Mistrzowie Polski w niedzielę już w pełnym składzie
Comarch Cracovia z powodu reprezentacyjnej przerwy zmuszona była trenować bez wielu podstawowych graczy. W niedzielę drużyna mistrzów Polski odbędzie trening już w pełnym składzie.
Zespół z Krakowa jako aktualny mistrz Polski dostarcza do reprezentacji sporo zawodników. Nie inaczej było i tym razem, kiedy to aż dziesięciu graczy z ekipy prowadzonej przeztrenera Rudolfa Rohaćka zasiliło kadrę biało-czerwonych na kanadyjskie tournée. Nie były to jednak jedyne powołania. O awans na zaplecze elity do lat 20 walczył Paweł Zygmunt, a reprezentację Francji wspomógł Teddy Da Costa. Było to spore utrudnienie dla opiekuna krakowian, wszak złotych medalistów poprzedniego sezonu czeka wyjątkowo pracowita końcówka roku.
Już we wtorek 19 grudnia zmierzą się z TatrySki Podhalem Nowy Targ, a dwa dni później ich przeciwnikiem będzie opolski Orlik. Z kolei na trzy dni przed Sylwestrem rozpocznie się batalia o Puchar Polski, w którym w półfinałach Cracovia powalczy z Tauronem KH GKS Katowice, a GKS Tychy z JKH GKS Jastrzębie.. Zwycięzcy dzień później zmierzą się w wielkim finale. Sporym handicapem będzie jednak to, iż wszystkie mecze krakowianie rozegrają na własnym lodowisku przy Siedleckiego 7.
- Dobrze przepracowaliśmy ten okres bez meczów - mówi trener Comarch Cracovii Rudolf Rohaček i dodaje:
- Zrealizowaliśmy cały planowany cykl treningowy, pracowaliśmy m.in. nad kondycją graczy. Na pewno nie jest łatwo, gdy wielu zawodników przebywa na zgrupowaniach reprezentacji. Włączyliśmy w tym czasie do treningów z pierwszą drużyną pięciu naszych juniorów. To było dla nich ważne doświadczenie, które pomoże im w sportowym rozwoju. W niedzielę kadrowicze wracają już do trenigów z drużyną i mam nadzieję, że wszyscy wrócą bez kontuzji. W ostatnim czasie urazu nabawił się Damian Słaboń, który nie będzie teraz mógł trenować i grać. Oby ta lista kontuzjowanych się już nie powiększała. Niebawem zaczynamy przygotowywać się do ostatnich meczów, jakie mamy do rozegrania w tym roku.
Komentarze