Orlik lepszy od Unii
Hokeiści PGE Orlika Opole pokonali Unię Oświęcim 4:1 w meczu 22. kolejki Polskiej Hokej Ligi. Do 27. minuty utrzymywał się wynik bezbramkowy, ale później do głosu doszli gospodarze, którzy za sprawą Filipa Stopińskiego, Milana Baranyka i Karola Kisielewskiego rozstrzygnęli losy spotkania na swoją korzyść. Kolejny świetny występ zaliczył Aleksandr Trianiczew.
W bezbramkowej pierwszej tercji zdecydowanie więcej okazji stworzyła sobie drużyna gości. Orlik Opole sam początek zagrał nieźle, ale później nieco spuścił z tonu i oddał inicjatywę drużynie Jiříego Šejby. Unia Oświęcim raz po razie strzelała na bramkę Aleksandra Trianiczewa, ale rosyjski bramkarz bronił znakomicie. Dwukrotnie zdarzyło się, że oświęcimianie mając przed sobą pustą bramkę pudłowali. Dwie przewagi Unici rozegrali marnie, nie powodując większego zagrożenia, a w końcówce drugiej nawet sami złapali karę.
W drugiej tercji gra była wyrównana, natomiast w kilku sytuacjach opolanie wykazali się niefrasobliwością w rozgrywaniu podań i sprawili kilka prezentów przyjezdnym. Trianiczew w dalszym ciągu był podporą drużyny z Toropolu, a szczególny pokaz swoich umiejętności zaprezentował podczas czterominutowej przewagi Unii Oświęcim. W 27 minucie Filip Stopiński po asyście Arkadiusza Kostka znalazł się przed Michalem Fikrtem i otworzył wynik spotkania. Gola "do szatni" zdobył Karol Kisielewski, wbijając do pustej bramki krążek, który zatrzymał się tuż przed linią.
Na początku trzeciej tercji Milan Baranyk podwyższył prowadzenie drużyny z Opola po podaniu Hööga zza bramki. Krótko później Kamil Paszek zmylił Aleksandra Trianiczewa, zmieniając toru lotu krążka tuż przed nim i jeszcze dał swojej drużynie nadzieję. Ten moment mógł być dla drużyny z Oświęcimia przełomowy, ponieważ tracąc do gospodarzy tylko dwa trafienia, rozgrywali podwójną przewagę. Zawodnicy Orlika Opole się wybronili, a kiedy przyszło im grać 5 na 4, Karol Kisielewski ustalił wynik spotkania na 4:1.
PGE Orlik Opole - Unia Oświęcim 4:1 (0:0, 2:0, 2:1)
1:0 Filip Stopiński - Arkadiusz Kostek, Jarosław Lorek (26:53),
2:0 Karol Kisielewski - Martin Przygodzki, Filip Stopiński (39:19),
3:0 Milan Baranyk - Jonas Höög, Karol Wąsiński (43:12),
3:1 Kamil Paszek - Damian Piotrowicz, Mateusz Gębczyk (45:31),
4:1 Karol Kisielewski - Jonas Höög, Milan Baranyk (53:15, 5/4).
Sędziowali: Maciej Pachucki - Patryk Kasprzyk, Michał Kogut
Minuty karne: 14 - 4
Strzały: 35 - 41
Widzów: 500
PGE Orlik: Traniczew (Kieler - n/g) - Bychawski, Sordon; Przygodzki, Szydło, Lorek - Gawlik, Zaťko; Wąsiński, Höög, Baranyk - Sznotala, Kostek; Gorzycki, Stopiński, Kisielewski.
Unia: Fikrt (Łazarz - n/g) - A. Kowalówka, Bezuška; Wojtarowicz, Daneček, S. Kowalówka - Vosatko, Gabryś; Tabaček, Hass, Piotrowicz - Gębczyk, Šaur; Rufer, Wanat, Paszek - Krzak, Iwaniak, M. Kasperlík, O. Kasperlík.
Komentarze