Szóstka Hokej.Netu - 41. kolejka PHL
Robin Rahm (GKS Katowice), Jiří Gula (Comarch Cracovia), Jakub Wanacki (Re-Plast Unia Oświęcim), Dienis Sierguszkin (KH Energa Toruń), Grzegorz Pasiut (GKS Katowice), Radosław Nalewajka (JKH GKS Jastrzębie) – to szóstka najlepszych graczy zaległej 41. kolejki Polskiej Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Robin Rahm (GKS Katowice) [*7]
- Mocny punkt ekipy z alei Korfantego. To dzięki jego dobrej dyspozycji GKS Katowice jest ekipą, która straciła najmniej goli w lidze. Szwedzki golkiper z dobrej strony zaprezentował się też w wygranym 2:1 starciu z Lotosem PKH Gdańsk. Obronił 24 z 25 uderzeń rywali, co przełożyło się na 96-procentową skuteczność.
Obrońcy:
Jiří Gula (Comarch Cracovia) [*3]
- Chyba najmocniejszy punkt krakowskiej defensywy. Dobrze grający w defensywie i potrafiący zrobić użytek ze swojego dobrego strzału. W wygranym na wyjeździe starciu z Podhalem Nowy Targ (3:2 k.) zdobył dwie bramki: na 1:0 i zwycięską – z rzutu karnego.
Jakub Wanacki (Re-Plast Unia Oświęcim) [*2]
- W wygranym 3:1 spotkaniu z Zagłębiem Sosnowiec zaprezentował się z dobrej strony. Nie popełnił większych błędów w destrukcji, a przy tym miał wpływ na ofensywne poczynania swojego zespołu. Dość powiedzieć, że zaliczył dwie asysty. W klasyfikacji plus/minus, z której w pierwszej kolejności powinno rozliczać się defensorów, wypadł na +1.
Napastnicy:
Dienis Sierguszkin (KH Energa Toruń) [*2]
- „Stalowe Pierniki” w zaległym starciu 41. kolejki Polskiej Ligi uległy JKH GKS-owi Jastrzębie 2:3. W tym spotkaniu z niezłej strony zaprezentował się Dienis Sierguszkin, który zdobył gola i zaliczył asystę. Kolejny już raz udowodnił, że jest jedną z czołowych postaci toruńskiego zespołu.
Grzegorz Pasiut (GKS Katowice) [*4]
- Podopieczni Piotra Sarnika pokonali na własnym lodzie Lotos PKH Gdańsk 2:1, a jednym z architektów tego zwycięstwa był właśnie kapitan „GieKSy”. To właśnie on zdobył obie bramki dla swojego zespołu. Nie bał się wziąć też ciężaru gry na własne barki.
Radosław Nalewajka (JKH GKS Jastrzębie)
- Ekipa znad czeskiej granicy pokonała KH Energę Toruń 3:2, ale musiała się sporo namęczyć. Nie byłoby tej wygranej, gdyby nie dobra dyspozycja Radosława Nalewajki. Skrzydłowy JKH zdobył dwie bramki: na 2:0 i tę zwycięską na 3:2. Imponował zadziornością, walecznością, nie bał się też zdecydowanie odebrać krążka.
Komentarze