Hokej.net Logo
KWI
13
KWI
19

Patryk Wronka: Czas rozliczeń przyjdzie po sezonie

Patryk Wronka: Czas rozliczeń przyjdzie po sezonie

O różnicach między EBEL a PHL, celach na sezon 2017/2018 i smykałce do różnych sportów rozmawiamy z Patrykiem Wronką, napastnikiem Tauronu KH GKS-u Katowice.


HOKEJ.NET: - Jak Twoje samopoczucie?

Patryk Wronka, napastnik Tauronu KH GKS Katowice: - Wszystko dobrze, trening jak co dzień. Teraz jakiś obiad, odpoczynek i mała siesta.

Na pewno się przyda, bo za wami dość trudny okres. Da się odczuć, że Katowice żyją hokejem? Graliście już derbowe mecze z Janowem, Tychami. Frekwencja w „Satelicie” kręci się koło tysiąca widzów. Czujesz się rozpoznawalny, bo byłeś chyba na co drugim autobusie?

- Rzeczywiście fajnie to wygląda, ludzie interesują się tym hokejem. Ta nasza hala nie jest duża, ale jak przyjdzie te tysiąc ludzi to się zapełnia i zawsze lepiej gra się przy pełnych trybunach. Katowice zrobiły się właśnie takie medialne pod względem hokejowym i dla nas zawodników jest to coś dobrego.


Jak odnajdujesz się w nowym klubie? Te pierwsze poważne mecze was zweryfikowały, bo oczekiwania przed sezonem były wysokie - klub miał nawiązywać do swoich największych sukcesów. Wiadomo faza play-off dopiero przyjdzie, a ona wszystko zweryfikuje...

- Jestem spokojny, mamy taki zespół, że z każdym możemy wygrać, ale też z każdym przegrać. Tak naprawdę to czas gra na naszą korzyść, bo każdy dzień czy to na treningu czy poza nim jest czymś pozytywnym. Wiadomo, że Cracovia i Tychy grają ze sobą od dłuższego czasu i mają nad nami przewagę zgrania, ale czas rozliczeń przyjdzie po sezonie, bo wtedy będzie najważniejszy okres.

Jaka jest różnica pomiędzy Podhalem Nowy Targ a wielosekcyjnym GKS-em Katowice? Które warunki są lepsze do rozwoju? Zorientowanie na jedną dyscyplinę czy rozbicie na wiele różnych?

- Nowy Targ jest miastem hokeja i nie ma nawet o czym gadać. Jest on tam bardzo popularny, więc ciężko porównywać te dwa ośrodki. Warunki, które mamy w Katowicach są na wysokim poziomie i jestem z nich zadowolony. W Podhalu zresztą było podobnie, chociaż tu jest większa medialność i zasięg.

Jak wielka różnica dzieli EBEL i PHL?

- W EBEL każda drużyna jest na podobnym poziomie. Są zawodnicy, którzy grali w KHL i NHL, jest też dużo Kanadyjczyków. Jeśli chodzi o styl, to jest dużo wrzutek, walki o krążek. Szybkie decyzje to podstawa, żeby tam dobrze wyglądać.

A kultura gry? Moim zdaniem w Polsce takim zawodnikom technicznym jak Ty powinno być trudniej, choćby ze względu na styl gry, który u nas panuje.

- Ja jakoś specjalnie tego nie odczułem. Każdy stara się grać tak, jak umie najlepiej. Jedni są od takiej roboty, że muszą trafić ciałem i zatrzymać cię czym tylko mogą, a inni są od wyprowadzania gumy, minięcia 1 na 1. W każdej lidze wygląda to podobnie, tak naprawdę nie próbuje się nikomu zrobić krzywdy, ale jest to część gry i nie czuję, żeby w Polsce było inaczej.

Czym różniło się życie w Znojmie od tego w Katowicach?

- Jest podobnie. Zawsze rano mamy trening, potem siłownia i od połowy dnia jesteś wolny, chyba że czasami zdarzają się dwa treningi i nie ma na nic czasu. Ja mam taki styl, że w tym czasie staram się odpoczywać lub czasami gdzieś wyjść, a Katowice są bardzo ładne. Jest gdzie usiąść i napić się kawy.

A jakaś dodatkowa szkoła lub na przykład nauka języków?

- Póki co staram się w stu procentach skupić na grze.

W Znojmie grałeś z Liborem Šulákiem, który w tym roku podpisał kontrakt z Detroit Red Wings. Zapowiadało się na to?

- Wyróżniał się, ma duży talent. Był pracowitym obrońcą, miał to coś i dobry sezon. Zdobył dużo punktów i trafił z formą na reprezentację, co było kluczowe. Ale i tak było widać, że jest ponad innymi.

A od Tomka Plihala czegoś się nauczyłeś? Trochę pograł w NHL i AHL.

- Tak, graliśmy długo w jednej formacji, było widać jego mądrość i doświadczenie. Od innych zawodników też można było się uczyć. Dla mnie było to ciekawe przeżycie.

To co Twoim zdaniem poprawiłeś przez ten rok?

- Inaczej myślę na lodzie, zobaczyłem trochę innego hokeja. Kolejna rzecz - podejmowane decyzji, już nie ma takich głupich zagrań, ale jeszcze daleka droga przede mną.

Wiele osób widzi w Tobie nadzieję polskiego hokeja. Przeglądając niektóre materiały można odnieść wrażenie, że ludzie mają Ci za złe powrót do Polski. Jak Ty to czujesz? Czerkawski dla przykładu w swojej książce pisał, że przed wyjazdem do Szwecji mógł zostać tu i bić rekordy, ale nie była to dla niego najlepsza droga rozwoju. Czujesz, że to jeszcze nie jest ten moment?

- Taką podjąłem decyzję i jej nie żałuję. Zobaczymy, co będzie dalej. Mam podpisaną umowę z agentem i wiem, że jeśli pojawi się coś dobrego, to da mi znać. Ale wszystko i tak będzie zależeć od mojej gry tu czy gdzie indziej i pracy, jaką będę w to wkładał.

A te wszystkie negatywne komentarze demotywują Cię czy wręcz odwrotnie? Nakręcają do jeszcze cięższej pracy na każdym treningu?

- Tak naprawdę negatywne komentarze innych ludzi zupełnie mnie nie obchodzą. Mamy specyficzny kraj, w którym ludzie uwielbiają, jak coś komuś nie wyjdzie. Wtedy robią się strasznie aktywni. Dla mnie liczą się słowa mojego trenera, rodziny i znajomych, a póki co ciągle pracuję na lodzie. Czuję sie dobrze, zaraz czeka mnie kolejne zgrupowanie reprezentacji i każdego dnia tych pozytywów jest coraz więcej!

Czyli wszystko zweryfikuje lodowisko?

- Dokładnie.

Przejdźmy na chwilę do korzeni. Pochodzisz z hokejowej rodziny, patrząc na Twoje rozterki związane z innymi dyscyplinami o czym za chwilę porozmawiamy, to że dzisiaj grasz w hokej łączy się z tym, że Twój tata i dziadek grali w ten sport?

- Myślę, że tak. Zawsze u nas w domu się o tym rozmawiało, od małego pojawiał się temat hokeja. Wszyscy chcieli żebym też grał, ale przede wszystkim to mnie miało cieszyć, żebym za tym poszedł. No i to się udało. Gram na jakimś poziomie i staram się być coraz lepszy.

Czyli śmieją się, że dziadek grał na olimpiadzie, a Wy teraz bijecie się po niższych dywizjach?

- Wiadomo! Jeszcze jednak wiele lat gry przede mną, więc zobaczymy jak to będzie.

Wracając do Twoich rozterek. Ostatnio miałeś okazję zaprezentować się szerszemu gronu kibiców w ramach akcji "Cała GieKSa razem". W związku z czym brałeś udział w treningu z drużyną kobiet. Patrząc, jak tam się poruszałeś można odnieść wrażenie, że Piotr Mandrysz , trener piłkarskiej sekcji, powinien po Ciebie zadzwonić, bo chłopaki przespali początek sezonu. Ty trochę tej piłki liznąłeś, bo byłeś przecież na testach w Hiszpanii. Opowiesz coś więcej?

- Co tu dużo mówić, w piłkę dawno już nie grałem, czasami gdzieś z kolegami się coś pokopię, ale żeby na poważnie do tego podchodzić, to już długo długo nie. Ale wiadomo coś tam się pamięta i pograło za młodu. Trudno mi ocenić, jak wyglądałbym na tle piłkarzy, oni też codziennie trenują, ale ten trening z dziewczynami był przyjemnością.


Dobra, a Ty jako zawodnik jak zapatrujesz się na tego typu akcje marketingowe? Fajny pomysł? Za naszą południową granicą hokeiści z Trzyńca np. po sezonie regularnie grają meczy w piłkę w ościennych miastach, gdzie kibice mają okazję ich bliżej poznać i zebrać autografy.

- Uważam, że to jest ogólnie ciekawe dla kibiców, jak wiedzą co się w klubie dzieje i jak wyglądają na co dzień zawodnicy, którym kibicują. Tak to powinno funkcjonować. Czechy to jednak zupełnie inny poziom sportowy i medialny. Idą w to, bo chcą, żeby jak najwięcej kibiców przychodziło na mecze, dlatego takie programy to strzał w „10”. Tak naprawdę im więcej robi się dla kibiców, tym lepiej.

Sam jako zawodnik uprawiałeś wiele dyscyplin z powodzeniem, bo grałeś przecież w kadrze Polski w unihokeju, debiutowałeś w seniorach w piłkę nożną, a do tego ciągle był hokej. Jakie te wszystkie sporty mają przełożenie na lód? Kiedyś każdy potrafił grać we wszystko, dzisiaj od małego mamy wąskie specjalizacje i nakierowanie na poszczególne elementy. Co Twoim zdaniem jest lepsze?

- Trudno ocenić. Ja tak na prawdę starałem się robić wszystko to, co mnie cieszyło. Niektóre ruchy, zwinność wykształciły się w piłce i w unihokeju i myślę, że w dużym stopniu mi pomogły, że teraz wyglądam jakoś tam nieźle na tym lodzie. Wiadomo, że jeśli myślisz o graniu w hokeja, to treningi tej dyscypliny najwięcej Ci dają. Ale każdy dodatkowy jest pomocny i nie ma w tym nic, co mogłoby zaszkodzić.


Uważasz, że podejścia Poruby do naszej ligi mógłby działać bardziej na + czy -? Dla kibiców mógłby to być ciekawy czynnik, który weryfikowałby poziom, bo przecież często gracie z nimi sparingi przed sezonem. Mogliby odświeżyć te naszą ligę i ściągnąć więcej widzów niż na przykład SMS.

- Ja też jestem za tym. Dla mnie nie byłby to problem, chłopaki też myślą podobnie. Zawsze to jest coś nowego. Przyjechaliby do nas, my do nich. No, ale my możemy się tylko przyglądać z boku to nie my podejmujemy decyzje. No i zobaczymy, co będzie. Najważniejsze jest to, żeby PZHL działał tak, aby wszystko szło do przodu.

Nie wiem czy wiesz, ale kiedyś w Katowicach był pomysł, żeby dołączyć do EBEL. Prezes, który siedział przed "cyferkami" wyliczył, że ma bliżej do Wiednia niż nad morze. Do tego pojawił się problem z zagospodarowaniem dużej hali Spodka. Myślisz, że byłoby to realne w Katowicach?

- Myślę, że Katowice są na tyle dużym miastem, że spokojnie mogłyby dołączyć, o tym decydują względy finansowe. Musi być zapewniony odpowiedni budżet i dobrana drużyna, bo ta liga na prawdę jest dobra. Grałem tam i kluby funkcjonują z powodzeniem w dużo mniejszych miastach.

Cele na ten sezon?

- My chcemy z meczu na mecz zdobywać trzy punkty. Wiemy, że jesteśmy w stanie z Tychami i Cracovią wygrać, chociaż na papierze to oni są lepszą drużyną i faworytem. Lód zweryfikuje wszystko. My z kolei będziemy walczyć o to, żeby w każdym meczu odnieść zwycięstwo.


A Twoje? Odbudować się?

- Dokładnie. Odbudować się i pomóc drużynie osiągnąć jak najwięcej. Zobaczymy co będzie.

Rozmawiał Patryk Polczyk

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Zaba: EOT
  • Arma: To ja chyba wolę krytykować, w Unii już dość lizodupów którzy zrobią wszystko by dowiedzieć się czegoś trzy dni przed oficjałką. Musicie poszerzyć futryny bo się będziecie blokować przy wyjściu. A stroje są brzydkie i zdania niestety nie zmienie, można je odświeżyć by były ładniejsze i przede wszystkim by pasowały do obecnych czasów. Ps. Kupie zaświadczenie o byciu prawdziwym kibicem, tylko poważne oferty.
  • emeryt: Żaba jednak sie nie myliłem
  • Oświęcimianin_23: Jamer, to wracaj szybciutko bo Rado śpi, a SB jest głodne informacji :)
  • Oświęcimianin_23: Rado zajmuje się nie tym klubami co trzeba :)
  • Jamer: emeryt: widząc tyle wody to się powodzi... ;) Jedna chmura i paraliż systemu lotów... walczę bo dzieciaki czekają :)
  • Jamer: Zaba: Niestety ale jest światło w tunelu na powrót :)
  • Jamer: Oświęcimianin_23: Rado nie śpi Rado robi paczkę z informacjami dla Nas :)
  • Jamer: Jutro powinienem być w domu także podzwonię i popytam...
  • emeryt: szkoda ze dzisiaj nie zobaczymy Kalana i Koblara,swego czasu podstawowi Rysiów
  • whiteandblue: Jo jo dobrze prawicie z tymi kibicami. Pochwalę się i mam już małe zasługi na tym polu i obiecuję nie spocząć na tym jednym. Zaciągnąłem kumpla na początku trochę za wszarz na playoffy od Crakovi i mamy go :-). Załapał na amen, w szoku był, ze jest browar na lodo, że jest na co i na kogo popatrzeć etc :-)
  • emeryt: Kalan aktualnie liga francuska,Koblar Węgry
  • Oświęcimianin_23: A gdzie są Ci wierni kibice Katowic? Tak jak myślałem, nie ma sukcesu to i kibiców nie ma :))
  • Zaba: @whiteandblue... trzeba było mu prażone zamówić to by zwariował i już stamtąd nie wyszedł :)
  • Pol: Kibice GieKSy są z klubem na dobre i na złe, co było widać na koniec meczu. Wy za to po bramce dla swoich dalej walicie pociski na przeciwnika, także najpierw spójrz na siebie a potem komentuj :)
  • whiteandblue: Zaba dzięki za podpowiedź! :-). Zastosuję ten wyszukany fortel w najbliższej okazji :-):-)
  • emeryt: 23 u nas troche podobnie,piniondz w klubie jest to znawców przybywa jak grzybów po deszczu
  • Arma: U konkurencji już Sidora odkopali jako potencjalnego do prowadzenia Unii
  • Luque: Sidor spokojnie czeka, z Tychów przelewy przychodzą to można bezstresowo oglądać się za pracą...
  • emeryt: to tylko niewinna wzmianka,nie te czasy,nie te metody,w ramke oprawic i na ścianie powiesić,tyle
  • emeryt: znalazłby robote to chyba w myśl przepisów Tychy przestałyby mu płacić? tak jest w piłce np
  • emeryt: ale i tak Szantusza nie przescignie:) chłop zyje z odszkodowań i w sumie dobrze,ma nazwisko,miał wyniki...
  • Luque: No przy Nim to Sidor to jest mały Miki... zresztą kołcz to raczej chciał pracować tylko zawodnikom nie podobał się styl gry w którym trzeba dobrze bronić... I nie wiem czy to w Naszych realiach jest taki zły styl...
  • Luque: No ale ten co podpisał z trenerem taką umowę przypłacił już to stołkiem, bo jednak to była gruba wtopa
  • emeryt: jesli chodzi o piłke to nam cały czas sie wydaje że jestesmy narodem wybranym...mamy lać wszystkich i wszedzie,jeden trener wywalony tuz po awansie -Brzęczek,drugi odpalony po wyjściu z grupy-Czesław
  • emeryt: ogólnie jestesmy narodem który nie potrafi cieszyc sie z małych rzeczy,nam zawsze mało,zawsze zle
  • mario10: Dziś Finowie i Szwedzi z Unii polecieli do siebie.
  • mario10: Zupa ma się określić co dalej z Unią, Siodor tak szuka pracy nowej narazie ma płacone z Tychów. Paś ma oferte z Unii i Podhala.
  • Oświęcimianin_23: To Finów i Szwedów nie będzie w Kotle Czarownic?
  • Szefu: Kram wyraźnie powiedział na spotkaniu z kibicami 2 sezony temu że dopóki on jest w zarządzie Car nie będzie trenerem Unii
  • Szefu: Po 2 po to mamy Panią Anię że trener despota nie jest nam potrzebny
  • Zaba: Przy tym przygotowaniu fizycznym jakie teraz mieliśmy to Constatine zrobiłby zupełnie inny wynik... To był i jest bardzo dobry trener, tylko nie na nasze realia. Zresztą jak się okazało na Węgrzech też po pierwszym udanym sezonie w drugim już nie było tak dobrze, a można powiedzieć, ze nawet słabo... Z reprezentacją na MŚ tez powalczył i prawie się utrzymał odpadając dopiero w ostatnim meczu po karnych, a wcześniej wygrali z Francją...
  • Zaba: a Węgrzy w tym ostatnim meczu prowadzili już 3-1 z Austrią by ostatecznie przegrać 4-3 po karnych...
  • thpwk: Czy ukraińsko/białoruskie „gwiazdy” są jeszcze w Tychach czy już im podziękowano?
  • Zaba: Czekają na posiłki z innych klubów :)
  • narut: Jeziorski jeszcze dostaje szansę, cieszy 3 mecz Tyczyńskiego..Maciaś w 4 a można by spróbować właśnie za Jeziorskiego razem z Komorskim i alanem..
  • Stoleczny1982: Ze Slowenia trudno, poczekajcie na mecz z Dania lub Slowacja, juz nie wspominac USA lub Szwecja na MS.
  • emeryt: Radzie lud pyta i prosi o meldunek,kiedy info co z Treneram Zupo?
  • Luque: Eme sprzedawca kożuchów może się zakręcić koło Unii ;)
  • PowrótKróla: ale, że Pasiut nie lubi Płachty?
  • PowrótKróla: eme kogo tam polecacie z Unii? bo Zagłębie się wzmocnić musi?
  • PowrótKróla: Denyskin da radę?
  • Arma: Da da, w obronie kozak jakich mało, dodatkowo robi niewiele kar
  • emeryt: podobno na wylocie,podobno Słowacja
  • Prawdziwy Kibic Unii: Na pewno odchodzi Eme
  • PowrótKróla: szkoda, przydałby się nam, potrzebujemy takich z warunkami
  • emeryt: Zagłebiu to bardziej przydałby sie dobry kołcz...od wielu sezonów az sie prosi
  • emeryt: za Kozłowskiego fajnie grali,potrafili sie postawic najlepszym
  • KubaKSU: To Paś w NT czy Tychach ?
  • szop: Maciaś musi jechać na MŚ
  • emeryt: nikt ci tyle nie da ile ci NT obieca
  • PowrótKróla: Sarnik dobry, dostanie czas to udowodni. Drużyna w tamtym sezonie po rewolucji kadrowej ze zbieraniny zmieniła się w solidny team na PO, teraz będzie stabilizacja to powinno być dobrze.
  • hubal: co Wy tu za pierdoły pociskacie
  • emeryt: cos pogadujo o Waszym Valtoli,dobry herbatnik?
  • Goral99.: Eme ale.to nie bedzoe typowe lato...Szarotki juz montuja sklad ..kto bedzie w lecie narzekal ze ciezko?
  • Stoleczny1982: Beda karne na koniec czy nie?
  • Goral99.: Lyzka do Podhala,Dziubek do Podhala,Pas do Podhala...cos za bardzo Polskie beda Szarotki
  • PowrótKróla: Unas pogadują o Waszym. Bracia ciągną linę, ale chcą grać razem. Olli błyskotliwy środkowy, dobry drybling, czasem nonszalancki w wyprowadzaniu, potrafi taką patelnię wystawić rywalowi, że głowa boli. No i złamana noga w PO, więc na razie kulawy.
  • Prawdziwy Kibic Unii: Goral juz Cie ponioslo teraz
  • Arma: Coroczna śmierć klubu albo nieograniczony budżet i walka o medale na SB, nigdy nic po środku
  • emeryt: sezon ogórkowy na sb jak notowania wig20
  • Goral99.: Ooo to to Arma
    ....teraz walka o medale obowiazuje dlatego wrobelki na Parkowej cwierkaja o duzych nazwiskach W Polskim hokeju
  • PowrótKróla: Szczerze to słyszałem, że Podhale podpisuje, bo liczy na kasę, ale pewności czy dostanie do końca nie ma, więc trzeba się uzbroić w cierpliwość. Zawodnicy mają świadomość tego i mają plany B w razie czego.
  • emeryt: dużo fejków ale ktos zyska ktos straci
  • emeryt: slizgacze majo swoich agentów na sb którzy naganiajo żeby brać
  • emeryt: do tej pory czekam na wiadro oscypków od Pana Mrugały...
  • Goral99.: Powrot Krola tutaj jestes w bledzie...wszystkie gwiazdki sa na utrzymaniu prywatnych sponsorów..wiec klub beda noe wiele kosztowac
  • PowrótKróla: Zobaczymy Goralu, ja tam Wam życzę jak najlepiej. Silne Podhale jest potrzebne. Takie ploty chodzą tylko.
  • Goral99.: Powiem Robertowi zeby zabral ci eme przy okazji meczu ligowego w przyszlym sezonie
  • PowrótKróla: Fajnie jakby jeszcze ktoś dołączył do tej elitarnej ligi. Gdańsk, Krynica, czy Bytom, ale cisza więc chyba się nie zanosi.
  • PowrótKróla: No i żeby Sanok się zebrał i czegoś nie odwalił, im nas więcej tym ciekawiej.
  • PanFan1: Niedziela 18:30 (PL) pierwszy mecz PlayOff Florida Panthers v Tampa Bay Lightning - już sobie zęby ostrzę.
  • PanFan1: Streaming fajnie się ładuje na NHL66
  • 6908TB: Jaromir Jagr z bramka dla Kladna ;)
  • emeryt: a ja Wam powiem że szkoda że hokeja nima w Warszawie...możeby co ruszyło do przodu marketingowo,moze jakis celebryta tudzież aktor wybrał sie na mecz,polecisz temu i owemu
  • szop: ja ogladam na viaplay
  • emeryt: jest tam drużyna 2 ligowa ale to namiastka prawdziwego ligowego hokeja
  • Stoleczny1982: Te nasze przewagi cos slabo
  • PowrótKróla: Można by też zorganizować jakiś winter classic tak, żeby to marketingowo sprzedać i w tv leciało z narodowego na przykład. Jeden mecz a mógłby otworzyć niektórym oczy.
  • hanysTHU: Spadek pewny ...pewne info...
  • hanysTHU: Chyba ,że Kalaber u Tadeusza coś wyrusza...
  • PowrótKróla: albo tak formułę PP zmienić, żeby był jeden mecz finałowy nie turniej, ale na stadionie piłkarskim z pompą.
  • szop: nie powiedzialbym nie wyglada to zle
  • emeryt: potęzne koszta mecz na stadionie
  • emeryt: Trener Zupa pojechał do Bytomia pogadac z Rokiem Ticarem...
  • dzidzio: A Łyszczarczyk to w ogóle gra? Bardzo dyskretny jest...
  • hubal: eme przecie są szpile "gwiazd" typu kalusy , mroczki i inne celebryty
  • hubal: zaraz Bryku przy3ebie na 1-1
  • emeryt: ok hubi ale gdyby to było podn flago Legii...inna wydżwięk
  • hubal: musiano by zarazić kibiców Legii hokejem
  • hubal: przeca mieli 9 majstrów ale dla młodych to prehistoria
  • emeryt: musieliby Starucha zainteresować
  • Luque: U Naszych widać że siłowo nogi nie chodzą
  • Polaczek1: Liam Kirk na celowniku
  • hubal: łolaboga co to bydzie w Ostravie
    ciężkie nogi bo Kalaber daje popalić ?
  • hanysTHU: Po kiego grzyba Klichowi tak słuchawka w uchu?
  • Luque: Hubi ważne żeby w Ostrawie nogi chodziły jak trzeba
  • szop: zeby miec kontakt z baza :d
  • hanysTHU: Słowenia nie przegrała w tym roku
  • Luque: W zeszłym sezonie też wszystkiego nie wygraliśmy w sparingach, grunt żeby na turnieju to wyglądało tak jak byśmy chcieli
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe