Radek Meidl: Wierzę że wynik uda się nam obrócić
Czeski napastnik Radek Meidl w niedzielnym spotkaniu zdobył dwa gole a jego zespół PGE Orlik Opole wygrał z Tempish Polonią Bytom 5:2. - Musimy dzisiaj zagrać tak samo i znowu wygrać na własnym lodzie - powiedział 28-latek.
Meidl otworzył wynik spotkania w 22 minucie gdy wykorzystał podanie Michaela Cichego. Miał także swój udział przy drugim golu gdy dokładnie obsłużył Rasmusa Kulmalę. Trzeci punkt w tym meczu zdobył w 47 minucie gdy tym razem Kulmala odwdzięczył się za poprzednią akcję.
- Wiedzieliśmy, że w tym meczu musimy dać z siebie wszystko aby wygrać. Mecze u siebie musimy wygrywać gdyż w domu gra się zawsze lepiej niż na wyjeździe - mówi Meidl.
- W pierwszej tercji się do tego dostawaliśmy, a potem bramki nam zaczęły wpadać. Także super mecz i jesteśmy zadowoleni, że udało nam się wygrać, dziś do meczu musimy iść zupełnie tak samo i znowu wygrać na swoim lodzie - przekonuje napastnik.
Niedzielne spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00. Kolejne już w środę w Bytomiu.
- W Playoff gra się na cztery zwycięskie mecze, także musimy grać przy każdym wyniku na 100%. Dawać z siebie wszystko. Wiedzieliśmy, że to nie będzie łatwa seria, wierzę że wynik uda się nam obrócić i wygrać tą serię. Chcemy zagrać naszą grę tak jak wczoraj a Bytomia do niczego nie dopuścić, grać cały mecz 5 na 5 bez kar - dodaje.
W niedzielę na swój poziom wrócił John Murray, który obronił 47 z 49 strzałów.
- Oczywiście to był nasz najlepszy mecz, a Johny bardzo dobrze bronił. Według mnie jest to najlepszy bramkarz w lidze. Wczoraj graliśmy wszyscy jako drużyna - przekonuje Czech.
Meidl w latach 2013-2015 występował w bytomskiej Polonii gdzie w 48 meczach zdobył 16 bramek i dołożył 18 asyst.
- Było to już jakiś czas temu, ale w Bytomiu grałem i byli tam super chłopacy. Teraz jesteśmy przeciwnikami i jest tam zupełnie inna drużyna. To jest playoff i człowiek chce wygrać i pokonać każdego. Aby wygrać mistrzostwo Polski, bo bez tego celu by człowiek nie mógł uprawiać żadnego sportu - zakończył zawodnik Orlika Opole.
Komentarze