Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19
MAJ
3

Wieloch: Potrzeba reform szkoleniowych, jak i organizacyjnych

Wieloch: Potrzeba reform szkoleniowych, jak i organizacyjnych

O występach Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Polskiej Hokej Lidze, o tym jaki wpływ mają na młodych zawodników seryjne porażki oraz o długowieczności Leszka Laszkiewicza rozmawiamy ze Sławomirem Wielochem, byłym napastnikiem reprezentacji Polski i olimpijczykiem z Albertville.


HOKEJ.NET: – W pewnym momencie tego sezonu na szczycie klasyfikacji kanadyjskiej znalazły się trzy nazwiska: blisko 39-letni Leszek Laszkiewicz, 36-letni Josef Vitek i rok młodszy Petr Polodna. O czym to świadczy?


Sławomir Wieloch, były napastnik reprezentacji Polski: – Po pierwsze o braku zdolnej młodzieży, a po drugie o tym, że Leszek Laszkiewicz swój ogromny talent wciąż podpiera tytaniczną pracą. Każdy chyba wie, że jest on profesjonalistą przez duże „P” i cały czas chce się doskonalić. Strzelone bramki, kompletowane asysty chyba najlepiej świadczą o tym, że wciąż trudno mu dorównać. Naprawdę nie jestem w stanie wyobrazić sobie JKH GKS-u Jastrzębie bez „Laszki”.


Ale przecież jeszcze niedawno na naszych taflach występował Richard Král, który również mimo czterdziestki na karku świetnie się prezentował. Miał ogromny wpływ na grę jastrzębian i był znakomitym przykładem dla młodszych graczy. Tacy zawodnicy też są na potrzebni.


Na szczęście w ostatnim czasie w klasyfikacji kanadyjskiej zaszły zmiany. Wysoko jest Michael Cichy, który z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej. Dobrze idzie także duetowi Tomasz Malasiński – Patryk Wronka. Ale to dobrze, bo to zapewne na nich spocznie ciężar zdobywania goli na najbliższych mistrzostwach świata zaplecza elity.


Skoro mówiliśmy o doświadczonych zawodnikach, to teraz wypada powiedzieć parę słów o młodzieży. Czy w obecnej formule gra Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Polskiej Hokej Lidze ma sens?


– W obecnej formule nie. Ten projekt miałby sens, gdyby w tym zespole przez cały czas występowali najlepsi zawodnicy z danego rocznika. Ale z tym bywa różnie, bo część z nich gra za granicą lub w innych klubach. Z tego, co wyczytałem tylko kilku graczy, którzy na stałe występowali w ekipie „szkółki”, pojechało na mistrzostwa świata do słoweńskiego Bledu.


Dokładnie sześciu. Oskar Prokop, Miłosz Noworyta, Olaf Bizacki, Jan Sołtys oraz bracia Michał i Maciej Rybakowie.


– Ale o sile naszego młodzieżowego zespołu stanowili Alan Łyszczarczyk, Bartłomiej Jeziorski i Dominik Paś. Alan występuje w Ontario Hockey League, a Bartek i Dominik z powodzeniem reprezentują barwy odpowiednio GKS-u Tychy i JKH GKS-u Jastrzębie.


Czy są jakieś pozytywy gry Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Polskiej Hokej Lidze?


– Nie da się ukryć, że część zawodników posmakowała ekstraligowego hokeja i zdobyła trochę doświadczenia. Chłopcy mogli zagrać przeciwko swoim idolom z dzieciństwa, których do tej pory znali z gazet, internetu czy telewizji. To na pewno było dla nich spore przeżycie.


Ale wyniki osiągane przez ten zespół – mówiąc bardzo delikatnie – były słabe. Zero zdobytych punktów i tylko 18 bramek strzelonych w 20 meczach. Na Słowacji reprezentacyjna ekipa do lat 20 zgromadziła w 20 meczach 14 "oczek", a na Białorusi aż 55.


– Różnice są kolosalne i to widać na pierwszy rzut oka. Nie wiem, czy nie lepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby ci zawodnicy rywalizowali o miejsce w swoich macierzystych klubach lub – ewentualnie – byli wypożyczani do drużyn z pierwszej ligi. Tylko, że nasze zaplecze ekstraligi nie wygląda najlepiej. Zresztą ligi młodzieżowe również.


Pewnie wielu trenerów zarzuci mi, że z punktu widzenia szkoleniowego gra w Szkole Mistrzostwa Sportowego jest dla młodego hokeisty idealna, bo chłopcy mają świetne warunki do rozwoju. Łączą naukę z treningami, ale trzeba popatrzeć na ten problem z kilku perspektyw.


Jarosław Byrski, z wykształcenia psycholog, który w Toronto pracuje z zawodnikami klubów NHL i prowadzi hokejową szkołę dla dzieci i młodzieży, stwierdził na naszych łamach, że ciągłe przegrywanie jest dla młodych zawodników jak przekleństwo. Niszczy w nich gen zwycięzców.


– Tego właśnie nie zdążyłem dopowiedzieć wcześniej. Jeśli któryś z zawodników lawinowo ponosi porażki, to ten fakt odkłada mu się w psychice. W jego głowie tworzy się przeświadczenie, że rywale mają mocniejszy skład, więc czeka go kolejna przegrana. Innymi słowy przyzwyczaja się do takiego stanu rzeczy, skreśla siebie na starcie, a później następuje efekt blokady. Młody zawodnik musi więc grać jak najwięcej, ale w każdym meczu musi walczyć o zwycięstwo. To jest najważniejsze.


Jednak młodzież teraz coraz mniej garnie się do sportu. Są konsole, tablety, komórki, spotkania z paczką znajomych i to jest teraz priorytetem dla młodych ludzi. A żeby zawodowo uprawiać sport, w młodzieńczych latach trzeba się mocno poświęcić. Codzienne treningi, odpowiednia dieta, dobre zaplanowanie całego dnia – bez tego nie osiągnie się sukcesu. Poza tym hokej jest sportem niszowym, a to nie wróży dobrze na przyszłość. Ta piękna dyscyplina potrzebuje szybkich i gruntownych reform zarówno szkoleniowych, jak i organizacyjnych.


Jest Pan byłym reprezentantem Polski, więc zapytam wprost: nie wkurza Pana, że obecnie o 25-letnim graczu wciąż mówi się, że jest młody i obiecujący?


– Jestem raczej spokojnym człowiekiem, ale rzeczywiście trochę mnie to irytuje. Przecież w tym wieku każdy z hokeistów mojego pokolenia był kluczowym zawodnikiem swojej drużyny, na którym opierała się gra i od którego wiele się wymagało. Sporo mówiliśmy o Leszku Laszkiewiczu, więc dodam, że w wieku 24-25 lat był czołowym graczem Dworów Unii Oświęcim, z którą wywalczył mistrzowski tytuł i szykował się do gry w czeskiej ekstralidze.


Aż strach przywołać przykłady zza oceanu, bo tam 25 latek ma gwarantować jakość. W tym przypadku umiejętności idą w parze z ogromnymi zarobkami.


– No właśnie dochodzimy do sedna. Niespełna 20-letni Connor McDavid podpisał najwyższy kontrakt w historii National Hockey League i jest jednym z najmłodszych kapitanów w historii ligi. Dalej – 24-letni Nikita Kuczerow rozgrywa swój najlepszy sezon w Tampa Bay Lightning i w tej chwili jest najlepiej punktującym zawodnikiem całej kampanii.


Ale jeszcze młodsi gracze potrafią zawojować świat. Szwedzki defensor Rasmus Dahlin, który przez ekspertów jest typowany na jedynkę tegorocznego draftu, zachwyca na lodowiskach szwedzkiej ekstraligi. Chyba każdy kibic widział kilka filmików z jego udziałem. Bardzo się cieszę, że będziemy mogli obejrzeć go na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w koreańskim Pjongczangu. Przypomnę, że nie skończył on jeszcze 18 lat. A to wszystko czemuś dowodzi...


Niezwykle trudne dla młodych graczy jest przejście z juniorskiego do seniorskiego hokeja. Różnica poziomów jest kolosalna, a wielu z nich po prostu sobie z tym nie radzi.


– Prawda jest niestety brutalna. Jeśli w wieku 20-21 lat nie przebijasz się do pierwszego zespołu, to będziesz miał ogromny problem z profesjonalnym uprawianiem hokeja. Wtedy właśnie następuje etap weryfikacji potencjału i umiejętności każdego zawodnika. To szansa, którą po prostu trzeba wykorzystać.


Rozmawiał: Radosław Kozłowski

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Simonn23: Jason Seed(Podhale,Tychy) w składzie Włoch w dzisiejszym meczu przeciwko Węgrom
  • uniaosw: Ja bym Brynkusem się zainteresował
  • emeryt: za dyr .Waldemara chcialismy trójke Brynkus,Bezwiński,Kamiński ale nie pykł
  • hanysTHU: Nitra z ósmego miejsca w finale. Wszytko wskazuje ,że będzie mistrz. Pòme Nitra!
  • KubaKSU: Ahuś ,Ty jesteś nasz !
  • emeryt: taaa Eriś klepniety,brawo
  • emeryt: zobaczymy czy Heniek podpisze,jeśli nie to młody Valtola...?
  • uniaosw: Myślę że Heniu zostanie :)
  • KubaKSU: Fińska piątka cała powinna zostać.
  • omgKsu: Nitra piękna forma na play off.

    Ja patrze na finał DEL :
    Eisbaren - Bremerhaven.
    Jest na on hockey.tv w super jakosci
  • Jamer: Jutro Ville i jedną piątkę już mamy… Bravo!
  • hanysTHU: Ale,że Ježek???
  • Jamer: emeryt: OV piłka jest po Naszej stronie… zobaczymy :)
  • hanysTHU: Sezon już nie będzie taki sam...
  • kojo: Iro Vehmanen ktos go pamieta?Tez byl fajny finski grajek z niego
  • KubaKSU: Jamer za Henryka ?
  • Polaczek1: Dla mnie osobiście niczym mnie szczególnie OV nie przekonał. Ale to tylko moje zdanie. Na pewno nie byłby jakimś super wzmocnieniem a tutaj jak coś takich trzeba szukać.
  • 6908TB: Polacy po 10minutach 5:0
  • Grzegorz Kordecki: Wie ktoś czy gdzieś można obejrzeć mecz naszych hokeistów do lat 20 grają od 20 ?
  • Jamer: KubaKSU: Tego nie wiem…
  • 6908TB: u20 chyba nie gra. u18 kanał Polski Hokej TV na YouTube
  • omgKsu: Grzegorz u18 jest na youtubie
  • PanFan1: Brawo młodzież 👏 jestem dumny i pod dużym wrażeniem
  • PanFan1: YT polskihikej . tv
  • PanFan1: polskihokej. tv
  • Grzegorz Kordecki: No o u18 mi chodziło, dzięki już mam znalazłem na youtube
  • KubaKSU: Też mi siw wydaje,że OV to przesada
  • omgKsu: Syn Golden Majka ładnie śmiga .
    Widać gra w Porubie procentuje.
  • hubal: dobrze, że to hokej a nie kopana
  • weekendhero: Serio jesteś pod wrażeniem tego, ze wygrywamy na poziomie 4 ligi? To był raczej obowiązek rozjechać farmerów i powoli próbować atakowac za rok drugi szczebel…
  • Simonn23: Olli Valtola to nie jest wzmocnienie, tylko uzupełnienie a chyba nie o to chodzi 😐
  • Simonn23: Mam nadzieję że to tylko plotka niesprawdzona
  • PanFan1: A co mam nie być, chłopaki rozjechali całą konkurencję, do tej pory stracili ledwo 5 bramek, strzelili 31, zdaję sobie sprawę który to poziom, tak jak i z paru innych rzeczy które miały wpływ że dziś jesteśmy gdzie jesteśmy
  • omgKsu: Paś czy Valtola ? 🤔
  • PanFan1: W nadchodzącym sezonie 6 Polaków w składzie to już mało, w zeszłym tyloma graliście cały sezon 😉
  • PanFan1: reszta fińczyki szwedy i uk[****]
  • PanFan1: u k r y
  • omgKsu: Ukr 🙃
  • omgKsu: Lepszy Paśiut jak Paś 🤣
  • KubaKSU: 6? Ja tam widziałem 8 ,tak jak limit nakazywał ;)
  • szop: Oaś to na bank jeszcze Crosby bedzie na lige mistrzow
  • unista55: Jak Heikkinen do nas przychodził to też wielu pisało, że przeciętny chłop z Sanoka przychodzi, a OV na prawdę fajnie sobie śmigał w nie za mocnym Sosnowcu
  • emeryt: OV solidny chłop do orania,w każdej piątce jest ktoś taki potrzebny,zapomnijcie dzieci ze przyjdo same gwiazdy za duży piniondz...ktoś wnosi fortepian a ktoś inny na nim gra
  • omgKsu: Byli juz bracia Streltsov , pora na klan Valtola 🤣🇫🇮
  • uniaosw: OV ok ale nie w kategorii wzmocnienie tylko bardziej uzupełnienie
  • dzidzio: Feta w Sosnowcu w końcu medal :)
  • PowrótKróla: Przede wszystkim to OV na ten moment ma złamaną nogę. Jak chce do Unii do brata to ja bym go na siłe nie trzymał.
  • PowrótKróla: W drugim kierunku nasz chłopak Sadłocha i git.
  • born-for-unia: Kamila nie oddamy ;D
  • dzidzio: To będzie wojna grrr..
  • hubal: oby tak w Ostrawie seniorom Mazurka zagrano
    ze 2 razy
  • dzidzio: to na razie daleka perspektywa cieszmy się dniem dzisiejszym
  • uniaosw: Uładzimir Kopać sto lat
  • rawa: PF1 miałczysz?
  • rawa: No i zaczeła się druga bitwa Florydy.
  • rawa: Bennett 1:0
  • dzidzio: challenge ale czysta bramka
  • rawa: Siemka Dzidzio
  • dzidzio: Siema ja tylko na chwilkę
  • rawa: Sie zakotłowało pod brama Vasilevskiego. Kara dla Kocurów.
  • dzidzio: Tak sieją spustoszenie pod bramką Vasilevskiego
  • rawa: Bob teraz sporo szczescia. Słupek
  • dzidzio: Stamkos ma kowadełko
  • dzidzio: 141 km/godz
  • rawa: Ma
  • rawa: Może e drugim PP cos wiecej zdziałają
  • dzidzio: sporo kar do tego Błyskawice w tej tercji za dużo nie mają do powiedzenia
  • rawa: Bolts zaczęli tercje bardziej agresywnie niż w pierwszym meczu.
  • rawa: Taras 2:0
  • rawa: Ale Bennett miał okazję.
  • dzidzio: śmierdziało tą bramką
  • dzidzio: ale te przyśpieszenia akcji imponujące
  • rawa: Vasilevski znowu trzyma Boltom wynik
  • rawa: Ciekawe jak nasi w Ostrawie wytrzymaja takie tempo
  • dzidzio: 11-1 w strzałach wiadomo część zrobiły kary ale to tylko część prawdy
  • dzidzio: Amerykanie zapowiadają pełną mobilizację przed igrzyskami więc będzie na ostro
  • dzidzio: Jak się to zakończy to się okaże ale będzie przynajmniej przygoda
  • rawa: Kocury wiekowo młodsi więc zajeżdzą Błyskawice
  • rawa: Bedziesz na jakimś meczu?
  • dzidzio: wybiorę się może na 1-2 mecze
  • rawa: Wybieram sie do Leeds i Nottingam na mecze z Brytolami
  • dzidzio: droga impreza ale blisko więc grzechem byłoby nie zajrzeć
  • rawa: Jak chcialbym byc na z USA, Niemcami i Kazachami
  • dzidzio: No to zróbcie tam z PanFanem piekło Brytolom :)
  • dzidzio: ma być strefa kibica więc jakaś alternatywa będzie nie biletowana
  • rawa: PF1 nie bedzie niestety na Wyspach w tym czasie. W Leeds biletow juz chyba nie ma
    Male lodowisko.
  • rawa: Czesi z cenami troche przegieli.
  • dzidzio: dlatego jeżdżą do nas na zakupy
  • dzidzio: Ogólnie mistrzostwa świata to droga impreza choć z reguły wynikała przede wszystkim z zakwaterowania i transportu
  • rawa: Tanie nie są ale po tylu latach gramy w Elicie i jeszcze Ostrawa jest blisko. Tak jak mówisz, grzechem jest nie być na mistrzostwach
  • dzidzio: najważniejsze żeby to nie była dla nas jednorazowa impreza
  • dzidzio: tymczasem znikam udanej zabawy przy kocurkach
  • rawa: Dzięki Dzidzio
  • rawa: No i mamy 2:1
  • rawa: I zrobił się remis
  • rawa: Ale obrona Boba
  • rawa: Niestamowity Bobo
  • rawa: Teraz Vasilevsky daje popis
  • rawa: Popis obu bramkarzy w drugiej.
  • rawa: Kocury przetrwały 4 minuty osłabienia
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe