Cracovia przełamała fatalną serię (WIDEO)
KS Naprzód Janów przegrał przed własną publicznością z Comarch Cracovią 0:6. Janowianie dzielnie się bronili. Jednym z plusów tego meczu dla gospodarzy jest z pewnością remis bezbramkowy w trzeciej tercji.
Faworytem tego spotkania był zespół Cracovii, który w starciu z czerwoną latarnią Polskiej Hokej Ligi chciał przełamać fatalną serię, wynoszącą sześć porażek z rzędu.
Zaczęło się fatalnie dla drużyny z dzielnicy Katowic. Już po dwóch minutach „Pasy” objęły prowadzenie za sprawą Adama Domogały. Niemal dwie minuty później prowadzenie powiększył Kamil Kalinowski. Bezradni gospodarze musieli po raz kolejny przełknąć gorzką pigułkę, gdyż w 7. minucie Ondrej Mikula podwyższył prowadzenie „Pasów”.
Po tym trafieniu trener Jacek Szopiński zdecydował się wziąć czas. Podjął przy tym decyzję o zdjęciu z bramki Michala Krofty, a za niego do gry desygnował Samuela Bernarda. Amerykański golkiper świetnie wszedł w mecz i to właśnie on był ostoją swojej drużyny. Pierwsza tercja zakończyła się wynikiem 0:3, ale przyjezdni mieli apetyt na więcej.
W tercji drugiej janowianie zaczęli grać nieco ostrożniej. Dlatego też na kolejne bramki musieliśmy poczekać aż do 31. minuty. Wtedy właśnie Damian Kapica wykorzystał świetne podanie Mateusza Bepierszcza i strzałem bez przyjęcia nie dał szans bramkarzowi gospodarzy. W 36. minucie gry Adam Domogała zdobył swoją drugą bramkę w tym spotkaniu, wykorzystując okres gry w przewadze. Szóstą – i jak się okazało ostatnią – bramkę w meczu zdobył Ondrej Mikula, który z bliska pokonał Amerykanina.
W trzeciej tercji byliśmy świadkami dominacji podopiecznych Rudolfa Roháčka. Swojej przewagi, jednak nie potrafili udokumentować kolejnymi golami Zawodnicy Naprzodu próbowali jeszcze paru kontrataków, ale dobrze w destrukcji spisali się krakowscy hokeiści.
Po tym spotkaniu Naprzód nadal zajmuje ostatnią pozycję w lidze. Zespół Comarch Cracovii awansował na 7. miejsce, ale rozegrał o dwa mecze więcej od Podhala Nowego Targu oraz KH Energi Toruń. Obie te drużyny tracą do krakowskiej ekipy tylko jeden punkt.
KS Naprzód Janów - Comarch Cracovia 0:6 (0:3, 0:3, 0:0)
0:1 - Adam Domogała - Mateusz Rompkowski, Filip Drzewiecki (01:54),
0:2 - Kamil Kalinowski - Ondrej Mikula (03:43),
0:3 - Ondrej Mikula - Kasper Bryniczka, Adrian Gajor (06:32),
0:4 - Damian Kapica - Kamil Kalinowski, Mateusz Bepierszcz (30:50),
0:5 - Adam Domogała - Jiři Gula (35:40, 5/4),
0:6 - Ondrej MIkula - Kasper Bryniczka, Adrian Gajor (37:25).
Sędziowali: Paweł Breske, Mateusz Krzywda (główni) - Dawid Mazur, Maciej Waluszek (liniowi)
Minuty karne: 4-8.
Strzały: 12-57.
Widzów: 250.
KS Naprzód Janów:
Comarch Cracovia:
Komentarze