Gracz listopada w PHL - Sztefan Żigardy
Redakcja portalu Hokej.Net wybrała najlepszego zawodnika listopada w Polskiej Hokej Lidze. Został nim bramkarz lidera rozgrywek, GKS-u Tychy - Sztefan Żigardy.
W środowisku hokejowym przyjęło się mówić, iż dobry bramkarz to - uznajmy - przynajmniej 60% całej drużyny. W takim razie - mówiąc pół żartem, pół serio - Sztefan Żigardy w listopadzie, w pojedynkę, zdobył dla GKS-u Tychy równo dwanaście punktów!
- To ciekawe - śmieje się Wojciech Matczak, kierownik sekcji hokejowej w spółce Tyski Sport. - Są różne szkoły. Niektórzy twierdzą nawet, że dobry bramkarz to 80% drużyny. Idąc tym tropem, Sztefan zdobył jeszcze więcej punktów.
Teraz przyjrzyjmy się faktom. Czeski golkiper w minionym miesiącu wystąpił w siedmiu spotkaniach Polskiej Hokej Ligi, legitymując się w tym okresie średnią skutecznością obron na poziomie 94,5%. W listopadzie Żigardy przepuści do własnej siatki tylko 12 strzałów rywali, raz kończąc mecz z czystym kontem.
- Bardzo dziękuję za uznanie i cieszę się, że wybrano właśnie mnie graczem miesiąca - mówi bramkarz GKS-u Tychy. - Mamy naprawdę dobrą drużynę, najmocniejszą w lidze, która mi bardzo pomaga. Ja łapie tylko tych parę krążków na mecz, ale od tego przecież jestem. Wynik końcowy nie zależy jednak tylko ode mnie. Jak oceniam swoją formę? Nie jest zła, ale najlepsza przyjdzie najpierw na Puchar Polski, a następnie na play off. Nie tylko z moją formą tak jest, gdyż trener szykuje naszą najlepszą dyspozycję na nadchodzące, najważniejsze dla nas momenty.
Warto dodać, iż przy wydatnej pomocy 29-latka z Moraw GKS Tychy wygrał siedem meczów (w listopadzie tyszanie triumfowali ogółem osiem razy, lecz w jednym spotkaniu między słupkami stanął Arkadiusz Sobecki) i w tabeli Polskiej Hokej Ligi zajmuje pierwsze miejsce.
- Bez dobrego bramkarza możemy zapomnieć o jakimkolwiek sukcesie i z tym każdy człowiek związany z hokejem się zgodzi - dodaje Wojciech Matczak. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z postawy Sztefana i na to, pozyskując go, bardzo liczyliśmy. Sztefan ma trochę inny styl bronienia, niż Arek Sobecki. Broni tzw. butterflyem, na co pozwalają jemu warunki fizyczne. Na wnikliwą ocenę jego postawy przyjdzie natomiast czas nieco później. Mam jednak nadzieję, że Stefan nie będzie jedynie graczem listopada, a zawodnikiem całego sezonu w Polskiej Hokej Lidze.
Listopadowe statystyki Sztefana Żigardy'ego:
7 rozegranych meczów,
425 minut spędzonych w bramce,
208 strzałów obronionych,
12 bramek straconych,
94,5% strzałów obronionych.
A ponadto:
- Na jego konto zapisano 2 karne minuty;
- W innym listopadowym meczu, z Aksam Unią Oświęcim, został dodatkowo ukarany za rzucenie kija na lód;
- Za wspomniane powyżej przewinienie podyktowano rzut karny. W tej sytuacji Żigardy nie dał się pokonać Damianowi Piotrowiczowi.
Komentarze