Seria przerwana. "Szarotki" z kompletem punktów
Hokeiści Naprzodu Janów po czterech zwycięstwach z rzędu musieli dziś uznać wyższość przeciwnika. Podopieczni Waldemara Klisiaka przegrali z MMKS Podhale Nowy Targ 2:5.
Obie ekipy przystąpiły do tego meczu bardzo zdeterminowane. Od pierwszych minut widać było, że każda z nich próbuje narzucić swój styl gry. Wynik spotkania perfekcyjnym strzałem w samo okienko otworzył Krystian Dziubiński, któremu krążek świetnie dograł Jarosław Różański.
Niestety było to jedyne trafienie oglądane w pierwszej tercji spotkania mimo, iż sytuacji nie brakowało. Już w 10. minucie gospodarze mogli wyrównać, kiedy strzał z niebieskiej Łukasza Podsiadły „na raty” bronił Ondřej Raszka.
Goście drugą tercję zaczęli z przewagą jednego zawodnika i umiejętnie wykorzystali tę sytuację. Mocny strzał Damiana Kapicy dobił Kacper Bryniczka i krążek między parkanami Michała Elżbieciaka wtoczył się do bramki.
Gospodarze odpowiedzieli w 24. minucie i za sprawą Marcina Frączka złapali kontakt z rywalem. Jednak bramkę „do szatni” zdobył Damian Kapica, który na 8 sekund przed końcem drugiej odsłony popisał się bardzo precyzyjnym strzałem a Elżbieciakowi nie zostało nic innego jak wyciągnąć krążek z bramki.
Ostatnia odsłona to przypieczętowanie zwycięstwa przez przyjezdnych. Groźnie pod bramką Elżbieciaka było, od początku tej odsłony. Strzały Krystiana Dziubińskiego czy Kacpra Bryniczka z dużymi problemami wybronił golkiper miejscowych.
Po trafieniu Dariusza Gruszki w 48. minucie wśród gospodarzy zaczęło robić się nerwowo. Efektem tego była bójka pomiędzy Antoem Klemientjewem a Maciejem Sulką. Obaj zostali odesłani na ławkę kar.
Bójka ta podziałała mobilizująco na miejscowych i minutę później Marek Holy zdobył drugiego gola dla janowian. Niestety nie zmieniło to wyniku spotkania, gdyż w kolejnych minutach gospodarze nadal popisywali się nieskutecznością.
Na 14 sekund przed końcem spotkania wynik ustalił Mateusz Michalski i przesądził o losach tego spotkania.Równo z końcową syreną krążek w bramce gości umieścił Jakub Piper, jednak sędzia po analizie wideo nie uznał tego trafienia.
Powiedzieli po meczu:
Waldemar Klisiak, trener MUKS Naprzód Janów: - Przyczyną naszej porażki na pewno była słaba skuteczność. Mieliśmy naprawdę sporo sytuacji, których nie zdołaliśmy wykorzystać. Sam mecz na pewno mógł się podobać, dostarczył dużo emocji, ale niestety nie udało się pokonać dobrze dziś dysponowanego bramkarza Podhala.
Marek Ziętara, trener MMKS Podhale Nowy Targ: Mecz dosyć chaotyczny z obydwu stron. Dużo błędów z jednej i drugiej strony. Jeżeli chodzi o naszą grę to na pewno złapaliśmy zbyt dużo kar. Ciężko w takiej sytuacji złapać swój rytm. Mimo to ważne jest, że drużyna potrafiła wybronić te osłabienia i wygrać całe spotkanie.
MUKS Naprzód Janów – MMKS Podhale Nowy Targ 2:5 (0:1, 1:2, 1:2)
0:1 – Dziubiński – Różański (06:40)
0:2 – Bryniczka – Kapica, Lučka (20:49, 5/4)
1:2 – Frączek -Klemientjew(23:31, 5/4)
1:3 – D.Kapica – Lučka, Bryniczka (39:52)
1:4 – Gruszka – Różański, Haverinen (47:11, 5/4)
2:4 – Holy – Vrána (52:35)
2:5 – Michalski – Łabuz (59:44, 4/5)
Sędziowali: Sebastian Molęda (główny), Mateusz Bucki i Paweł Pomorzewski (liniowi)
Minuty karne: 18-26 (w tym 2 minuty kary technicznej)
Strzały: 34:36
Widzów: ok. 400
MUKS Naprzód Janów: M.Elżbieciak – Kurz, Działo; Sękowski (2), Jakubik (2), Stachura – Klemientjew (4), Vrána; Pohl, Frączek, Gryc(4) – Kulik (2), Podsiadło; Ł.Elżbieciak, Holy, Piper (2) – Kosakowski, Sarna; Rajski (2), Rasikoń, Radwan.
Trener: Waldemar Klisiak.
MMKS Podhale Nowy Targ: Raszka – Haverinen (2), Sulka (6); Różański, Dziubiński, Gruszka (4) – Tomasik, Lučka; Damian Kapica, Bryniczka, Kmiecik (2) – Łabuz, Imrich; Michalski (2), Wronka, Omieljanenko (2), - Mrugała, Jaśkiewicz (2),;Wielkiewicz (2), Daniel Kapica (2), Olchawski.
Trener: Marek Ziętara.
Komentarze