Szóstka Hokej.Netu - 1. kolejka PHL
Tomáš Fučík (JKH GKS Jastrzębie), Mateusz Sordon (PGE Orlik Opole), Tobiasz Bigos (JKH GKS Jastrzębie), Richard Bordowski (Polonia Bytom), Siergiej Ogorodnikow (TatrySki Podhale Nowy Targ), Andrej Themár (Tauron KH GKS Katowice) – to szóstka najlepszych graczy 1. kolejki Polskiej Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Tomáš Fučík (JKH GKS Jastrzębie)
- Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że nie miał dużo pracy. Tymczasem w meczowym protokole możemy przeczytać, że czeski golkiper obronił 36 z 38 uderzeń rywali. Taki bilans przełożył się na dobrą 95-procentową skuteczność.
Obrońcy:
Mateusz Sordon (PGE Orlik Opole)
- Gdy był na lodzie, jego zespół nie stracił bramki – a to najlepiej o nim świadczy. Nie popełnił też rażących błędów. Poza tym w klasyfikacji plus/minus, z której w pierwszej kolejności powinno rozliczać się defensorów wypadł na +2.
Tobiasz Bigos (JKH GKS Jastrzębie)
- Z niezłej strony pokazał się w wygranym 4:2 starciu z Unią Oświęcim. Zaliczył asystę przy trafieniu Dominika Jarosza na 2:0, a w klasyfikacji plus/minus zanotował bilans +2.
Napastnicy:
Richard Bordowski (Polonia Bytom)
- Przyzwyczaił polskich kibiców, że nie schodzi poniżej określonego poziomu. W starciu z Naprzodem Janów był wyróżniającą się postacią niebiesko-czerwonych. Sumiennie pracował po obu stronach tafli, a spotkanie zakończył z dobrym bilansem. Zdobył gola i zanotował dwa kluczowe zagrania.
Siergiej Ogorodnikow (TatrySki Podhale Nowy Targ)
- Lepszego oficjalnego debiutu nie mógł sobie wyobrazić. Jego zespół pokonał MH Automatykę Gdańsk 7:4, a Ogorodnikow miał udział przy pięciu golach. Warty podkreślenia jest fakt, iż rosyjski napastnik skompletował hat tricka już po 31 minutach gry! Później zaliczył także dwie asysty przy trafieniach Elvijsa Biezaisa i Mateusza Michalskiego.
Andrej Themár (Tauron KH GKS Katowice)
- Może w jego grze nie było fajerwerków, może w kilku sytuacjach brakowało mu precyzji. Niemniej zrobił to, czego oczekuje się od napastnika. W regulaminowym czasie gry wpisał się na listę strzelców, zaś w serii rzutów karnych jako jedyny skutecznie trafił do siatki. Katowiczanie dopisali do swojego konta dwa punkty.
Komentarze