Po bytomskiej „Stodole” zostały już tylko zdjęcia
Nowoczesne, funkcjonalne i ekonomiczne – takie będzie nowe lodowisko, które powstanie w Bytomiu przy ulicy Pułaskiego. Prace budowlane już się rozpoczęły, a do końca tego roku nad płytą lodowiska ma stanąć dach.
– Tempo prac przy ul. Pułaskiego jest imponujące. W tej chwili powstają fundamenty nowego lodowiska, za kilka tygodni zostaną postawione słupy konstrukcji dachu – mówi Mariusz Wołosz, prezydent Bytomia.
I dodaje: – Jeśli dynamika prac na placu budowy się utrzyma, w 2021 roku miłośnicy łyżwiarstwa i nasze drużyny hokejowe będą mogli realizować swoje pasje i trenować w nowoczesnym obiekcie.
11 szatni i 1400 miejsc siedzących
Główna konstrukcja nośna bytomskiego lodowiska będzie wykonana w technologii żelbetowej. Dach ma być wsparty na dźwigarach z drewna klejonego, a elewacja zostanie wykonana z płyt warstwowych. Istniejący budynek szatniowo-administracyjny zostanie nie tylko zmodernizowany, ale przede wszystkim wkomponowany w nowy obiekt i będzie stanowić z nim jedną całość.
Nowa hala lodowiska pomieści ponad 1400 widzów. Będzie miała 11 szatni z węzłami sanitarnymi dla drużyn młodzieżowych (łącznie dla ponad 180 osób), a także gości, trenerów oraz pierwszej drużyny męskiej i żeńskiej.
Obiekt będzie spełniał wszelkie wymogi
Ponadto w obiekcie będzie znajdować się również: strefa VIP, punkt gastronomiczny, lokale administracyjne, sala konferencyjna oraz pomieszczenia, które można wykorzystać na saunę czy siłownię. Obiekt będzie spełniał również wymogi Polskiego Związku Hokeja na Lodzie związane z transmisją meczów hokejowych. Na obiekcie znajdą się pomieszczenia dla komentatorów i dziennikarzy prasowych.
Przed budynkiem lodowiska powstanie około 120 miejsc parkingowych dla samochodów osobowych oraz autokarów, nowe dojazdy, układ dróg wewnętrznych wokół hali oraz plac manewrowy pełniący funkcję drogi pożarowej.
Przypomnijmy, że prace prowadzone są na lodowisku w taki sposób, aby umożliwić ciągłość użytkowania istniejącej tafli lodowiska w sezonie.
W Bytomiu trwa budowa nowoczesnego lodowiska. Obiekt ma spełniać wymogi Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie w kategoriach młodzieżowych.
– Oczywiście, że się cieszymy, bo przecież w Polsce jest totalny deficyt lodowisk. To jest taki „Syndrom Korony Kielce”. Tak wyglądała infrastruktura piłkarska przed powstaniem kieleckiego stadionu. I głęboko wierzę, że w budowie nowoczesnych lodowisk też nastąpi u nas przełamanie – zaznaczył Mirosław Minkina, prezes PZHL.
Komentarze