Gra w osłabieniu zmorą Sanoka
Po pierwszej tercji Cracovia prowadziła w Sanoku 3-0, wydawało się że już po meczu. Ale sanoczanie pokazali charakter i zdołali wyrównać. Nie dane im było jednak wygrać gdyż z pięciu bramek które stracili aż trzy rywale zdobyli w liczebnej przewadze. - Nie byliśmy gorsi od Cracovii, ale głupie kary nas wykańczają – mówił trener Ciarko KH, Jozef Skokan.
Komentarze