Da Costa podjął decyzję. Zagra w "Pasach"
Wiemy, gdzie w przyszłym sezonie zagra Teddy Da Costa. Reprezentant Francji podpisał roczny kontrakt z Comarch Cracovią.
–Podjąłem decyzję, że w sezonie 2017/2018 na pewno zagram w Polsce. Wiąże się to głównie z powodami rodzinnymi. Do tej pory często wyjeżdżałem, a mój syn Thiago bardzo za mną tęsknił. Na dodatek wkrótce po raz drugi zostanę tatą, więc w tym szczególnym czasie chcę być z najbliższymi– powiedział nam niedawno sympatyczny napastnik, zaznaczając że ma dwie konkretne oferty z Polskiej Hokej Ligi. Pierwsza pochodziła z rosnącego w siłę Tauronu KH GKS Katowice, a druga od działaczy Cracovii. Ostatecznie wybrał grę dla mistrza Polski i uczestnika Hokejowej Ligi Mistrzów.
Teddy to zawodnik, którego niemal każdy trener pracujący w PHL chciałby mieć w swoim składzie. Bardzo dynamiczny, z dobrym przeglądem pola i z pełną gamą skutecznych uderzeń. Choć nie dysponuje oszałamiającymi warunkami fizycznymi, to potrafi dobrze grać ciałem. Jego atutem jest także uniwersalność. Z powodzeniem radzi sobie na środku ataku, a także na obu skrzydłach.
31-letni napastnik jest etatowym reprezentantem Francji. Z trójkolorowymi siedmiokrotnie wystąpił w Mistrzostwach Świata Elity, a także w kwalifikacjach do Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczang.
Da Costa ma także jeden ważny atut - posiada polski paszport, a więc nie obciąża limitu obcokrajowców. Na dodatek bardzo dobrze mówi w naszym języku, o co zadbała jego mama Jolanta.
Średni z hokejowego klanu Da Costów przez siedem sezonów występował w naszej lidze. Pięć lat grał w Zagłębiu Sosnowiec, a przez kolejne dwa w GKS Tychy. W sumie wystąpił w 311 meczach i zdobył w nich 160 bramek, a także zaliczył 146 asyst.
Na swoim koncie ma także grę we francuskiej Ligue Magnus, fińskiej Liidze oraz na jej bezpośrednim zapleczu (Mestis).
W ostatnim sezonie Teddy Da Costa był klubowym kolegą Patryka Wronki, z którym występował w Orli Znojmo (EBEL). W 31 meczach zdobył 13 punktów za 3 bramki i 10 asyst, ale trzeba nadmienić, że długo dochodził do formy po kontuzji nogi.
Komentarze