale ich strzały mijały bramkę Grajewskiego. W 46 minucie po sporym zamieszaniu pod bramką Szczerby sędzia Marczuk zdecydował się obejrzeć powtórkę video w celu weryfikacji czy padła bramka. Po przeanalizowaniu tej sytuacji, arbiter rozłożył ręce, a więc bramki nie było. Ten mecz należał zdecydowanie do drugiej formacji GKS-u. Kolejną piękną akcję wykonał Troszyn. Po zwodzie wyjechał z prawego bulika pod bramkę i celował w okienko, ale strzał do raka złapał Szczerba. Od 50 minuty na Hali Olivia zaczęło się robić gorąco. Gospodarze grając przewagę wykorzystali ją, Petr Polodna wykazał się największym sprytem pod bramką gości i dobił strzał Kantora. Był to debiutancki gol strzelony w Hali „Olivia” przez Czecha. W zawodnikach i kibicach z Gdańska odżyła nadzieja na korzystny wynik. Gospodarze dążyli do strzelenia kontaktowej bramki i udało się to 5 minut przed końcem. Grajewski odbił krążek, pod jego bramką się zakotłowało, gumę wyłuskał Filip Pesta i skierował ją do odsłoniętej bramki. Kiedy wydawało się, że to gospodarze pójdą za ciosem i strzelą wyrównującą bramkę, sprawy w swoje ręce wziął niezawodny tego dnia Nahunko, środkowy drugiego ataku objechał bramkę i od zakrystii próbował pokonać Szczerbę, krążek jednak nie przekroczył linii bramkowej, ale dobił go Marek Strzyżowski. Wokół tej sytuacji pojawiła się kontrowersja ponieważ bramka została ruszona. Sędzia główny po raz drugi piątkowego wieczoru sprawdził zapis video, ale nie było żadnych wątpliwości i bramka została uznana. Gol ten przypieczętował zwycięstwo gości.

Na wyróżnienie w tym meczu zasługuje druga formacja gości z Katowic, a szczególnie Dominik Nahunko. Był to jego zdecydowanie jego dzień, wygrywał większość wznowień, zaliczył bramkę i asystę oraz był obecny na lodzie podczas zdobytych czterech z pięciu bramek przez gości. Nie przesadzimy jeśli nazwiemy go jednym z głównych architektów zwycięstwa przyjezdnych.

Kolejne spotkanie MH Automatyka rozegra 20 grudnia we własnej hali z lokalnym rywalem – Nestą Mires Toruń. Natomiast Tauron KH GKS Katowice zagra tego samego dnia na wyjeździe z SMS PZHL U20 Sosnowiec.

Powiedzieli po meczu:

Jacek Płachta (trener Tauron KH GKS-u Katowice): Jest to dla nas zasłużone zwycięstwo. Kontrolowaliśmy to spotkanie przez 50 minut, nie wykorzystywaliśmy sytuacji na podwyższenie wyniku, a później wkradło się rozluźnienie i daliśmy nadzieję gospodarzom. Generalnie jestem zadowolony z tego meczu.

Robert Błażowski (trener MH Automatyki Gdańsk): Przy stanie 0:0 mieliśmy sytuację na strzelenie bramki, ale nie udało się ich wykorzystać. Później druga tercja to dominacja gości z Katowic. Znów dostajemy zbyt dużo kar, ale to problem od początku sezonu. Dodatkowo graliśmy dziś z dwoma juniorami w obronie, na rozgrzewce wypadł nam Sebastian Wachowski, który nabawił się kontuzji pleców. Udało nam się podnieść pod koniec meczu, ale nie udało się nam dogonić rywala. Nie wiem czy była piąta bramka, ale sędzia podjął taką, a nie inną decyzję. Goście zasłużenie jednak wygrali.

Dominik Nahunko (napastnik Tauron KH GKS-u Katowice): Cieszę się, że udało mi się strzelić bramkę i zaliczyć asystę. Dobrze gra nam się z Danielem Bogdziulem i Władisławiem Troszynem, dobrze się rozumiemy. Cieszy to zwycięstwo i, że udało nam się przełamać serię trzech porażek z rzędu.

MH Automatyka Gdańsk – Tauron KH GKS Katowice (0:1, 1:2, 2:2)

0:1 Dominik Nahunko – Władisław Troszyn (15:25)

0:2 Oskar Krawczyk – Władisław Troszyn, Daniel Bogdziul 5/4 (22:39)

1:2 Krzysztof Kantor 5/4 (27:18)

1:3 Marcin Biały – Bogusław Rąpała (31:36)

1:4 Władisław Troszyn – Daniel Bogdziul, Martin Porejs 5/3 (40:45)

2:4 Petr Polodna – Krzysztof Kantor, Szymon Marzec 5/4 (50:23)

3:4 Filip Pesta - Maciej Rompkowski, Arkadiusz Nowak (54:48)

3:5 Marek Strzyżowski – Dominik Nahunko (57:35)

Sędziowali: Włodzimierz Marczuk (główny) – Przemysław Gabryszak, Daniel Lipiński (liniowi)

Minuty karne: 18 – 12 (w tym 2 min kary technicznej)

Strzały: 34 - 40

Widzów: 1000

MH Automatyka Gdańsk: Szczerba (Kieler n/g) – Josepher, Kantor; Steber, Polodna, Skutchan – Lehmann, Herasymenko; Marzec, Kastel-Dahl, Nasca – Wachowski, Nowak; Strużyk, Rompkowski, Różycki oraz Leśniak; Pesta, Wrycza

Trener: Robert Błażowski

Tauron KH GKS Katowice: Grajewski (Kostur n/g) – Rąpała, Olearczyk; Strzyżowski, Sikora, Biały – Porejs, Krawczyk; Troszyn, Nahunko, Bogdziul – Barlock, Korzestański; Łymański, Majoch, Lorek oraz Peca, Jaworski, Bielec

Trener: Jacek Płachta


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
  • S'75: A tu jeszcze taka ciekawostka że strony kibiców Widzewa Łódź...
    Innym przykładem takiego wczesnego „układu” byli kibice Unii Oświęcim. Jesienią 1988r. podczas pamiętnego meczu w Białymstoku Jagiellonia – Widzew (debiut Jagi w I lidze) na trybunach pojawiło się także 3 kibiców Unii Oświęcim, która w tamtym czasie miała zgodę z kibicami Ruchu Chorzów. Goście z Oświęcimia chcieli wówczas zrobić zgodę z „Jagą” i przy okazji nawiązali także przyjazne stosunki z obecnymi na tym spotkaniu kib
  • S'75: Kontaktów szerszych raczej nie było, choć watro podkreślić, że gdy na początku lat 90tych ŁKS grał w ramach rozgrywek hokejowych (słynny come back Stopczyka) to przybyli na halę fani Unii przychylnie wyrażali się o Widzewie, co z oczywistych względów nie podobało się gospodarzom, więc były ganianki na hali. Wśród gości raczej fanów Widzewa nie było (lub pojedyncze osoby) dlatego też relacje te „umarły” śmiercią naturalną
  • hanysTHU: Tak jest!!! Pomyliłem zawodnika. Czuwaj!
  • hanysTHU: Skąd ten Waldemar mi się wziął?
  • hanysTHU: Jeżeli ktoś to pamięta to ma prawo do lekkiej sklerozy ;)
  • PanFan1: S'75 - nikogo nie obrażając, ale to co tu odpisujesz, jakieś nawiązywanie zgód itd. - dla mnie osobiście - jest kompletnie idiotyczne. Po co to komu ?
  • hanysTHU: Historia panie, historia!
  • hanysTHU: Nawiązanie do dzisiejszych zgód i układów.
  • PanFan1: Przyjeżdżam na mecz w koszulce drużyny której kibicuję, zajmuję kulturalnie wykupioną i przeznaczoną dla mnie miejscówkę, nikogo nie obrażam, zachowuję się kulturalnie, po cholerę jakieś "zgody" i inne takie ... ? Tyscy i nowotarscy kibice parę dni temu udowodnili że w Polsce to również jest możliwe.
  • PanFan1: Mam nadzieję że to rozejdzie się szerzej po innych hokejowych obiektach, a kopana niech robi co chce, mam na nią całkowicie wyepane ;)
  • emeryt: jest tu jakiś detektorysta?
  • hanysTHU: W grupach lepszy doping a pikniki niech siadają gdzie chcą 😛
  • Oilers: Widzieliście logo orlen na koszulkach litvinowa?
  • omgKsu: Oczywiście.
  • hanysTHU: I na tafli.
  • narut: Trzyniec zmógł Budziejowice w 7 meczu...
  • Oilers: teraz sparta, czy będą losować?
  • Paskal79: Sparta -Triniec i Pardubice -Litvinov,a w Szwecji Farjestad (1)-Rogle (9)awans 9 drużyny to Ci niespodzianka
  • Paskal79: W Szwajcarii na cztery pary, to w trzech jest 3:3 w meczch i będą 7 spotkania
  • Simonn23: 6-7 kwietnia i w Oświęcimiu, i w Trzyńcu mecze najwyższej rangi
  • Oilers: Z tymi biletami na ms to jest niezła ściema, wydaje sie ze na mecze Polaków zostało juz niewiele biletów, a prawda jest taka że Słowacy kupili całodniowe
  • Giovanni: Ludzie ktoś ma archiwalne tabele 2 liga 94/95 Znicz,CKH Cieszyn, oraz rezerwy TTH i Stoczniowca ale co było z Krynicą ??
  • JARASSTO: @Giovanni: Tam jeszcze zdaje się Boruta Zgierz wtedy w lidze grała.
  • TenHasek;): Masz rację Simon . 7 kwietnia ważne 3 zwycięstwo Mistrza Polski z rzędu i feta GKS Katowice na lodzie w Oświęcimiu
  • Giovanni: @Jarrasto Boruta to padła tak 2 sezony wcześniej :) jeszcze BTH II.Kurcze żeby kilkanaście ekip więcej wtedy grało w 2 lidze i więcej TV było
  • Giovanni: Tak chciałoby się cofnąć czas
  • Giovanni: Moim zdaniem na początku lat 90 to powinno być tak ze 40 ekip hokejowych co daje 1 i 2 ligę po 10 drużyn a 3 liga to powinna być podzielona na 4 grupy (Północ,Centrum,Południe i Śląsk) razem z rezerwami ponad 50 drużyn
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe