Kuzin przyłapany na dopingu?
Poznaliśmy powód absencji Jurija Kuzina w wygranym 11:1 meczu z Naprzodem Janów. Jak udało nam się ustalić, 26-letni skrzydłowy tyszan został zawieszony przez Światową Agencję Antydopingową (WADA) za stosowanie niedozwolonych substancji. Zawodnikowi przysługuje prawo do odwołania i z pewnością z niego skorzysta.
Stosowne pismo wpłynęło do tyskiego klubu w poniedziałek, dlatego występ Rosjanina we wtorkowym meczu był zatem wykluczony.
– Na ten moment mogęjedynie potwierdzić, że sprawa dotyczy jednego z zawodników GKS-u Tychy. Jutro zostanie wydany stosowny komunikat – uciął Janusz Wierzbowski, sekretarz generalny Polskiego Związku Hokeja na Lodzie, a zarazem prezes Polskiej Hokej Ligi.
– Na razie powstrzymamy się od komentarza – usłyszeliśmy w Tychach.
Jest jednak pewne, że działacze trójkolorowych, jak i sam zawodnik zamierzają się odwołać od tej decyzji, a co za tym idzie poprosić o zbadanie próbki B. Sam zawodnik zapewnia, że nie przyjmował żadnych substancji niewiadomego pochodzenia.
Przypomnijmy, że przedstawiciele agencji antydopingowej gościli w Oświęcimiu 8 września, podczas pierwszej w tym sezonie odsłony „Świętej Wojny”. Biało-niebiescy pokonali wówczas tyszan 6:2, sprawiając nie lada niespodziankę.
Po meczu WADA wylosowała do badania po trzech zawodników obu ekip. Po stronie oświęcimskiej byli to Marek Modrzejewski, Lukáš Popela i Peter Bezuška, a po tyskiej Marcin Kolusz, Maksim Kartoszkin i właśnie Jurij Kuzin.
Komentarze