Jordan Pietrus: Moja rodzinna byłaby zaszczycona, gdybym zagrał z orzełkiem na piersi
Hitem 38. serii spotkań było starcie GKS-u Tychy z Ciarko PBS Bank KH Sanok, które zakończyło się zwycięstwem sanoczan 3:2. Jedną z bramek zdobył Jordan Pietrus. - Udało nam się wygrać i to jest najważniejsze - przyznał 29-letni napastnik.
HOKEJ.NET: Ponownie wygraliście z liderem. Jak ocenisz dzisiejsze spotkanie?
Jordan Pietrus, środkowy: - To był rzeczywiście trudny mecz. Spotkały się dwie czołowe drużyny ligi, które na całej tafli lodowiska stosowały forecheking. Udało nam się wygrać i to jest najważniejsze.
Hokej jest trudną dyscypliną sportu. Z wyników wynika, że bardziej nam leży zespół GKS-u Tychy niż na przykład Podhala Nowy Targ. Czasami tak właśnie bywa, że z drużynami teoretycznie słabszymi gra się nam gorzej niż z liderem rozgrywek. To właśnie jest piękno hokeja, że w wielu przypadkach jest nieprzewidywalny.
Wielu polskich kibiców pyta o Twoje polskie pochodzenie. Jak głębokie są Twoje związki z Polską?
- Mój ojciec jest Polakiem. Przyjechał do Kanady w wieku dziesięciu lat. Od kliku lat posiadam polskie obywatelstwo.
Czy chciałbyś w przyszłym sezonie dalej grać w polskiej lidze?
- Jeśli będzie taka okazja, to chętnie zagram w przyszłym sezonie w Polsce. Bardzo dobrze czuję się w Polsce. Mam dobre statystyki w sezonie zasadniczym. Mam nadzieję, że dopisze mi szczęście również w fazie play-off.
Przepisy Międzynarodowej Federacji Hokeja przewidują, że po dwóch latach gry w danej lidze, mając oczywiście obywatelstwo tego kraju, można zadebiutować w reprezentacji. Czy Jordan Pietrus chciałby zagrać z orzełkiem na piersi?
- Każdy z hokeistów chce grać jak najlepiej potrafi i wspinać się coraz wyżej. Gra w polskiej reprezentacji byłoby dla mnie wielkim wyzwaniem. Gra na arenie międzynarodowej w reprezentacji jest ważnym punktem kariery każdego zawodnika. Moja rodzina byłaby zaszczycona, gdybym zagrał z orzełkiem na piersi.
Jesteś liderem klasyfikacji kanadyjskiej w Polsce. Jaka jest Twoja opinia na temat poziomu polskiej ligi?
- Uważam, że polska liga jest na dobrym poziomie. Pierwsze sześć zespołów są na dobrym wyrównanym poziomie. Każdy z każdym może wygrać lub przegrać. Czeka nas ciekawa rozgrywka w fazie play-off. Cały czas polska liga się rozwija. To jest dobry hokej.
Czy kiedykolwiek miałeś szansę, by dostać się do ligi NHL?
- Nie miałem takiej szansy. Szkoda, bo jest to wyzwanie dla każdego kanadyjskiego hokeisty.
Masz jakieś hokejowe marzenia?
- Gra na jak najwyższym poziomie. Na pewno reprezentowanie Polski zawiera się w tych marzeniach.
Rozmawiał Jarosław Gembka
Komentarze