Hokej.net Logo

Bagiński, Chmielewski i Marzec oburzeni sytuacją w Gdańsku. Listy wychowanków Stoczniowca

Bagiński, Chmielewski i Marzec oburzeni sytuacją w Gdańsku. Listy wychowanków Stoczniowca

Wychowankowie Stoczniowca Gdańsk: Adam Bagiński, Aron Chmielewski i Szymon Marzec przysłali listy, w których postanowili odnieść się do ostatnich apeli związanych z wycofaniem się z rozgrywek Pomorskiego Klubu Hokejowego. O komentarz został poproszony prezes Stoczniowca Gdańsk Marek Kostecki, który zapowiedział, że odpowiedzią na listy zawodników zajmą się prawnicy. Listy prezentujemy poniżej.


Po publikacji otwartego listu Jana Stebera, kapitana Pomorskiego Klubu Hokejowego, do naszej redakcji z prośbą o publikację ich stanowisk,zwrócili się wychowankowie Stoczniowca Gdańsk.

Wsparcie dla jego apelu skierowanego do władz miasta Gdańska wyrazili:

Adam Bagiński (gracz Stoczniowca w latach 1997-2003, były reprezentant Polski, który po sezonie 2019/20 zakończył karierę w GKS Tychy)
Aron Chmielewski (gracz Stoczniowca w latach 2009/11, reprezentant Polski, obecnie Ocelari Trzyniec)
Szymon Marzec (gracz Stoczniowca w sezonie 2010/11, ostatnio zawodnik Lotosu PKH Gdańsk, reprezentant Polski, obecnie GKS Tychy)

Hokeiści poruszyli ich zdaniem kluczowe kwestie dla przeszłości i przyszłości hokeja w Gdańsku. Przyłączyli się do Stebera w stwierdzeniu, iż funkcjonowanie PKH nawet w przypadku dodatkowego wsparcia finansowego z miasta, nie będzie możliwe w sytuacji, gdy halą "Olivia" zarządza Marek Kostecki.

Prezesa GKS Stoczniowca poprosiliśmy o ustosunkowanie się do treści listów jeszcze przed ich publikacją.

- Zapoznałem się z ich treścią. Odpowiedzią zajmie się kancelaria prawna - przekazał prezes Kostecki.

Pełną treść listów prezentujemy poniżej.

http://www.hokej.net/pl/kadra/galeria/77/galeria,getZdjecieBig,441572,hokej.netdsc09070jpg.jpg


Pamiętam jak w 2011 roku rozpadał się zespół Stoczniowca. Były tam duże zaległości i wiemy, że stało się to za sprawą prezesa Marka Kosteckiego. Potrafił przyjść przed świętami Bożego Narodzenia, gdy nie płacił zawodnikom od miesięcy i mówił żeby cieszyli się, że mają obiad przed meczem. Ja miałem pełną lodówkę jako młody chłopak u rodziców, ale starsi zawodnicy z własnymi rodzinami mieli łzy w oczach. Nie mogli kupić dzieciom prezentów, a sami mieli długi i kredyty. Kiedy to obserwowałem, coś we mnie pękło. To co się działo, gdy rozpadał się Stoczniowiec jest nie do pomyślenia.

Do końca życia nie zapomnę tej bezczelności prezesa Kosteckiego. Nic się nie zmieniło. Przez ostatnie lata cały czas byłem w kontakcie z gdańskim środowiskiem hokejowym i doskonale wiem, że jako zarządca hali "Olivia" rzucał kłody pod nogi Pomorskiego Klubu Hokejowego. Było mi smutno wiedząc jak winduje ceny dla zespołu za wynajem lodu.

Prezes Kostecki dopiął swego. PKH upada, a on poprzez spółkę zakłada nowy klub, który ma grać w Polskiej Hokej Lidze. Ja nie wierzę w jego dobre intencje. Kiedyś byłem młody i naiwny, więc wierzyłem. Przyjeżdżając z kadrą Polski widziałem w hali "Olivia" różne rzeczy: dziury w lodzie, grzyb na ścianach, jeden działający prysznic. Wiem, że na obiekcie był zakaz sprzątania szatni PKH. Człowiek będący gospodarzem obiektu powinien o niego dbać, a nie utrudniać życie i zawyżać ceny po złości. Z takim człowiekiem w zarządzie nie da się prowadzić klubu.

Tak jak w swoim liście wspomniał Jan Steber, jedynym wyjściem dla hokeja w Gdańsku jest odzyskanie hali i danie jej we władanie komuś, kto chce normalnie nią zarządzać, z korzyścią dla miasta, a nie wyłącznie dla własnego interesu. Gdańsk ma wspaniałych kibiców i wiernych sponsorów, którzy chcą budować hokej, ale nie z klubem pana Kosteckiego.

Obecna sytuacja z halą "Olivia" przypomina walenie w mur. Od lat wielu ludzi wali w ten mur. Skruszył się, ale wciąż jest potężny. Obawiam się, że stoją za tym sprawy czysto polityczne. Nie wierzę, że obecny układ w jakimkolwiek stopniu służy Gdańskowi. Władze miasta muszą przejrzeć na oczy.

Aron Chmielewski


http://www.hokej.net/pl/phl/galeria/104/galeria,getZdjecieBig,439485,hokej.netdsc_9862jpg.jpg


Gratulacje dla Janka Stebera za jego postawę, jako członka drużyny, kapitana, człowieka. List prosto z serca, wielki szacunek za powiedzenie prawdy. Chcę wyrazić wsparcie dla niego. Solidarność to piękna idea, szczególnie tutaj w Gdańsku - mieście wolności. Mieście w którym się wychowałem, uczyłem, zaczynałem swoją hokejową przygodę, gdzie mam swoją rodzinę i przyjaciół.

Janek powiedział, że od 11 lat nic się nie zmienił. Tutaj w hokeju nic się nie zmieniło od 20 lat! Wyjątek stanowi działalność PKH Gdańsk, które jest światełkiem w tunelu dla rozwoju tej dyscypliny w Gdańsku.

Grę dla Stoczniowca w ekstraklasie rozpocząłem 23 lata temu. Kierował mną entuzjazm, pasja, hokejowa rodzinna tradycja. Z perspektywy wychowanka nigdy nie było mowy o godnych warunkach, zarówno ze strony organizacyjnej jak i finansowej. Wynik? Nigdy nie chodziło o wynik, chodziło o 4-6 miejsce w tabeli na koniec, żeby tylko nie było sukcesu, który pociągnąłby za sobą dodatkowe wymagania, "żądania" ze strony zawodników, czy jakiekolwiek dodatkowe nakłady.

Tylko nasz zapał, umiejętności, ambicja i chęć zwycięstw pozwoliły nam jako drużynie zdobyć w 2003 roku jedyny medal w hokeju dla tego miasta. Po tym sukcesie pojawiła się możliwość wzmocnienia potencjału naszymi wychowankami wracającymi z SMS Sosnowiec. Liczyliśmy, że nasza siła pójdzie wyżej i prędzej czy później będziemy walczyć o Mistrzostwo Polski. Tak się jednak nie stało i żeby grać na odpowiednim poziomie, zdobywać sukcesy wielu z nas musiało rozjechać się po Polsce.

W 2011 roku klub przestał istnieć, nasz Stoczniowiec. Jako mały chłopiec znałem na hali wszystkie zakamarki, każdy kąt. Trenował tam mój tata, a ja od najmłodszych lat towarzyszyłem mu na treningach. Za tym klubem stoi tradycja i historia hokeja w Gdańsku, ludzi związanych ze "Stocznią". Tradycja, która została wskrzeszona przez PKH Gdańsk i dała nowe możliwości i nadzieję na przyszłość. Działalność klubu i sześć lat pracy zostały brutalnie stłamszone.

My wszyscy - wychowankowie, zawodnicy, kibice, działacze i każdy, komu hokej nie jest obojętny, powinniśmy walczyć o ideały, które są niszczone. Janek swoim szczerym listem pokazał nam przywiązanie do drużyny, do miasta, swoje wartości. Pokazał, jak bardzo szanuje to miejsce. To wołanie o pomoc kapitana gdańskiej drużyny poruszyło mnie jako człowieka, zawodnika, Gdańszczanina. Igor Smal, Krystian Mocarski i inni aktualni wychowankowie są w takim samym momencie, w jakim byłem ja 20 lat temu. Nie bądźmy obojętni! Bądźmy solidarni z Jankiem w jego apelu!

Adam Bagiński

http://www.hokej.net/storage/news-content-arch/44186417.jpg


Chciałem zabrać głos dotyczący obecnej sytuacji w gdańskim hokeju, gdy do rozgrywek zgłaszany jest Stoczniowiec, a wycofuje się PKH. Zacznę od historii sprzed lat, gdy przed pierwszym sezonem w ekstraklasie byłem na rozmowach u prezesa Marka Kosteckiego. Rozmowa była prowadzona tak jakby nie wiedział nawet na jakiej gram pozycji. Zaproponował mi kontrakt od razu na 5 lat na kwotę 800 zł, a umowa nie przewidywała możliwości jej podniesienia w kolejnych latach.

Prezes Kostecki zaznaczył, że daje mi możliwość podpisania kontraktu, tylko dlatego, że jestem młodzieżowym reprezentantem Polski, nadmienił również, że jeśli nie podpiszę tej umowy to nie będę miał możliwości trenowania z drużyną seniorów. Byłem tam z ojcem, który po wyjściu śmiał się i doradził, żebym z tym człowiekiem nic nie podpisywał.

Cały sezon grałem bez kontraktu, a ubezpieczenie miałem tylko dzięki ojcu. Przez połowę sezonu za kije hokejowe musiałem płacić z własnej kieszeni. Po trzech dobrych meczach z mojej strony znowu odezwał się prezes Kostecki, ale i ta propozycja była absurdalna. Nic nie podpisałem i dzięki temu później mogłem zmienić klub jedynie za ekwiwalent, a nie sumę odstępnego jaką rzuciłby prezes Kostecki.

To człowiek, który nie kieruje się dobrem hokeja, a wyłącznie własnym interesem. Byłem świadkiem jak przed innymi osobami dyskredytował Pomorski Klub Hokejowy i mówił jaki jego Stoczniowiec jest super. Tak jak pisał Jan Steber, PKH nie pomogą żadne pieniądze, gdy Stoczniowiec włada halą "Olivia". Nawet gdyby władze miejskie przeznaczyły na klub milion złotych, prezes Kostecki będzie robił pod górkę i wymyśli coś, aby ten milion zniknął.

W stosunku do mnie prezes Kostecki nie ma żadnych zaległości, bo nie zawarłem z nim umowy. Wiem, że takie zaległości były jednak w stosunku do wielu moich kolegów. Ten człowiek nie może zarządzać halą "Olivia", bo nie obchodzi go dobro gdańskiego hokeja, a jedynie własny interes. Liczę na to, że miasto położy kres obecnej sytuacji i odda obiekt ludziom, dla których sport jest na pierwszym miejscu.

Szymon Marzec



Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Luque: Tymczasem polscy piłkarze mają karne o awans
  • Luque: No nie pamiętam żeby kiedykolwiek strzelili 5 karnych pod rząd, jakiś cud
  • Simonn23: A takie pytanie do nowotarżan, jeździcie na mecze do Popradu?
  • omgKsu: Bilety na finał w Oswiecimiu już w sprzedaży on-line , także spieszmy sie kupować bo tak szybko sie sprzedają ;)
  • rober03: Zakupione na oba mecze. Tak coś czułem że szybciej będą
  • TenHasek;): Na ten drugi mecz w Oświęcimiu to nie kupujcie chyba że lubicie masochistyczne tematy ;D Po co znowu oglądać jak Katowiccy zawodnicy się oblewają szampanem i biorą puchar do Katowic
  • omgKsu: Słaba napinka haszku , próbuj dalej ;)
  • Andrzejek111: Co powiecie o wyprzedaży dwóch pierwszych meczy w Satelicie (~1400)??
  • hanysTHU: Kupujcie, ja czekam do wtorku. Wtedy kupię. Jest pula dla karneciarzy także mi nie zabraknie.
  • hanysTHU: Druga sprawa to zobaczymy ilu kibiców sukcesu będzie przed telewizorami...
  • hanysTHU: Na razie to się oblewają zimnym potem z napinki.
  • hanysTHU: A tak naprawdę to żałuję, że nie mamy większych hal z sektorami dla gości, bo dwie najlepsze ekipy ultras w thl by miały okazję się zmierzyć na oprawę.
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
  • S'75: A tu jeszcze taka ciekawostka że strony kibiców Widzewa Łódź...
    Innym przykładem takiego wczesnego „układu” byli kibice Unii Oświęcim. Jesienią 1988r. podczas pamiętnego meczu w Białymstoku Jagiellonia – Widzew (debiut Jagi w I lidze) na trybunach pojawiło się także 3 kibiców Unii Oświęcim, która w tamtym czasie miała zgodę z kibicami Ruchu Chorzów. Goście z Oświęcimia chcieli wówczas zrobić zgodę z „Jagą” i przy okazji nawiązali także przyjazne stosunki z obecnymi na tym spotkaniu kib
  • S'75: Kontaktów szerszych raczej nie było, choć watro podkreślić, że gdy na początku lat 90tych ŁKS grał w ramach rozgrywek hokejowych (słynny come back Stopczyka) to przybyli na halę fani Unii przychylnie wyrażali się o Widzewie, co z oczywistych względów nie podobało się gospodarzom, więc były ganianki na hali. Wśród gości raczej fanów Widzewa nie było (lub pojedyncze osoby) dlatego też relacje te „umarły” śmiercią naturalną
  • hanysTHU: Tak jest!!! Pomyliłem zawodnika. Czuwaj!
  • hanysTHU: Skąd ten Waldemar mi się wziął?
  • hanysTHU: Jeżeli ktoś to pamięta to ma prawo do lekkiej sklerozy ;)
  • PanFan1: S'75 - nikogo nie obrażając, ale to co tu odpisujesz, jakieś nawiązywanie zgód itd. - dla mnie osobiście - jest kompletnie idiotyczne. Po co to komu ?
  • hanysTHU: Historia panie, historia!
  • hanysTHU: Nawiązanie do dzisiejszych zgód i układów.
  • PanFan1: Przyjeżdżam na mecz w koszulce drużyny której kibicuję, zajmuję kulturalnie wykupioną i przeznaczoną dla mnie miejscówkę, nikogo nie obrażam, zachowuję się kulturalnie, po cholerę jakieś "zgody" i inne takie ... ? Tyscy i nowotarscy kibice parę dni temu udowodnili że w Polsce to również jest możliwe.
  • PanFan1: Mam nadzieję że to rozejdzie się szerzej po innych hokejowych obiektach, a kopana niech robi co chce, mam na nią całkowicie wyepane ;)
  • emeryt: jest tu jakiś detektorysta?
  • hanysTHU: W grupach lepszy doping a pikniki niech siadają gdzie chcą 😛
  • Oilers: Widzieliście logo orlen na koszulkach litvinowa?
  • omgKsu: Oczywiście.
  • hanysTHU: I na tafli.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe