Pewne zwycięstwo Unii. Trandin na „piątkę” (WIDEO)
Unia Oświęcim bez większych problemów pokonała na własnym lodzie Węglokoks Kraj Polonię Bytom 7:2. Ze świetnej strony zaprezentował się Aleksiej Trandin, który skompletował hat tricka i zaliczył też dwie asysty.
Bytomianie są czerwoną latarnią ligi i do grodu nad Sołą przyjechali mając zaledwie 14 zawodników z pola. Mimo to pokazali charakter, bo nie odpuszczali i walczyli na tyle, na ile pozwalały im siły i umiejętności. Co ciekawe to właśnie oni jako pierwsi objęli prowadzenie, wykorzystując fakt, iż biało-niebiescy stracili krążek za bramką. Na listę strzelców wpisał się Karol Wąsiński, a zegar wskazywał czwartą minutę.
Ten gol podziałał na gospodarzy mobilizująco, bo przed zakończeniem pierwszej odsłony odpowiedzieli czterema bramkami. W 8. minucie wyrównał Damian Piotrowicz, a później trafiali Aleksiej Trandin (perfekcyjnie rozegrana przewaga), Dariusz Gruszka (zwieńczył kontrę) i Peter Tabaček (ładne uderzenie w okienko).
Tuż po zmianie stron bytomianie zmniejszyli straty, bo sytuację sam na sam z Sebastianem Lipińskim wykorzystał Karol Wąsiński.Ale tylko na moment. Zaledwie 20 sekund później niesygnalizowanym uderzeniem popisał się Aleksiej Trandin, a Dominik Kraus przepuścił gumę między parkanami.
Warto zaznaczyć, że rosyjski środkowy rozgrywał dziś świetną partię i dobrze rozumiał się z Martinem Przygodzkim i Dariuszem Gruszką. W 39. minucie podczas gry swojego zespołu w liczebnym osłabieniu skompletował hat tricka. Przejechał z krążkiem niemal całą taflę, wyprzedził obrońców rywali i na sam koniec zmieścił gumę między słupkiem a parkanem Krausa.
Bytomski golkiperowi trudno cokolwiek zarzucić. Wielokrotnie ratował swój zespół z solidnych tarapatów, ale w trzeciej odsłonie skapitulował jeszcze raz. W 52. minucie, podczas gry w przewadze, wynik spotkania na 7:2 ustalił Andrej Themár. Słowacki skrzydłowy dobrze uderzył z pierwszego krążka i zdobył swoją 25. bramkę w tym sezonie. To drugi wynik w całej Polskiej Hokej Lidze, bo o jednego gola więcej ma tylko Siemion Garszyn z KH Energi Toruń.
Powiedzieli po meczu:
Sebastian Kłaczyński, trener Polonii: – Momentami nasza drużyna gubiła się taktycznie. Troszkę zabrakło sił po trudnym meczu z Orlikiem Opole. Mamy młody zespół i walczymy na tyle, na ile możemy. Zaangażowania nikt nam nie może odmówić. Niestety moim podopiecznym brakuje doświadczenia i ogrania.
Witold Magiera, trener Unii: – Jestem zadowolony, bo zdobyliśmy pierwsze trzy punkty w nowym roku. To także moje pierwsze trzy punkty jako pierwszego trenera. Jeśli chodzi o grę mojej drużyny, to bywają momenty, gdy w ofensywie fajnie to wygląda. Są też takie, że pojawia się indywidualizm i gra na pamięć. Nie da się ukryć, że z każdą drużyną powinno się grać prosty hokej, bo to rozwiązanie jest najbardziej skuteczne. Słowa uznania dla drużyny z Bytomia, bo jest w niej wielu młodych zawodników, ale momentami potrafili zamieszać. Co za tym idzie mam małe pretensje do nieco bardziej doświadczonych zawodników, bo dziś zabrakło u nich koncentracji.
Unia Oświęcim – Węglokoks Kraj Polonia Bytom 7:2 (4:1, 2:1, 1:0)
0:1 - Karol Wąsiński (03:07),
1:1 - Damian Piotrowicz - Aleksiej Trandin, Martin Przygodzki (07:53),
2:1 - Aleksiej Trandin - Andrej Themár, Jakub Šaur (09:24, 5/4),
3:1 - Dariusz Gruszka - Aleksiej Trandin Martin Przygodzki (10:40),
4:1 - Peter Tabaček - Andrej Themár, Jakub Šaur (19:00),
4:2 - Karol Wąsiński - Michał Zając (20:40),
5:2 - Aleksiej Trandin - Martin Przygodzki, Peter Bezuška (21:00),
6:2 - Aleksiej Trandin - Martin Przygodzki,Jakub Šaur (38:36, 4/5),
7:2 - Andrej Themár - Jakub Šaur, Juha Kiilholma (51:33, 5/4).
Sędziowali: Robert Długi, Przemysław Gabryszak (główny) – Andrzej Nenko, Mateusz Niżnik (liniowi).
Minuty karne: 4 (w tym 2 minuty kary technicznej) - 8.
Strzały: 49-18.
Widzów: ok. 600.
Unia: Lipiński – Šaur, Vehmanen; Tabáček (2), Kiilolma, Themár – Bezuška, Maciejewski; Gruszka, Trandin, Przygodzki – Paszek, A. Kowalówka; Piotrowicz, Adamus, S. Kowalówka – M. Noworyta; Prusak, Wanat, Malicki.
Trener: Witold Magiera.
Polonia: Kraus – Stępień (4), Bodora; Zając, Mularczyk, Wąsiński – Stawisskij, Bajon (2); Sroka, Filip (2), Anklewicz – Gajdzik; Alimow, Dudkiewicz, Augustyniak.
Trener: Sebastian Kłaczyński.
Komentarze