Szóstka Hokej.Netu - 25. kolejka PHL
Ondřej Raszka (JKH GKS Jastrzębie), Patryk Noworyta (Comarch Cracovia), Michael Kolarz (GKS Tychy), Władisław Jełakow (PGE Orlik Opole), Juha Kiilholma (Unia Oświęcim), Tomáš Sýkora (GKS Tychy) – to szóstka najlepszych graczy 25. kolejki Polskiej Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Ondřej Raszka (JKH GKS Jastrzębie) [*6]
- Jastrzębianie pokonali na własnym lodzie KH Energę Toruń 2:0. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie dobra dyspozycja 28-letniego golkipera. Raszka obronił 30 uderzeń rywali i zachował szóste w tym sezonie czyste konto.
Obrońcy:
Patryk Noworyta (Comarch Cracovia) [*2]
- „Pasy” pokonały Zagłębie Sosnowiec 4:1, a doświadczony defensor zaprezentował się z dobrej strony. Imponował spokojem, nie popełnił większych błędów w destrukcji, a przy tym nieźle zaprezentował się po drugiej stronie tafli. Zaliczył asystę przy trafieniu Štěpána Csamangó, które dało krakowianom wyrównanie.
Michael Kolarz (GKS Tychy)
- Tyszanie pokonali na wyjeździe TatrySki Podhale Nowy Targ 5:3, a 31-letni zdobył gola na 4:0, popisując się soczystym uderzeniem pod poprzeczkę. W defensywie ustrzegł się rażących błędów. Trzeba przyznać, że był to najlepszy występ Kolarza w tym sezonie.
Napastnicy:
Władisław Jełakow (PGE Orlik Opole) [*2]
- W wygranym 6:3 starciu z Węglokoksem Kraj Polonią Bytom trzykrotnie pokonał Dominika Krausa. W tej chwili jest numerem jeden Orlika pod względem zdobytych punktów – 29 i strzelonych goli – 16.
Juha Kiilholma (Unia Oświęcim)
- Fiński środkowy z dobrej strony zaprezentował się w starciu z MH Automatyką Gdańsk, które oświęcimianie wygrali 6:3. To właśnie on zdobył dwie niezwykle ważne bramki: otwierającą wynik spotkania oraz tę na 4:1. Niewiele zabrakło, a mecz z gdańszczanami zakończyłby z hat trickiem. Poza tym Kiilholma dobrze radził sobie w obronie oraz imponował skutecznością na punktach wznowień.
Tomáš Sýkora (GKS Tychy) [*4]
- W wygranym 5:3 starciu z TatrySki Podhalem Nowy Targ zaprezentował się z dobrej strony. Imponował świetnym wyszkoleniem technicznym, dynamiką i skutecznością. Dwukrotnie znalazł sposób na Przemysława Odrobnego. Raz uczynił to, gdy jego zespół miał na tafli o jednego zawodnika mniej.
Komentarze