O kontuzjach i sparingach
Poprawia się sytuacja kadrowa Re-Plast Unii Oświęcim. W meczu z AZ-etem Hawierzów do składu wrócił Patryk Noworyta, a od kilku dni na lodzie trenuje już Peter Bezuška.
– W zeszłą sobotę dołączyłem do zespołu, więc jeśli z moim zdrowiem będzie wszystko w porządku, to może w przyszłym tygodniu uda mi się zagrać pierwszy mecz – powiedział nam 27-letni defensor.
A jak czują się pozostali zawodnicy? Wiemy, że treningi wznowił już Damian Piotrowicz, który zmagał się z przeziębieniem. Nieco później do zespołu dołączą fiński defensor Lassi Raitanen oraz Teddy Da Costa.
– Lassi zmaga się z kontuzją górnych partii ciała i wróci do gry najwcześniej za dwa, a najpóźniej za sześć tygodni. Z kolei Teddy Da Costa czuje się już znacznie lepiej i czeka na kontrolne badanie rezonansem magnetycznym. Na razie pracuje z trenerem kondycyjnym, ale już niedługo powinien zameldować się na lodzie – wyjaśnił Mariusz Sibik, prezes TH Unia Oświęcim.
Dziś o 18:00 biało-niebiescy mieli rozegrać swój piąty mecz kontrolny i zmierzyć się na własnym lodzie z GKS-em Katowice. Jednak szefostwo ekipy ze stolicy województwa śląskiego, z uwagi na obecną sytuację epidemiczną, zdecydowało się odwołać wszystkie pozostałe mecze sparingowe.
Nie wiadomo też, czy do skutku dojdzie też spotkanie z GKS-em Tychy, które było zaplanowane na 1 września (wtorek). Zespół trójkolorowych udał się na kwarantannę po tym, jak u jednego z graczy stwierdzono obecność wirusa SARS-CoV-2.
– Jesteśmy w stałym kontakcie z ekipą z Tychów. Ustaliliśmy, że spotkanie dojdzie do skutku, jeśli w zespole mistrza Polski nie będzie dalszych zakażeń – zaznaczyłPaweł Kram, prezes spółki Oświęcimski Sport.
Komentarze